Po kodach? Myślałem, ze wytrawni forumowicze rozróżniają Fasbergi po smaku.
Głubczyce, Fasberg Premium
Collapse
X
-
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziPo kodach? Myślałem, ze wytrawni forumowicze rozróżniają Fasbergi po smaku.Last edited by Pendragon; 2010-08-25, 13:42.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziPo kodach? Myślałem, ze wytrawni forumowicze rozróżniają Fasbergi po smaku.
Comment
-
-
Ekstrakt: 11,7 % wag., alkohol: 5,7 % obj. Puszka 500 ml. Nabyty wczoraj w Biedronce w Olkuszu. Najlepiej spożyć przed: 29.08.2014. Zdecydowanie lepszy od Fasberg - a z Van Pura. Widok puszki tu: http://www.browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=50176
Comment
-
-
Sezon grillowy się zaczął więc okazja spowodowała, że spróbowałem dobrze schłodzony egzemplarz prosto z puchy.
Poziom estrów niegodny lagera. Ze wstydem muszę przyznać, że były przyjemne, ocierały się o dojrzałe kiwi i banana. Tak nowofalowo
Z jeszcze większym wstydem nadmienię, że powodowany zaskakująco nie negatywnym odbiorem zakupiłem puszkę w celu pełniejszej oceny.
Kolor złoty, solidny. Piana ładna do połowy, potem mini obręcz. Aromat truskawkowo-winogronowo-kiwi. Bardzo mocno skojarzyło mi się z winem musującym. Smak słodowy, bardzo lekki, mocne estry, spora kwasowość, delikatny chmiel, goryczka znikoma.
Ciekawa wariacja na temat lagera. Sporo bym dał, żeby poznać prawdziwe warunki fermentacji tego piwa
Comment
-
-
Spróbowałem dzisiaj. Spodziewałem się kiepskiego piwa, a otrzymałem piwo TRAGICZNE. Wysycenie wysokie, już po otwarciu puszki uniósł się aromat wina musującego - bardzooo taniego. W smaku też wino musujące typu "ruski szampan", ogólnie nie polecam. Zakupione w biedronce za chyba 1.79, zachęciłem się opiniami z tego tematu:
Twoje zdanie na temat konkretnych wytworów piwowarskichPoddziały: Polska | Europa | Piwa domowe (...)
lecz zakupiony przeze mnie egzemplarz był z Głubczyc...
Comment
-
-
Ojej dzisiaj przy okazji kupowania Sarmackiego, dla przypomnienia sięgnąłem również po złotą puszkę Fasberga, będąc pewny, że to ta znośna wersja z Van Pura (innych w mojej Biedronce nigdy nie było).
Jakież było moje zdziwienie jak w domu zobaczyłem Zakłady Piwowarskie Głubczyce...
Odechciało mi się już jakiegokolwiek piwa na dzisiaj.Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
EBE EBE
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Blade złoto. [2]
Piana: Startowa, za niedługo niepełna warstewka. [2.5]
Zapach: Stęchlizna słodowa. [1.5]
Smak: Słodkawy, przytęchły słód. [2]
Wysycenie: Duże, nie może być inne w takim piwie. [3]
Opakowanie: Widziałem gorsze. Trochę tandetne ale widać rękę grafika. [3.5]
Uwagi: Ech ja też wpadłem w tą samą kałużę...
Miałem wrażenie że to nowa szata graficzna i "to" wpadło do koszyka.
W domu "co ja pacze" Głupczyce
Jest za to okazja użyć artomatu i "obsmarować" bo już wiem jak smakuje.
Część spożywców z kilkoma postami i z wyjątkowo dobrymi recenzjami podbiło ocenę ale cóż taki mamy klimat.
Moja ocena: [2]Last edited by Javox; 2015-02-09, 17:25.
Comment
-
-
Wygląd: kolor ciemna słomka, tu piana tak nie porywa jak w VIPie jasnym, jakiś lacing jednak zostawia.
Zapach: Jest źle, do typowej aptecznej nuty głubczyckiej dochodzi zapach miejskiego szaletu, nie kloaczny, a jakiegoś ostrego odświeżacza.
W smaku też jest fatalnie, dominuje szampan typu Sowieckoje Igristoje i zielone jabłko, poza tym jest puste, wodniste, goryczka szmaciana. Niepijalne, zlew. Doczytuję, a na puszce jest napisane Premium Pils. Z tym pilsem to już w ogóle pojechali
VIP jasne, również z Głubczyc, piwo ultra ekonomiczne, było, pomimo typowo głubczyckich wad, pijalne.
Comment
-
Comment