Żywiec, Żywiec

[Gambrinus]

Znow sprobowalem Zywca, Tym razem mile zaskoczenie: ladna piana i niezly, pelny smak, podnosze ocene na 4 (2-5)

[komoroff]

Najlepsze polskie piwo.

Moja ocena: [4.9]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[Piecia]

komoroff napisał(a)
Najlepsze polskie piwo.

Moja ocena: 4.9

Tak? a próbowałeś wszystkie żeby oceniać? i ta ocena jakaś taka skąpa w szczegóły...

[dziku]

komoroff napisał(a)
Najlepsze polskie piwo.

Moja ocena: 4.9

Wyrazy współczucia

[becik]

dziku napisał(a)
Wyrazy współczucia

dlaczego? dlatego,że komus smakuje Żywiec? ja ubóstwiam szczerze portera zywieckiego, a i pils czasem jest wysmienity, i mimo mojej niechęci do tego browaru , a raczej jego polityki staram sie być obiektywny

[dziku]

becik napisał(a)
dlaczego? dlatego,że komus smakuje Żywiec? ja ubóstwiam szczerze portera zywieckiego, a i pils czasem jest wysmienity, i mimo mojej niechęci do tego browaru , a raczej jego polityki staram sie być obiektywny

Portera i ja lubię, ale to nie ten temat...
Czytaj uważnie nawet tak krótkie zdania. Ja wyrażam współczucie, że dla tego człowieka Żywiec jest to najlepsze polskie piwo
Rozumiesz - najlepsze - to znaczy, że wg niego wszystkie inne są gorsze. I tego współczuję, co krótko i jak mi się wydaje zrozumiale ująłem. W żadnym miejscu nie wyrażałem się negatywnie co do tego, że "Żywiec" może komuś smakować, bo i sam (rzadko, ale jednak) go pijam. Są gorsze piwa od niego, ale jest też mnóstwo lepszych. Wobec tego, odnoszące się do "Żywca" zdanie: "Najlepsze polskie piwo" osobiście uważam za nieprawdziwe i grubo przesadzone. Szczególnie, że i ocenie nie towarzyszyło żadne logiczne uzasadnienie, co i sam Wielki Art w swej przenkliwości dostrzegł...
Teraz rozumiesz co miałem na myśli

[becik]

dziku napisał(a)
Teraz rozumiesz co miałem na myśli [/B]

rozumiem
ale o gustach się nie dyskutuje...cicho sza, bo ART coś powie, że znów nie na temat

[dziku]

becik napisał(a)
rozumiem
ale o gustach się nie dyskutuje...cicho sza, bo ART coś powie, że znów nie na temat

No to nasze zdrowie
Oczywiście "Żywcem" - żeby jednak było na temat

[Renegat]

komoroff napisał(a)
Najlepsze polskie piwo.

Sugeruję zastosować manewr Carslberga:

"PRAWDOPODOBNIE najlepsze polskie piwo"

(ichniejsi prawnicy wyjaśnią lepiej ode mnie z jakich powodów )

Slainté!
Rene

[woli]

Dobrze smakuje wysoko w górach,jak w gory to tylko z pełnym plecakiem żywca.
Najlepsze jednak beczkowe,dobrze schłodzone.alkoholu i ekstraktu w sam raz.Dobrze wysycone dwutlenkiem węgla.Charakterystyczna goryczka.Pijąc żywca nie można w trakcie zacząć piś innego piwa.Jeżeli żywiec to tylko żywiec.W przeciwnym razie kac na drugi dzień męczący.

Moja ocena: [4.225]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[Vassal]

Najgorzy smak piwa jaki kiedykolwiek piłem. Nie polecam go nikomu.

Moja ocena: [1.6]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[maleństwo]

Tak się stało, że ja też piję głównie Żywca. Nie piłam zbyt wiele gatunków piw, więc nie mogę napisać, że jest najlepsze, ale dosyć mi smakuje. W innych piwach brakuje mi tego co ma Żywiec i myślę, że jest to ta goryczka. Gdybym miała do wyboru różne piwa to zawsze wybiorę Żywca. Myślę, że jest to też kwestia przyzwyczajenia ( w moim regionie jest bardzo popularny). Jedak innymi gatunkami też nie gardzę (no chyba, że Okocimiem). To tyle.

[mapajak]

Vassal napisał(a)
Najgorzy smak piwa jaki kiedykolwiek piłem. Nie polecam go nikomu.

Moja ocena: [1.6]

Niestety, Vassal ma dużo racji.
Co się stało z tym piwem?
Piwa prawie nie kupuję, gdyż sam warzę sobie piwo, ale dostałem od Św, Mikołaja zestaw - 6 butelek Żywca i kufel. Kufel nawet ładny, ze zdjęciem browaru, natomiast piwo - paskudne. Jasnozółta, gorzka woda, bez smaku i zapachu. Piana początkowo obfita, bardzo szybka opadła nie zostawiając nawet najmniejszego śladu!!! Piwo wygłądało jak lurowata herbata, nawet nie została obwodka wokół ścianek szkalnki. Kolor - brzydki, zdecydowanie za jasny. Smak nieprzyjemny, goryczka co prawda mocna, ale jakaś taka nie naturalna, jakby nie pochodziła od chmielu, sztuczna. Z piwa ulatniają się duże, zdecydowanie za duże pęcherzyki CO2.
I pomysleć, że piwo to jest nazywane narodową marką Polaków.

[adam16]

Ostatnio ratuję Żywca sokiem malinowym. Bez tego nie daje się wypic

[adam16]

adam16 napisał(a)
Ostatnio ratuję Żywca sokiem malinowym. Bez tego nie daje się wypic

A trafiło tego Żywca do mnie trochę i to w puchach, przez kufelek z samochodem. I teraz jakos go spić trzeba