Żywiec, Full Light
Poszukuję nowych piw , ale do Żywca czasem wracam. Ostatnio nabyłem w nowym , efektownym opakowaniu - brązowa butelka z krawatką ( zamieszczona w dziale KOLEKCJONERSTWO ) oraz wytłoczeniami LOGO + napis ŻYWIEC. Piwo z tego opakowania smakowało mi znakomicie - jak za dawnych lat , gdy było często marzeniem piwoszy.
Mówiąc obiektywnie piwo to trzyma dobry poziom ( chociaż okresowo miało wpadki). Zdumiewa zbyt szeroka skala ocen ( 1,6 - 4,6 ) - inaczej mówiąc od lury do bardzo dobrego piwa. Wiele osób nie pamięta jak podłe były piwa w latach 70-tych i 80- tych.
Poszukuję nowych piw , ale do Żywca czasem wracam. Ostatnio nabyłem w nowym , efektownym opakowaniu - brązowa butelka z krawatką ( zamieszczona w dziale KOLEKCJONERSTWO ) oraz wytłoczeniami LOGO + napis ŻYWIEC. Piwo z tego opakowania smakowało mi znakomicie - jak za dawnych lat , gdy było często marzeniem piwoszy.
Mówiąc obiektywnie piwo to trzyma dobry poziom ( chociaż okresowo miało wpadki). Zdumiewa zbyt szeroka skala ocen ( 1,6 - 4,6 ) - inaczej mówiąc od lury do bardzo dobrego piwa. Wiele osób nie pamięta jak podłe były piwa w latach 70-tych i 80- tych.
Comment