Konstancin, Bardzo Mocne

[Cezar]

Kolejny nowy produkt z Konstancina (a właściwie z Obór koło konstancina). Zawartość alkoholu 8,1% przy ekstrakcie 18,1%. Butelka 0,5 l. Kapsel z nadrukiem PP (Polskie Piwo). Taki sam symbol widnieje na etykiecie.

Kolor - piwny, w normie (4),
piana - bardzo gęsta, drobna, trwała, jeszcze po kilku minutach utrzymuje się warstwa ok. 1 cm. (5),
gaz - mało (3),
smak - mocno alkoholowy (nic dziwnego!), ale wypić się da (3),
opakowanie - etykieta niezbyt wymyślna (2)

Średnia ocena - 3,4

[Cezar]

Konstancin, Bardzo Mocne

Kolejna nowa propozycja browaru z Konstancina (a dokładniej - z Obór koło Konstancina). Zakupione tam, gdzie opisane niedawnio na FORUM piwo Zdrojowe Specjal. 8,1% alkoholu (maksimum), ekstraktu 18,1%. Kapsel "Polskie Piwo". Taki sam symbol na etykiecie.

Kolor normalny, piwny, bez odchyleń (4),
Piana - gęsta, drobna, trwała (5),
gaz - mało (3),
zapach - typowy, chmielowy, może z lekką owocową nutą (4),
smak - wyraźny, alkoholowy (nic dziwnego), ale da się wypić (2),
etykieta - niezbyt wyszukana - 3

Średnia ocena - 3,5

[Pogoniarz]

Barwa jasna,ale mętnawa,piana bialutka,dlugo się utrzymuje.Czuć słodkawą nutkę,ale niewielką.Wyraźnie inne od piwa Warszawiak Mocny.Gazu mało-niestety.Całkiem niezłe(podziękowania dla Ah za dowiezienie)

[becik]

Ładny kolor bursztynowy, klarowne, bardzo dobre nasycenie CO2, w smaku cierpkie, szczypiace troche, wyczuwalna moc piwa ale i od razu czuję się tę rozgrzewającą moc, piana obfita, druba ale dość szybko opaa, jednak zostaje na powierzchni cienka warstwa, zapach slabiutki, ledwie wyczuwalny, a i tak nie czuć nic specjalnego, ładna zgrbana butelka (jak w Kiperze) 0.5l, pasująca etykieta i czarny kapsel - polskie Piwo

Moja ocena: [3.4]

[Cocobango]

Barwa złocisto-miodow-bursztynowe ale doś jasne.Dobrze gazowane. Piana biała, drobna,chilę się trzyma. Zapach lekko alkoholowy. Smak trochę podobny do Tygrysa Łódzkiego gdyby nie czuć było alkoholu który jest dość przykry! Nie najgorsza szata graficzna. Cena 2,10zł to jego plus.

Moja ocena: [2.85]

[e-prezes]

kolejny produkt konstancinowskiego browaru wyraźnie gorszy, choć trzymający jeszcze przyzwoity poziom, którego brakuje niektórym piwom...
piana już słabsza niż w Warszawiaku, po minucie, półtorej właściwie został nikczemny wianuszek, gaz sączył się mniej radośnie niż w Zdrojowym, smak bardziej słodszy niż w innych tego typu piwach, bliższy 18 VanPura. bardzo ciekawa etykietka!... i opakowanie, czyli butelka ŻGB

Moja ocena: [4]

[bury_wilk]

Kolor jak na 18 % ekstraktu mógłby być nieco ciemniejszy, ale brzydki nie jest. Złoty, przechodzący w bursztyn. Piana bardzo marna, maluśka, wstydliwa, chowa się jeszcze zanim się pojawi. Gaz w postaci dużych pęcherzyków w sporej ilości. Dla mnie trochę tego za dużo. Zapach dość mocny, owocowo -słodkawy, ale nie ciężki. Smak zaskoczył mnie in plus, bowiem w przeciwieństwie do większości bardzo mocnych piw nie powala na wstępie spirytem. Jest głęboki, słodkawy, z subtelną goryczką zostającą na języku. Buteleczka, to klasyczny bączek, ciemno czerwona etykieta, wyróżnia się i jest zupełnie ładna.

Moja ocena: [3.75]

[Pepek]

Następne piwo próbowane dzięki ostatniej giełdzie warszawskiej.
W szkle kolorek prezentuje się nie najlepiej - jest tylko złoty. Piana zaś raczej niezła, zbudowana z drobnych oraz średnich białych pęcherzyków, utrzymuje się nawet dość długo. Nasycenie niestety słabiutkie, dla mnie za mało wyraziste. Smak również nie dla mnie - za słodki, wręcz ulepny i zbyt alkoholowy. Zapach jest już przyjemniejszy, czuć słód, ale niestety też go przytłacza alkohol. Próbowałem zarówno wersję z półlitrowej, bezzwrotnej butelki, jak też i z bączka. Na obu niezły wzór etykiety w tonacji wiśniowo-czarnej, obie zamknięte czarnym kapslem z logo Polskiego Piwa.
Piłem to piwo po raz pierwszy i muszę przyznać, że nie przypadł mi do gustu ten wyrób konstańcińskiego browaru.

Moja ocena: [2.825]

[zythum]

Piana gruba, trzyma się przez cały czas picia, zapach przyjemny, mimo dużej zawartości alkoholu nie dominuje on ani w smaku ani zapachu. Jednak to piwo jest już dla mnie za mocne jak na piwo jasne, pije się ciężko i zalega na żołądku. W smaku dosyć ostre, wyraziste. Nie jest złe ale jak wspomniałem, dla mnie już zbyt mocne.

Moja ocena: [3.35]

[Wujcio_Shaggy]

Wreszcie się udało! Wcześniej kufel wypełniony "Bardzo Mocnym" spadł mi na podłogę ...
Kolor bursztynowy, chyba zbyt jasny jak na taki ekstrakt (18,1°).
Piana zasługuje na pochwałę: gęsta, drobnoziarnista, trzyma się bardzo długo, opada powoli.
Gaz niezły, mogłoby być trochę więcej - drobnych bąbelków brakuje pod koniec konsumpcji.
Zapach generalnie słodowy, ale niezbyt przyjemny, taki drażniący raczej: jest w nim coś kwaśnego.
W smaku czuć słodycz (raczej za dużo jej), odrobinę goryczki. Tej "bardzo mocy" nawet nie czuć, podobnie jak nie czuć alkoholu.
Opakowanie przyzwoite (butelka), etykieta w kolorze wiśniowym, czarny kapsel PP.
Generalnie piwo niezgorsze, z pewnością w kategorii "bardzo mocnych" wyróżniające się. Aczkolwiek zmieniłbym nazwę na "Bardzo słodkie"...

Moja ocena: [3.125]

[cielak]

Od E-PREZESA za co DZIĘKI!!!
kolor- może być, ciemny bursztyn
CO2- widać że jest, natomiast nie czuć.
smak- słodowy, jak na "bardzo mocne" nie czuc posmaku alkoholowego (duży plus)
piana- pojawiła sie na chwilkę i znikła
zapach-słodowy, choć tu lekko zalatuje alkoholem
opakowanie- but.0,5litra (oczywiście ŻGB ), etykieta i krawatka bez rewelacji, ale kolorystycznie pasuje do zawartości. Nie lubię mocnych, ale to ujdzie..

Moja ocena: [3.35]

[Twilight_Alehouse]

Recenzja miała tu wylądować ponad miesiąc temu, ale udało mi się nieodwracalnie zgubić kartkę z notatkami... Na szczęście dzięki Żą i jego niesamowitemu plecakowi miałem okazję znów skosztować tego piwa.
Zwykle bardzo sceptycznie podchodze do piw opatrzonych dopiskiem "bardzo mocne", "super mocne" czy "extra mocne", niemniej browar Konstancin miał u mnie juz wtedy spory kredyt zaufania po Zdrojowym i Warszawiaku Mocnym, tak więc za bardzo się nie bałem.
Etykieta skromna. Wydaje mi się że zbyt prosta, ale przynajmniej nie jest tandetna. Za pierwszym razem miałem to piwo w butelce euro, teraz w bączku, ale nietypowym - takim wysmukłym, podobnym do chimayowskiego.
Kolor bursztynowy, bardzo ładny, pasuje do tak mocnego piwa. Klarownosc idealna.
Piana dośc wysoka, o drobnych pęcherzykach i trwała - trzyma się przez jakiś czas jak beton. Potem opada, ale zostaje ładna kołderka.
Zapach wyraźny, słodowy, jakby leciutko owocowy. Nie wyczuwa się alkoholu.
Nagazowanie bardzo dobre, zważywszy na moc tego piwa.
W smaku czuć przede wszystkim silną nutę słodową. Towarzyszy jej sympatyczna, nie za mocna goryczka i lekki posmak alkoholowy. Trzeba było się go spodziewać w piwie o takiej mocy, jednak na szczęście nie jest nachalny i dominujący. Tego typu piwa nie są zdecydowanie moim ulunionym gatunkiem, jednak konctancińskie mogę wypić bez problemów. Trzy spróbowane produkty z browaru i trzy dobre - świetny wynik!

Moja ocena: [4.025]

[zAjkA]

Bardzo dobre BARDZO MOCNE

Witam!!Jak dla mnie bardzo dobry browar.Jasna złocista barwa a do tego wysoki woltaż 8,1%.Zakupując to piwo spodziewałem sie mocno alkoholowego smaku.Po pierwszym łyku byłem pozytywnie zaskoczony!!!W piwie tym wyczuwalna jest lekka nutka extrawagancji o słodkim posmakuco dla mnie jest dużym plusem przy takim woltażu.Serdecznie polecam i pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!

[Borysko]

Wypiłem dzięki Żą i jego niesamowitemu plecakowi
To drugi po Zdrojowym produkt Konstancina, który degustuję. Wszystko wskazuje na to, że produkcja smacznych piw to w tym browarze norma.
Kolorek ma odpowiedni do mocy i ekstraktu, bursztynowy. Znakomita klarowność. Gęsta i dosyć trwała piana, dobre nagazowanie. Zapach przyjemny, słodowo - owocowy, może też nieco karmelowy. Smak ciekawy - wyraźnie słodowy i lekko słodkawy. Do tego podobnie jak w zapachu - lekka karmelowość. Za to alkohol praktycznie niewyczuwalny. Opakowanie (bączek) proste, ale niebrzydkie.
Jednym słowem - smacze piwo, bez wyraźnych wad. Doskonale

[Komar_Pafnucy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty. Ładny ale za jasny jak na tego rodzaju piwo. [4]
Piana: Na początku obfita. Po paru minutach znika jednak prawie całkowicie. [3]
Zapach: Słodowy. Całkiem przyjemny ale pod koniec czuć odrobinę alkohol. [3.5]
Smak: Słodowy z dobrze wyczuwalną goryczką. Alkohol wyczuwalny ale w stopniu zadziwiająco małym. Spodziewałem się, że będzie znacznie gorzej. [3.5]
Wysycenie: Duże. Zupełnie wystarczające. [5]
Opakowanie: Sama etykieta nie jest może brzydka ale sprawia wrażenie słabo czytelnej i nie przyciągającej uwagi. Kontry i krawatki brak a kapsel czarny "POLSKIE PIWO". (bączek) [3]
Uwagi: Mocny Warszawiak smakuje chyba nieco lepiej ale to piwko również zasługuje na uwagę.

Zakupione w sklepie "Dyplomatka" w Warszawie.

Moja ocena: [3.525]