Belgia, Gingers beer

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Poznaniak
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 84

    #46
    Moja żona je lubi. I teściowa też . Nie jest to na pewno żadne paskudztwo, ale trudno też nazwać to piwem. Na pewno ma ciekawe opakowanie.

    Comment

    • mwa
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2003.01
      • 5071

      #47
      Pierwszy raz piłem ze 3 m-ce temu. Wtedy po wypiciu parę łyków nie dałem rady więcej.
      Dziś jest już bardziej do przełknięcia. Wydaje mi się, że jest mniej słodkie i mniej impirowe, dzięki czemu w ostateczności nadaje się do gaszenia pragnienia.
      Pozdrawiam Cię !!!!

      Comment

      • ANDRO
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2001.10
        • 640

        #48
        Ostatnio piłem ciepłe...
        Andro z wyspy jednej takiej.
        http://www.bahama.uznam.net.pl/

        Comment

        • Basmen
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2003.09
          • 1

          #49
          Jedno z najlepszych piw jakie piłem!!! Dla dobrego porównania wziąłem też od razu Reds'a i bez wątpienia gingers bije go na głowe.Przede wszystkim smak bez typowej goryczy- wspaniala odmiana no i ten posmak który zostaje po wypiciu...niebo w gębie.Piana może rzeczywiscie szybko schodzi ale i tak z reguły pije prosto z butelki wiec mi to nie przeszkadza. I opakowanie: trzeba przyznać że rzuca sie w oczy (a chyba o to chodzi w reklamie-porównajcie zielona butelke lecha z butelką Gingersa. Co wygrywa-oczywiscie gingers). Jednym słowem jest naprawde dobre...

          Moja ocena: [4.8]
          ---------------
          Ocena usunieta z rankingu.
          Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia (przede wszystkim zapachu i smaku) ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
          Art, Admin

          ---------------

          Comment

          • winiarz21
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.01
            • 10

            #50
            gorszego syfu to jeszcze nigdy nie piłem co za gówno jesze nigdy mi sie niezdażyłożebym "piwo" przepijał kolą bo jest za słodkie ! (przeciesz to nawet nie jest piwem)połowe wylałem bo nie mogłem !

            Moja ocena: [1.3]
            ---------------
            Ocena usunieta z rankingu.
            Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. W przypadku dalszego niestosowania się do moich próśb Twoje konto dostępowe do Browar.biz zostanie zaklokowane.
            Art, Admin

            ---------------

            Comment

            • iommi
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.07
              • 1522

              #51
              winiarz21 napisał(a)
              gorszego syfu to jeszcze nigdy nie piłem co za gówno jesze nigdy mi sie niezdażyłożebym "piwo" przepijał kolą bo jest za słodkie ! (przeciesz to nawet nie jest piwem)połowe wylałem bo nie mogłem !

              Moja ocena: [1.3]
              Winiarz, idź lepiej na wino...
              *****************************

              Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

              *****************************

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍼🍼
                • 2002.07
                • 14999

                #52
                winiarz21 napisał(a)
                gorszego syfu to jeszcze nigdy nie piłem co za gówno jesze nigdy mi sie niezdażyłożebym "piwo" przepijał kolą bo jest za słodkie ! (przeciesz to nawet nie jest piwem)połowe wylałem bo nie mogłem !

                Moja ocena: [1.3]
                jesli nie potrafisz obiektywnie (piana, kolor, smak, zapach, gaz) i normalnymi słowami ocenić piwa jakim by ono nie było sugeruję abyś skupił się na Coli
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • diablo
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2003.07
                  • 1

                  #53
                  to piwo wymyślił gość na kacu idealnie wtedy smakuje

                  Comment

                  • zythum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.08
                    • 8305

                    #54
                    Piję to piwo z limitowanej serii przygotowanej z okazji wyprodukowania 1 mln hektolitrów i powiem tak - smak jest zupełnie inny od tego "masowego". Jeżeli byłoby takie jakie teraz piję to, nie byłoby źle. Oczywiście głównie posmak jabłka ale ...jest wiele innych posmaków, smak jest pełny i mimo wszystko piwny. Szkoda, że często browary nie potrafią dorównać swoim wyrobom przygotowanym na specjalne okazje, w produkcji "masowej".
                    To inaczej miało być, przyjaciele,
                    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                    Rządzący światem samowładnie
                    Królowie banków, fabryk, hut
                    Tym mocni są, że każdy kradnie
                    Bogactwa, które stwarza lud.

                    Comment

                    • bury_wilk
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.01
                      • 2655

                      #55
                      Dostało mi się, bo właścicielka otworzyła i zrezygnowała... Co tu dużo gadać, nie jest to to, co mieści się w moich kategoriach piwa. Bliżej temu do jabłkowego napoju gazowanego. Jest takie coś, nazywa się chba Lift i smakuje bardzo podobnie. Ciekawe, że tamto nie aspiruje do roli piwa... Co do konkretów:
                      Kolor to wypadkowa słomki i barwy słabego soku jabłkowego. Piana (biała, drobnoziarnista) bardzo szybko znika. Gazu mało, pęcherzyki nieduże. Zapach jabłkowo -imbirowy, średniointensywny. Smak, taki jak już wspomniałem - gazowany napitek jabłkowy. W całym tym zestawie najlepiej wypada opakowanie, które jest oryginalne, pomysłowe i ładnie dopracowane.

                      Moja ocena: [2.925]
                      Lubię kiedy się zieleni
                      Lubię jak się piwo pieni...

                      ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                      Comment

                      • Kijek
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2004.05
                        • 78

                        #56
                        Szczerze podziwiam tych, którzy potrafią wypić całą butelke. Mnie się to jeszcze nie udało...




                        http://republika.pl/bartowels_basia

                        Comment

                        • ART
                          mAD'MINd
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2001.02
                          • 23926

                          #57
                          bo butelkę najpierw należy otworzyć. po raz kolejny apeluję - opisuj swoje wrażenia związane z konsumpcją danego piwa tak aby coś wnosiły do dyskusji.
                          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                          Comment

                          • kamil_mi
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2004.07
                            • 12

                            #58
                            Napój ten, przez niektórych błędnie nazywany piwem, jest niezdatny do picia. Z wyglądu w szklance prezentuje się nawet nieźle ma ladny piwny kolor, ale sam smak jest tragiczny. Ja po wzięciu paru głebszych łyków o mało co nie zwróciłem. Piana opada zanim zdążysz się ją zobaczyć, a zapach jest odpychający. Przykro mi tylko, że moj miejscowy browar wypuścił na rynek taki szajs.

                            Moja ocena: [1.25]
                            ---------------
                            Ocena usunieta z rankingu.
                            Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
                            Art, Admin

                            ---------------
                            Partia Przyjaciół Piwa Pszenicznego

                            Comment

                            • ergie
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.05
                              • 1041

                              #59
                              Tej lury nie podałbym nawet największemu wrogowi. Pozatym z tego co pamiętam zawiera ona słodzik, co uważam za całkowite przegięcie. brrrrrrrrrrrrrrrr
                              Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
                              ------------------------------------------------------------------
                              Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!

                              Comment

                              • mu_
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2003.06
                                • 5

                                #60
                                bury_wilk napisał(a)
                                (...)Jest takie coś, nazywa się chba Lift i smakuje bardzo podobnie. (...)
                                Bingo!
                                A ja sie zastanawialem co mi przypomina ten smak...
                                Mozna wypic raz na kwartal jak nic innego w zasiegu reki nie ma... Chociaz ostatnio na totalnym zrzucie sam sobie zazyczylem i wyjatkowo udalo mi sie dotrwac do konca butelki. Ale to byl jeden z tych ciezszych dni ( btw: dla tych co twierdza, ze to damskie piwo - moja kobietka w tym samym stanie wyzlopala Debowe Mocne... )
                                "- Ach, jaki ty jesteś odważny! - szepnęła Panna Migotka.
                                - E tam, takie rzeczy robię prawie co dzień - odparł Muminek od niechcenia."

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X