Mazowiecki, Biesiadne

[żąleną]

Bączek 0,33
10% ekstr. wag.
4,7% alk. obj.
Etykieta w stylistyce PRL-owskiej.

Zakładam ten temat niejako z obowiązku, bo moje wpisy chyba niewiele wnoszą do tematu Okuniewa.

Jeden ze słodszych Okuniewów - mam dobre porównanie, bo przed chwilą piłem Staropolskie w tym samym szkle i tak samo schłodzone. Goryczka nikła (jak zwykle), sycące (jak zwykle), mętne (prawie jak zwykle, bo Staropolskie nie było).

Piana - jak zwykle; zwartej czapy co prawda nie udało się wycisnąć, ale piwo nie łysieje aż do końca spożycia.

Mam wrażenie, że w Okuniewie do większości butelek leją to samo piwo, tylko o różnym stopniu odfiltrowania i słodkości. Piwa są jakby niewykończone (filtracja), ale wychodzi im to na dobre. Chociaż nie przepadam za słodkim piwem, Okuniewy mogę pić seryjnie. Pasuje mi intensywność smaku, choćby była niezamierzona.

Idę do lodówki po następne, ale recenzję już sobie daruję.

[zAjkA]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasna cytrynowa barwa. Troche blada. [3.5]
Piana: Ładna, gęsta, obfita, wysoka. Sztywno się trzyma. Drobnoziarnista. Nie ma najmniejszych problemów z jej otrzymaniem. Po ok. 3-4 minutach opada pozostawiając po sobie pierścień oraz ślady na szklance. [4.5]
Zapach: Ogólnie słabo wyczuwalny. Jedyne co udaje mi sie wyczuć to chmiel przysłaniany słodkawym zapchem. [3.5]
Smak: W smaku zaznacza się przyjemna goryczka. Idealnie wraz z piwem rozchodzi się po naszych kubeczkach smakowych pozostawiając miły posmak. Czuć odrobine słodyczy ale w niczym to nie przeszkadza. [4]
Wysycenie: Poprawne. Widoczna nie wielka ilość bąbelków. Idealnie współgra z resztą elementów tego oto piwa. [4]
Opakowanie: Zdjęcie bączka jak i piwa w galerii. [3.5]
Uwagi: Powiem że piwo jest smaczne choć może nieco za słodkie. W niczym mi to jednak nie przeszkadza gdyż słodycz ta jest dobrze wkomponowana w piwo. Zakupione w browarze za 1,30.

Moja ocena: [3.825]

[e-prezes]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ładna, b. jasnozłota [4.5]
Piana: jak na 10tkę to wzór, drobnopęcherzykowa, trwała, z czapą [5]
Zapach: ni ch... nie wyczułem, ale gdzieś w oddali jakieś słodowe nutki [3.5]
Smak: jak na biesiadę to ciut za mało gorzkie! w sumie nie pije takich piw na codzień, ale rzeczywiście słodych, łamana delikatnie płytką goryczką [3.5]
Wysycenie: więcej niż przyzwoite, jest i czuć co potrzeba [4]
Opakowanie: trzeba lubić taką stylistykę, ale widać taki urok małych browarów... jest napisane co trzeba i to wystraczy na 3. [3]
Uwagi: takie fajne lekkie kobiece piwo! od czasu do nawet z chęcią mogę i ja pić. dzięki zAjkA!

Moja ocena: [3.7]

[nikita_banita]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasna słomeczka, jak na "10" całkiem sympatyczny kolor. [4]
Piana: Biała, ze średniej wielkości pęcherzyków, raczej mniej trwała niż bardziej. [3]
Zapach: Poprawny. Trochę tak jakby słodem czy miodem mi tu podjechało. [3.5]
Smak: Ma swój klimat. Po wrażeniach zapachowych oczekiwałem nieco słodyczy w smaku i tak też jest - jakieś słodkawe refleksy dominują tu ponad innymi doznaniami smakowymi. Śladowo też kwaskawe. [3]
Wysycenie: Takie całkiem poprawne: pęcherzyki ładnie odrywją się od dna szklanki, ale trochę ich za mało. [3]
Opakowanie: Pół punktu za zwrotnego "bączka". Etykieta nie należy do wyrafinowanych. Jakaś taka trochę zrobiona na odczepnego. Kapsel no name. [3.5]
Uwagi: Dzięki kol. Zajkowi (dzięki!) miałem okazję po raz pierwszy próbować piwa z Okuniewa i muszę przyznać, że nie jest to może mój ulubiony piwny smaczek, ale na pewno co jakiś czas bym po nie sięgał.

Moja ocena: [3.25]