Grudziądz, Rotmistrz Pils

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • batoras1
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2001.09
    • 81

    Grudziądz, Rotmistrz Pils

    Rotmistrz, piwo jasne. Piany niewiele. Gazu w sam raz. Piwo gorzkie.
    alk. 5,5%; eks.10,1%. Dostępne dwie pojemności 0,5 i 0,33l litra z tym że tylko na butelkach 0,5 kapsle mają nadruk.
    Sugerowana cena 1,49 za 0,5l i 1,19 (tego nie jestem pewien) za 0,33l.
    W sumie nic specjalnego ocena 3,0
    Zakupione w Toruniu.
    Na kontrze:
    Polak bez piwa
    jak ciało bez duszy,(mordka)
    jak chłop bez świni,
    żyd bez kozy,
    diak bez psałterni,
    a gospodarstwo bez kota na zapiecku...
    Rotmistrz
    Last edited by batoras1; 2003-03-29, 17:34.
  • Pogoniarz
    † 1971-2015 Piwosz w Raju
    • 2003.02
    • 7971

    #2
    Jak możesz napisz więcej o walorach smakowych,czy jest podobne do starych wyrobów z Grudziądza(jeśli piłeś).Czy da się pić;czy tylko etykieta i to wszystko.


    Prawie jak Piwo
    SZCZECIN

    Comment

    • batoras1
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2001.09
      • 81

      #3
      Starych wyrobów z Grudziądza nie piłem. Smakowo oceniam piwo na 3,0-3,5 tak jak pisałem nie było się czym zachwycać, ale piwo nie jest złe. Normalny przeciętny browarek.

      Comment

      • Pogoniarz
        † 1971-2015 Piwosz w Raju
        • 2003.02
        • 7971

        #4
        No i nic nie dodałeś konstruktywnego


        Prawie jak Piwo
        SZCZECIN

        Comment

        • batoras1
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2001.09
          • 81

          #5
          No właśnie dlatego nie pisuje w piwo konkretnie(mordka)
          Dobra teraz postaram sie dać z siebie coś więcej.
          Smak-gorzkawy, dużo goryczki. Mocny wyraźny smak przypominający ten w mocnych piwach. Na więcej mnie nie stać (musze zacząć próbować opisywać swe doznanioa smakowe [bo cężko napisać np. jak smakuje sałata]) Ale dzieki za uwagi następnym razem postaram się zrobić to profesjonalnie.

          Comment

          • Pogoniarz
            † 1971-2015 Piwosz w Raju
            • 2003.02
            • 7971

            #6
            Ja też mam ogromne problemy z oceną.Nie martw się,marki piwa różnią się diametralnie.Kunter jest nowością i każdy z NAS chciałby wiedzieć jak najwięcej.Pozdrawiam


            Prawie jak Piwo
            SZCZECIN

            Comment

            • kloss
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.03
              • 2526

              #7
              Rzeczywiście nic specjalnego ale lepsze od produkcji schyłkowego Grudziądza przed zamknięciem.Bardzo przeciętne ale można wypić bez obrzydzenia.Ponieważ piłem jako któreś z kolei nie podejmuję się szczegółowej oceny.

              Comment

              • robox
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.11
                • 8188

                #8
                Dzisiaj przez przypadek zajrzałem do małego sklepiku a tam na półce Rotmistrz Pils. Długo się nie zastanawiałem, bo i walory kolekcjonerskie i cenowe (1,49 PLN/ 0,5l butelka) przemawiały za. Piwo niezłe w smaku, piłem nie schłodzone, nie miałem problemu z opróżnieniem butelki, więc chyba jeszcze zajrzę do tego sklepu. Teraz trzeba spróbować schłodzone.

                Comment

                • Pogoniarz
                  † 1971-2015 Piwosz w Raju
                  • 2003.02
                  • 7971

                  #9
                  Ja trafiłem w Jelonce w promocji 1.39 pln.Bardzo dobry gaz,barwa jasna słomkowa,piana ładna,zbita-szybko opada,smak cierpki.Nie smakuje mi zupełnie.


                  Prawie jak Piwo
                  SZCZECIN

                  Comment

                  • breslauer
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.05
                    • 2690

                    #10
                    Pierwsze, co mogłem ocenić po otworzeniu butelki to zapach: całkim przyjemny, jednakże z lekką nutką kwaskowatości. Dużym zaskoczeniem była dla mnie piana: gęsta i puszysta, może nieco za krótko się utrzymywała jak na mój gust, ale przynajmniej nie znikła z sykiem po kilku sekundach. Piwo nie jest zbyt mocno nasycone CO2 - powiedziałbym, że jest nasycone w stopniu prawidłowym. W smaku bardzo goryczkowe; gorycz wzmaga się zwłaszcza po przełknięciu każdego łyku. Jeśli do tego dodamy elegancką butelkę, to otrzymamy całkiem przyzwoitego pilsa, który na pewno w upalne lato doskonale będzie gasił pragnienie. Piwko to ma ekstraktu 10,1 %, więc na naszym rynku jest chyba rzadkością. Mogę z czystym sumieniem polecić Rotmistrza Pilsa do spróbowania - sam sięgnę po niego jeszcze, by przekonać się, czy Grudziądz utrzyma poziom, czy też tylko przypadkiem udała im ta partia piwa ...

                    Moja ocena: [3.825]

                    Comment

                    • slavoy
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛
                      • 2001.10
                      • 5055

                      #11
                      U mnie piana zniknęła całkowicie właśnie po dosłownie dwóch minutach.
                      Jak na swój bardzo niski ekstrakt, piwo to jest bardzo pełne w smaku. Sporawa smaczna goryczka, ładna złocista i barwa i, niestety, lekki metaliczny posmak na końcu języka - nie jest to jednak zbyt narzucające się.
                      Mogłoby mieć trochę więcej gazu.
                      Ogólnie stawiam 3.
                      Attached Files
                      Dick Laurent is dead.

                      Comment

                      • Piwofil
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2002.01
                        • 907

                        #12
                        Zakupione we Wrocławiu w sklepie Piwo, Piwko, Piweńko. Barwa troszkę za jasna, ale jak na taki ekstrakt to zrozumiałe. Nasycenie delikatne, ale jakieś bombelki są, pod koniec picia coraz mniej.
                        Piana niesamowita, zaskoczyła mnie bardzo: duża, obfita, drobniutka, do samego końca utrzymała się w postaci kożuszka, czyli chyba tak jak powinno być. Kolega pił Piasta J.P, pina nie do porównania, tam od razu padła.
                        Zapach jakoś mi nie pasował, wydawało mi się że piwo smierdzi stęchlizną, co zupełnie nie zachęcało do picia w obawie przed podobnym smakiem, na szczęscie tu już było lepiej, smak bowiem wyraźny, intensywny, orzeźwiający i po prostu dobry, miła gorczka bez żadnych kwaśnych posmaków.
                        Opakowanie ładne, etykietki poprzylepiane dobrze, butelka czysta, kapsel z obrazkiem, jedynie teks na etykiecie mało ambitny oraz dane browaru nie do ooczytania, ale to mało istotne detale.
                        Podsumowując dobre piwo z małego browaru na bardzo dobrum poziomie za niezłą cenę, polecam, sam też na pewno do niego wróce.

                        Moja ocena: [3.675]
                        www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

                        Comment

                        • jerzy
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.10
                          • 4707

                          #13
                          Całkiem smaczny lekki pilsik.
                          Slavoy (który mi je przywiózł) stwierdził co prawda, że "pił wiele lepszych piw", ale ja piłem też wiele gorszych. Na pewno jeszcze tą dziesiątkę kiedyś wypiję, szczególnie jak się zrobią upały.
                          browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                          Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                          Comment

                          • Czapayew
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.10
                            • 1966

                            #14
                            Bardzo miłe zaskoczenie - szczególnie pianą i kolorem. Co się tyczy smaku - goryczka trochę nazbyt intensywna i w efekcie dominująca smak.

                            PS. Z powodu hasła na etykiecie nazwane przez mojego brata "piwem LPR-u"
                            "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                            www.zamkoszlaki.com
                            www.piwnekapsle.net

                            Comment

                            • Seler_32
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2003.04
                              • 444

                              #15
                              Faktycznie, pozytywny odbiór piwa jest trochę utrudniony przez wesoły wierszyk.
                              Piwo solidne. Gazu faktycznie troche mało, ale za to goryczka w sam raz. No i cena - w Częstochowie jedyne 1,49.
                              Wracając do oprawy graficznej, uważam że lepszy jest chłopek z Kmicica.
                              Nie należy odkładać na jutro, tego co można wypić dzisiaj.

                              Nie wierzę abstynentom.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X