Okocim, Harnaś

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pioterb4
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.05
    • 4322

    W takim razie przepraszam za pomówienie. Nigdy nie piłem Żywca - Harnasia jednego po drugim, stąd oba wydawały mi się jednakowo "kukurydziane". Kiedyś może zbiorę się na odwagę by wybadać co jest faktycznie posmakiem kukurydzy a co niesłodowanego jęczmienia:P
    Last edited by pioterb4; 2010-11-20, 10:38.

    Comment

    • pioterb4
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.05
      • 4322

      W Okocimiu podobno używają niesłodowanego jęczmienia, a nie kukurydzy. Kukurydzę używa GŻ.
      Przepraszam za mały oftop, ale przy okazji mam jedno małe pytanie. W Zywcu pomagają sobie kukurydzą, w Okocimiu jęczmieniem niesłodowanym. A tak z ciekawośći, czym poprawia swoje piwa KP? Lech, Tyskie są dość cienkie w smaku i mało treściwe ale w nich w przeciwieństwie do piw GŻ i CP cięzko wyczuć mi jakieś niesłodowane dodatki.

      Comment

      • borvaros
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2011.01
        • 8

        dzisaj właśnie mam w domu mam renont kupiłem zgrzewkę harnasia, nie tylko mnie nie snakował,ekipa też sie krzywiła, już niepowiem jak głupio mi było, data ważnośći do lipca 2011 roku, powninno btyć ok śmierdział jakąś sfermentowaną kukurydzą i wogogóle nie dało sie go pić i to wszystkie 3 zgrzewki tak miały. MOże po prostu sie zepsuło. Zauważyłem żę piwo zminia swój smak jeszcze w wakacje ubiee wakacje jeszcze smakował na poziomie, ale później zdecydowanie obniżył loty, właśnie do troche takigo kukurydzianego ziemniaczanego smaku. Pewnie zbulwersuje smakoszy ale z tanich po pracy to tylko tatra albo żubr..nadają sie do picia

        Comment

        • Pogoniarz
          † 1971-2015 Piwosz w Raju
          • 2003.02
          • 7971

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
          W Okocimiu podobno używają niesłodowanego jęczmienia, a nie kukurydzy. Kukurydzę używa GŻ.
          Jeżeli nie jest on z Bosmana, bo tam też to coś robią.


          Prawie jak Piwo
          SZCZECIN

          Comment

          • pioterb4
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.05
            • 4322

            Pewnie zbulwersuje smakoszy ale z tanich po pracy to tylko tatra albo żubr..nadają sie do picia
            No nadają się, tylko po co?

            Comment

            • podswierkiem
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2010.11
              • 796

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
              No nadają się, tylko po co?
              Bo są z dnia na dzień co raz tańsze.
              "Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo;
              Niechybnie brakuje tam nas!
              Od stania w miejscu niejeden już zginął,
              Niejeden już zginął kwiat!"

              Comment

              • chitos
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2009.02
                • 195

                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Złoty, klarowny. Trochę za jasny. [4]
                Piana: Drobnopęcherzykowa, do końca utrzymuje się warstewka na piwie. [3.5]
                Zapach: Słód oraz słabiej alkohol. Inne zapachy trudno wyczuć. [3]
                Smak: Smak nie najgorszy. Jest słód, ale również dziwna goryczka, na szczęście w granicach pijalności. Alkohol jest tylko uzupełnieniem smaku. [3]
                Wysycenie: Wysokie, mogło być niższe. [3]
                Opakowanie: Opakowanie charakterystyczne dla tego piwa. Brak podania ekstraktu oraz składu piwa. [4]
                Uwagi: Piwo wypić można, chociaż znam lepsze piwa za podobną cenę.

                Moja ocena: [3.15]

                Comment

                • Feti
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2010.10
                  • 801

                  Harnaś znowu w promocji, no ale inflacja i już nie za 1.39 tylko za 1.49. Zgroza. Nie będę oceniał, szkoda czasu. Diabelnie podobny w smaku do Kasztelana.

                  Comment

                  • Javox
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2009.11
                    • 6460

                    Wszedłem w posiadanie uchwytu służącego do przebicia wieczka i przez pociągnięcie oraz zerwanie panelu wzdłuż linii nacięcia do jego otwarcia z napisem Harnas 2011.
                    Był upał i pomyślałem a co mi tam... przecież się nie otruję...
                    Otrzymałem zimną puszkę i rozpocząłem wlewanie zawartości do wnętrza organizmu...
                    Na początku ciężka słodycz i inny nieopisany smak wskazały że piwo H nie jest zbyt dobre...
                    Ale że chciało mi się pić to męczę się dalej naiwnie sądząc że smak może się trochę poprawić jak to bywa czasem z innymi piwami...
                    Po zakończeniu jeszcze przez dłuższy czas utrzymywał się /tak to nazwałem/ odruch przed wymiotny... takie jakby mulenie...
                    i to wrażenie przypomina mi się jak widzę puszki czy reklamy produktu H...
                    Wiem że H ma wielu zwolenników ale ja się do nich nie zaliczam i zwłaszcza młodych piwoszy staram się przekonać do czegoś innego za podobną cenę...

                    Ciekawe jakie obciążenie może nieść ze sobą wersja mocniejsza

                    Comment

                    • Cyssiek
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2011.05
                      • 93

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Przyzwoity, ale nieco za jasne jak dla mojego oka. [3]
                      Piana: *tu przyznaje że zawsze albo piłem z butelki/puszki, a jak piłem z kufla to szczerze mnie nie obchodziło czy się pieni. Albo nie pamiętam* [3]
                      Zapach: Chmielowo, słodowo, przyjemnie. [3.5]
                      Smak: Pierwsze pare łyków zabija wysycenie - potem prawie zupełnie znika zostawiając skisły kwaskowaty smak i dziwne uczucie w ustach, jak po cocacoli. Z puszką jest już kompletna porażka. [2.5]
                      Wysycenie: Oj do niczego, najpierw potężne, potem prawie brak. [2]
                      Opakowanie: Wstawiam '3', bo czasem można złapać piwko za friko [3]
                      Uwagi: Harnaś jest zjadliwy jedynie
                      1. W stanie imprezowym
                      2. W upale
                      3. Darowany
                      4. Wszystko jednocześnie
                      uch.

                      Moja ocena: [2.925]
                      "Goolman to jest trunek boski, pisał o nim Kochanowski"

                      Comment

                      • BONKERS
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2011.01
                        • 9

                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: chyba jedyny pozytyw tego piwa, troszkę jasny ale ładny [3.5]
                        Piana: ujdzie, zeszła szybko ale został taki lekki kożuszek [3]
                        Zapach: lekko czuć alkohol, troszkę słodowy zapach [2.5]
                        Smak: dramat, mieszane uczucie cierpkości, wody z piwem i alkoholu [1.5]
                        Wysycenie: troszkę za duże [2.5]
                        Opakowanie: brakuje paru informacji, wizualnie prezentuje się ok [3]
                        Uwagi: Za taką cenę nie ma się czego spodziewać, na szczęście nie wygrałem drugiego

                        Moja ocena: [2.225]

                        Comment

                        • Kwadri
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2009.10
                          • 1216

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Złoty, nawet ładny. [4]
                          Piana: Średniopęcherzykowa, trudna do utworzenia. Po dwóch minutach drobny pierścień. [3]
                          Zapach: Słabo wyczuwalny, lekko słodowy, raczej mało przyjemny. W tle przykry aromat, jakby mokrej ścierki. [2.5]
                          Smak: Strasznie rozwodniony, płaski. Wyczuwalna delikatna słodowość i goryczka, raczej z tych nieprzyjemnych. Nie wierze, że to ma 6%. [2.5]
                          Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
                          Opakowanie: Niebieska etykieta z Janosikiem i górami, całkiem znośne. Kapsel dedykowany też ładny. Nie ma podanego ekstraktu. [3.5]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [2.775]

                          Comment

                          • Mario_Lopez
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2009.08
                            • 991

                            Harnaś to piwo nieprzewidywalne jak dla mnie (za każdym razem smakuje inaczej), czasami trafi się egzemplarz wypijalny, a czasami bardzo ciężko go dopić, nie wiem czym to jest spowodowane, w każdym razie w tej kategorii cenowej da się wypić i zapomnieć
                            Last edited by Mario_Lopez; 2011-08-17, 16:52.
                            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                            EBE EBE

                            Comment

                            • Tschabe
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2011.08
                              • 105

                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Złocisty, odrobinkę za jasny [3.5]
                              Piana: Tu bardzo pozytywne zaskoczenie. Piana bardzo ładna, pęcherzyki różnej wielkości. Utrzymała się do końca picia pozostając także na ściankach kufla. [4.5]
                              Zapach: Delikatny słodowy, raczej niespecjalny. [2.5]
                              Smak: Nieco rozwodniony, jakaś tam goryczka jest, jednak słabo wyczuwalna. Nie powala na kolana, ale jak na koncerniaka i za tę cenę, to od biedy może być... [2]
                              Wysycenie: Na mój gust trochę za słabe. [2.5]
                              Opakowanie: Porażająca wręcz przeciętność, bo trudno to nazwać klasyką. W dodatku nieciekawe kolory i brak informacji o ekstrakcie. [1]
                              Uwagi: Harnasia ratuje jego niska cena. Poza ładną pianą nie prezentuje sobą zupełnie nic ciekawego, a pianka istotą konsumpcji piwka przecież nie jest.

                              Moja ocena: [2.475]

                              Comment

                              • tezapl
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2010.07
                                • 3

                                witam
                                doszły mnie informacje ze Harnas jest przywozony z Niemiec, czy jest to prawda?
                                dla mnie to jest duze znaczenie, dlatego pytam

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X