Wędzony koźlak dubeltowy albo po niemiecku Doppelrauchbock.
Dodali cukier mleczny (laktoza)
24° ekstraktu i 8,5% alk.
Aromat - mają wersję z dodatkiem oscypka (nie chciałem kupić) i przez chwilę wydawało mi się, że kupiłem ją. Ser wędzony rządzi
Piana - umiarkowanie wysoka, zwarta, nietrwała z nieco dłuższą koronką
Barwa - ciemny brąz/smoła, nieprzejrzysta (bez filtracji)
Wysycenie - dość łagodne, ciut musuje, ale potrzebuje więcej
Smak - spore, nawet wręcz toporne wędzenie, ale za chwilę okaże się to nawet zaletą. Otóż słodowa baza jest słodkawo mdława, ciastkowe słody dodają miękkość a laktoza dodatkowo gładkość. W efekcie mdławy efekt ożywiony jest wędzonką (bo wysycenia brakuje). Alkohol schowany, na finiszu oprócz wędzonki trochę palonej goryczki.
Treściwość - ciężkie piwo
Słodowo bogate, ale brakuje żywej kontry nawet jak na dubeltowego koźlaka. Jest mdławo. Gdyby nie laktoza byłoby fajnie, ale przecież u nas ma być oryginalnie. Czyli piwo na raz, bo taki prawdopodobnie był plan na wymagającym rynku poszukiwaczy nowości.
Dodali cukier mleczny (laktoza)
24° ekstraktu i 8,5% alk.
Aromat - mają wersję z dodatkiem oscypka (nie chciałem kupić) i przez chwilę wydawało mi się, że kupiłem ją. Ser wędzony rządzi
Piana - umiarkowanie wysoka, zwarta, nietrwała z nieco dłuższą koronką
Barwa - ciemny brąz/smoła, nieprzejrzysta (bez filtracji)
Wysycenie - dość łagodne, ciut musuje, ale potrzebuje więcej
Smak - spore, nawet wręcz toporne wędzenie, ale za chwilę okaże się to nawet zaletą. Otóż słodowa baza jest słodkawo mdława, ciastkowe słody dodają miękkość a laktoza dodatkowo gładkość. W efekcie mdławy efekt ożywiony jest wędzonką (bo wysycenia brakuje). Alkohol schowany, na finiszu oprócz wędzonki trochę palonej goryczki.
Treściwość - ciężkie piwo
Słodowo bogate, ale brakuje żywej kontry nawet jak na dubeltowego koźlaka. Jest mdławo. Gdyby nie laktoza byłoby fajnie, ale przecież u nas ma być oryginalnie. Czyli piwo na raz, bo taki prawdopodobnie był plan na wymagającym rynku poszukiwaczy nowości.
Comment