Oktavio to belgijski Quadrupel, nie do końca belgijski, o tym poniżej
Ekstr. 24%
Alk. 8,8%
Aromat - karmel, karmel i ciut suszu śliwkowego
Piana - niska i szybko znika pozostawiając znikomą koronkę
Barwa - bardzo ciemny, smolisty brąz, ciemny rubin pod światło
Wysycenie - łagodne, za niskie,
Smak - łagodnie podpalany karmel i suszone daktyle oblane... tymże karmelem. Słodko. Przynajmniej alkohol w tym się też zatopił. Belgijske akcenty, fenole, przyprawy owoce? hehehe
Treściwość - ciężkie piwo
Piwo mordoklejka. Te drożdże FM26 nie odpaliły w stronę Belgii, bardziej i to leniwie w kierunku brytyjskiego barley wine, takiego najbardziej nudnego. Wypiłem, dużo ciała, mało życia. Nie będziemy kontynuować tej znajomości Oktavio.
Ekstr. 24%
Alk. 8,8%
Aromat - karmel, karmel i ciut suszu śliwkowego
Piana - niska i szybko znika pozostawiając znikomą koronkę
Barwa - bardzo ciemny, smolisty brąz, ciemny rubin pod światło
Wysycenie - łagodne, za niskie,
Smak - łagodnie podpalany karmel i suszone daktyle oblane... tymże karmelem. Słodko. Przynajmniej alkohol w tym się też zatopił. Belgijske akcenty, fenole, przyprawy owoce? hehehe
Treściwość - ciężkie piwo
Piwo mordoklejka. Te drożdże FM26 nie odpaliły w stronę Belgii, bardziej i to leniwie w kierunku brytyjskiego barley wine, takiego najbardziej nudnego. Wypiłem, dużo ciała, mało życia. Nie będziemy kontynuować tej znajomości Oktavio.
Comment