American Barley Wine o jak na styl skromnej zawartości alkoholu - 7,5%, choć solidnym ekstrakcie - 20%
Chmiele: Simcoe, Cascade, Palisade, Columbus, Chinook
Aromat - po otwarciu wyraźniejsza nuta amerykańskich chmieli (cytrusy), potem wraz ze słodowymi niuansami pojawiają się tony słodszych owoców, nieco różane i biszkoptowe
Piana - umiarkowanie wysoka, zwarta, nie jest zbyt trwała, ale nie znika całkiem
Barwa - ciemna miedź
Wysycenie - umiarkowane, musujące
Smak - początkowo powiew cytrusa, potem słodowa baza w kierunku ciężkiego biszkopta nasycona ponczem z goryczkowym, chmielowym finiszem w kierunku cytrusowej pestkowości
Treściwość - ciężkie piwo
Są cięższe BW, a ich amerykańskie wersje bywają mocniej nachmielone. To jest za to przyzwoite, nieprzekombinowane, solidne oraz dobrze pijalne i trzyma się stylu. Smakowało. Bardzo fajne.
Chmiele: Simcoe, Cascade, Palisade, Columbus, Chinook
Aromat - po otwarciu wyraźniejsza nuta amerykańskich chmieli (cytrusy), potem wraz ze słodowymi niuansami pojawiają się tony słodszych owoców, nieco różane i biszkoptowe
Piana - umiarkowanie wysoka, zwarta, nie jest zbyt trwała, ale nie znika całkiem
Barwa - ciemna miedź
Wysycenie - umiarkowane, musujące
Smak - początkowo powiew cytrusa, potem słodowa baza w kierunku ciężkiego biszkopta nasycona ponczem z goryczkowym, chmielowym finiszem w kierunku cytrusowej pestkowości
Treściwość - ciężkie piwo
Są cięższe BW, a ich amerykańskie wersje bywają mocniej nachmielone. To jest za to przyzwoite, nieprzekombinowane, solidne oraz dobrze pijalne i trzyma się stylu. Smakowało. Bardzo fajne.