14% ekstr., 5,4% alk.
W aromacie początkowo chmiel (Puławski, Tomyski), potem słód zdominowany przez karmel. Piana niższa, barwa miedziano-ciemnobursztynowa, wysycenie łagodne. W smaku trochy żbyt wyraźny karmel kosztem owoców - leciutka cierpkość z taninową goryczką. Chmiel dość wyraźny, z taką nie tyle silną, co zalegającą goryczką. Lubię IRA, ale ten nie rzuca na kolana. Da się wypić, choć ponadto na finiszu brakuje wysycenia. Całość przeciętna.
W aromacie początkowo chmiel (Puławski, Tomyski), potem słód zdominowany przez karmel. Piana niższa, barwa miedziano-ciemnobursztynowa, wysycenie łagodne. W smaku trochy żbyt wyraźny karmel kosztem owoców - leciutka cierpkość z taninową goryczką. Chmiel dość wyraźny, z taką nie tyle silną, co zalegającą goryczką. Lubię IRA, ale ten nie rzuca na kolana. Da się wypić, choć ponadto na finiszu brakuje wysycenia. Całość przeciętna.