West coast ipa, żadna tam seszyn. Jest mięsko. 6.9%alc. Idaho7, citra, mosaic.
Ojciec wyczuwa ten ostatni, to jest jasne.
Nabyte w tej postaci z beczki do buteleczki w opolskim czystym i złotym.
Ładny złoty, nieco opalizujący koleur.
Dobrze pijalne. Słodkie owoce, lekka cytrusowo zestowa nuta. Pełne, treściwe, może jednak aż za jak na wcipę. Ale dobre jest.
Ojciec wyczuwa ten ostatni, to jest jasne.
Nabyte w tej postaci z beczki do buteleczki w opolskim czystym i złotym.
Ładny złoty, nieco opalizujący koleur.
Dobrze pijalne. Słodkie owoce, lekka cytrusowo zestowa nuta. Pełne, treściwe, może jednak aż za jak na wcipę. Ale dobre jest.