Tweet
"Breakfast pale ale" z laktozą
Chmiele: Riwaka (NZ), Eclipse (AUS), Motueka (NZ)
4% alk. 13,5% ekstr.
Aromat- chmielowy, początkowo owoce tropikalne, żywiczność i minimalnie cytrusy. Ale szybko przechodzi już tylko w owoce typu melon i mango, następnie owocowy napój na bazie maślanki
Piana - zdecydowanie wysoka, umiarkowana trwałość z długą koronką, zostaje na szkle
Barwa - mleczna słomka, duże zmętnienie
Wysycenie - łagodne, lekko musuje
Smak - laktoza i płatki owsiane dały bardzo miękką, śmietankową konsystencję. Chmielowe nuty tropikalnych owoców ożywiają swoim lekkim kwaskiem (nieco cytrusowym) to piwo. Chmielu dużo, na finiszu lekko rozgrzewa. Goryczka znikoma
Treściwość - pełne piwo
Myślałem, że to klasyczne pale ale. Na śniadanie wolę parówki od musli z jogurtem
Dlatego nie moja bajka, ale chmiele w tym napoju przyjemne. Całość dobrze pijalna.
Chmiele: Riwaka (NZ), Eclipse (AUS), Motueka (NZ)
4% alk. 13,5% ekstr.
Aromat- chmielowy, początkowo owoce tropikalne, żywiczność i minimalnie cytrusy. Ale szybko przechodzi już tylko w owoce typu melon i mango, następnie owocowy napój na bazie maślanki
Piana - zdecydowanie wysoka, umiarkowana trwałość z długą koronką, zostaje na szkle
Barwa - mleczna słomka, duże zmętnienie
Wysycenie - łagodne, lekko musuje
Smak - laktoza i płatki owsiane dały bardzo miękką, śmietankową konsystencję. Chmielowe nuty tropikalnych owoców ożywiają swoim lekkim kwaskiem (nieco cytrusowym) to piwo. Chmielu dużo, na finiszu lekko rozgrzewa. Goryczka znikoma
Treściwość - pełne piwo
Myślałem, że to klasyczne pale ale. Na śniadanie wolę parówki od musli z jogurtem
Dlatego nie moja bajka, ale chmiele w tym napoju przyjemne. Całość dobrze pijalna.
