Opinia czekała od dawna, bo nijak nie wiem gdzie to przypisać. Zapewne jest robione (akurat słowo) w Polsce, ale w którym browarze grupy nie będę badał. Przypomniałem sobie o niej przy okazji Ceres z Włoch/Danii.
Kiedy go nabyłem, długo się zastanawiałem czego mogę oczekiwać... I wtedy przypomniałem sobie sprzed lat, z tej samej grupy Amsterdam Maximator. Tu 12% deklarowane, ale mimo to jest dość sporo cukrów resztkowych. Alko wysokie, wyraźne. Delikatne owocowe nuty, co nie powinno dziwić, bo pewnie podnieśli temp. fermentacji.
Przyjemność z picia żadna. No chyba, że komuś zależy na tanim upiciu się.
Kiedy go nabyłem, długo się zastanawiałem czego mogę oczekiwać... I wtedy przypomniałem sobie sprzed lat, z tej samej grupy Amsterdam Maximator. Tu 12% deklarowane, ale mimo to jest dość sporo cukrów resztkowych. Alko wysokie, wyraźne. Delikatne owocowe nuty, co nie powinno dziwić, bo pewnie podnieśli temp. fermentacji.
Przyjemność z picia żadna. No chyba, że komuś zależy na tanim upiciu się.
Comment