Po tym jak przedpremierowo wypiłem nanoIPA nakręciłem się na to piwo widząc je w sklepie. Tu 3,6% alk. czyli więcej niż w nanoIPA. W składzie płatki, słody żytni i owsiany, a do tego hoprate 12 g/l. W składzie też Amore Preta, Książęcy i Citra CRYO. Piwo jest hazy, "soczkowate" i generalnie przyjemne, z wyjątkiem nasycenia i pienistości.Do zdjęcia musiałem się starać to uzyskać, ale jest słabiej niż w Pinta starterach. Wypiłem, ale to nie jest moja bajka. Lubię konkretną goryczkę i jakieś nasycenie jak w piwie, a nie soku.
Chciałem oddać na zlocie, ale nie było chętnej
Chciałem oddać na zlocie, ale nie było chętnej