6,8%, ekstrakt 11,5 Plato. Z Rakszawy.
Pije się gładko.
Goryczka - niska do średniej, przyjemne, na początku jednak duża baza słodowa, która w nią przechodzi.
Opakowanie - plastik, litrowy, biało - czerwona eta, czarna obwoluta. Na pewno nie przypomina Perły.
Kupione na Świerklanach w Netto za 3,49. Niby że Faxe i skandynawskie piwo, ale to słodowy Polak w plastiku. Niewiele odstaje od podobnych litrowych projektów z Van Pura, Jabłonowa czy Łódzkiego, też zresztą w butelce.
Zobaczyłem u jednego klienta Lidla cały wózek tego piwa. Kod LB - Jędrzejów, myślę sobie, nie lubie mocnych ale spróbuję. Powiem tak - paskudztwo. Smakuje, jakby ktoś wódki do tego dolał. Piana o dziwo obfita, musiałem kilka razy dolewać, kolor złoty, dość jasny, jak na zawartość...
Piana - więcej na początku potem niepełna warstewka.
Lacing - coś było.
Gaz - średni.
Barwa - złoto.
Aromat - prawie nic, chyba mini zbożowość.
Smak - słodkawe, płone, płaskie, wodnista gorzkawa...
Comment