Nowość z braniewskiego browaru (kod LG). Przynajmniej nigdy wcześniej tego nigdzie nie widziałem. Brak wątku na tym forum również to potwierdza. Alkohol 6%. Skład: woda, słód jęczmienny, jęczmień browarny, chmiel, ekstrakt chmielu. Opisy w 3 językach, po polsku, angielsku i włosku. Po angielsku napis, iż tamtejszy minister zdrowia nie zaleca przekraczać 14 jednostek na tydzien.
Co to znaczy? Nie mam pojęcia.
. Piana ambitna, gruba, gęsta, lacing fajny i został gruby kożuch do samego końca. Zapach kukurydziano-alkoholowy. Barwa bursztynowa, na zdjęciu wyszła mętna, ale piwo jest klarowne. Smak - no cóż, nie jest to kunszt browarnictwa, w mojej ocenie niesmaczne. Czuć alkohol, występuje jakaś chemiczno-alkoholowa goryczka, marginalne nuty słodowe w tle. Jak pozytywnie oceniłem inne wyroby z Braniewa (chociażby piwo Kanclerz), to to oceniam negatywnie. Wypić wypiłem, upał jest więc pragnienie ugasiło, ale to by było na tyle.


Comment