"Rauch Doppelbock", ekstr. 20%, 8,5% alk.
Aromat - po otwarciu mocny ton wędzonego słodu i trochę spalenizny. Po przelaniu zapach znacznie mniej intensywny
Piana - nikła, szybo i całkowicie znika
Barwa - bardzo ciemny brąz z mahoniem, klarowne
Wysycenie - wyższe, wyraźnie musuje
Smak - początkowo wyraźna wędzoność, ale potem wyraźnie palone tony dominują (trochę w stylu legendarnych palonych kabli jak w słodach torfowych). Pod tym wyczuć można koźlakową słodycz z suszonymi śliwkami. Alkohol dobrze schowany. W ustach zalega spalona goryczka
Treściwość - solidne, ale nie przesadnie ciężkie
Wydaje się, że mocno przesadzili z niektórymi słodami, które stanowić mają delikatny dodatek w zasypie. Szkoda, bo pod tą spalenizną kryje się przyjemny koźlak
Aromat - po otwarciu mocny ton wędzonego słodu i trochę spalenizny. Po przelaniu zapach znacznie mniej intensywny
Piana - nikła, szybo i całkowicie znika
Barwa - bardzo ciemny brąz z mahoniem, klarowne
Wysycenie - wyższe, wyraźnie musuje
Smak - początkowo wyraźna wędzoność, ale potem wyraźnie palone tony dominują (trochę w stylu legendarnych palonych kabli jak w słodach torfowych). Pod tym wyczuć można koźlakową słodycz z suszonymi śliwkami. Alkohol dobrze schowany. W ustach zalega spalona goryczka
Treściwość - solidne, ale nie przesadnie ciężkie
Wydaje się, że mocno przesadzili z niektórymi słodami, które stanowić mają delikatny dodatek w zasypie. Szkoda, bo pod tą spalenizną kryje się przyjemny koźlak