Gościszewo, Rycerz

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Bekiesz
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.09
    • 140

    #76
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Złoty,choć nieco ciemniejszy niż w pilsach. [4]
    Piana: Zaskakująco mocna i trwała.Biała,o drobnych pęcherzykach. [4.5]
    Zapach: Mocno słodowy i chmielowy-prawie idealny. [4.5]
    Smak: Mocno chmielowy z chlebowym,charakterystycznym dla piw niepasteryzowanych,dodatkiem.Z każdym kolejnym łykiem coraz lepsze. [5]
    Wysycenie: Bardzo dobre. [5]
    Opakowanie: Zwykły,złoty kapsel,brak kontry.Na temat etykiety już było-fragment obrazu Fransa Halsa "Wesoły Pijak"(1635),ale zawiera informacje o ekstrakcie.Duży plus za brak kretyńskich tekstów reklamowych,tak typowych dla wielu browarów-to piwo broni się swoim smakiem. [4]
    Uwagi: Cieszę się,że jest dostępne w Warszawie-w "Bomi" na Okopowej("Klif").Co prawda, cena trochę zaporowa(3,59 za 0.5l.),ale i tak popędze dzisiaj kupić jeszcze kilka sztuk.

    Moja ocena: [4.675]
    Jutro to dzisiaj,tylko jutro.

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19258

      #77
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: bladziutki, cytrynowo-słomkowy. niezbyt klarowny. [3]
      Piana: początek: czapa na dwa palce; potem: 1 cm drobnej, naprawdę przedniej pianki; koniec: dalej drobny kożuch i osadzająca się piana na ściankach. bomba! [5]
      Zapach: chmielowo-słodowy, czy wyważony? wolałbym bardziej mocniejszą aromę (jak mawia Andi). [4]
      Smak: słodowe, ze średnią goryczką - ciut za słabą, by było wyrazistsze. [3.5]
      Wysycenie: duże, ale nie zapychające. ideał! [5]
      Opakowanie: butelka ŻGB, etykieta prosta, zwyczajnie zwykła niewiele można zarzucić, poza pełną informacją na etykiecie. [4.5]
      Uwagi: piwo w sumie niezłe i nawet drobiny drożdży (archimedesów raczej nie) nie były w stanie mnie zniechęcić do tego piwa. pozyskane od Bombadila, za co dziękuję.

      Moja ocena: [3.925]

      Comment

      • grzech
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.04
        • 4592

        #78
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złoty, jasny. [4]
        Piana: Dziurawa, niska, nietrwała. [3]
        Zapach: Płaski; trochę chmielu, nieco stęchławego zacapku. [3]
        Smak: Płaski; spora goryczka, delikatne akcenty słodowe, lekki stęchławy posmak, nieco psujacy całość, ale do wytrzymania. [3.5]
        Wysycenie: Nie najwyższe, ale wyczuwalne. [3.5]
        Opakowanie: Nie lubię, gdy małe browary podszywają się pod znane marki. [2]
        Uwagi: Nabyte w Białymstoku na Kilińskiego. Termin ważności - połowa lipca. Raczej nie powtórzę. W tej klasie wolę Łomżę.

        Moja ocena: [3.225]

        Comment

        • Cube666
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2005.12
          • 70

          #79
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ładny ciemno złoty [3.5]
          Piana: Średnio pęcherzykowa, siada po kilku minutach [3]
          Zapach: Słabo wyczuwalny ale przyjemny drożdżowo owocowy, lekko chmielowy [4]
          Smak: Pełny, kwaskowo-owocowy, delikatna goryczka, dla mnie super. [4.5]
          Wysycenie: Nasycenie mogło by być nieco większe. [3.5]
          Opakowanie: Fajne, rzucające się w oczy, chociaż muszkieter to nie rycerz. [4]
          Uwagi: Dostałem od ART'a do degustacji (Jeszcze raz wielkie dzięki)

          Moja ocena: [4.05]
          Prace archeologiczne wykonywane w połowie lat 80. XX wieku "wykazały niezbicie, że pierwszym zrywem ludowym w naszych dziejach było obalenie reakcyjnego reżimu marionetkowego władcy Popiela, idącego na smyczy zachodnioniemieckiej, przez postępowy nurt plebejski, reprezentowany przez rękodzielnika Piasta", a ów Piast posłużył się do likwidacji Popiela myszami domowymi, dlatego też Komitet Obchodu Założenia Kruszwicy postanowił ufundować pomnik przedstawiający Zwycięską Mysz Postępu i Tradycji.

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19258

            #80
            Bardziej słodowe, chmielowa goryczka umiarkowana, reszta bez zmian od ostatniej oceny. Dobre! Dzięki skandal.

            Comment

            • Jimmy_jb
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.11
              • 911

              #81
              Dobre piwo z lekką nutką dekadencji w smaku - niepasteryzowany, zbożowy posmak, dość delikatny ale świetnie podkreślający walory piwa: goryczkę i świeżość. Bardziej szczegółowa ocena po dokładniejszym zapoznaniu się, póki co oceniam na 4,5.
              Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

              Comment

              • adam16
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.02
                • 9865

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16 10-02-2006, 21:14
                Po czasie mogłem wrócić do tego piwa i jest następująco:
                Kolor: Piękny złoty. Najciemniejszy z dotychczas wypitych przeze mnie Rycerzy (prawie Zawisza Czarny ) A tak już zupełnie serio - brak jakichkolwiek mętów, czyli zmiana na plus w stosunku do tego co było poprzednio[5]
                Tym razem trafiło się znów z jakimiś farfoclami unoszącocymi się w butelce - szkoda bo taki widok większość osób odstręcza. Ale smakowo bez zarzutu.
                Last edited by adam16; 2007-05-21, 20:09.
                Browar Hajduki.
                adam16@browar.biz
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                Comment

                • piokl13
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2003.06
                  • 946

                  #83
                  Dzięki o.Dyrektorowi udało się popić rycerza w wersji niefiltrowanej. Bardzo smaczny, orzeźwiający. Pianka lepsza niż na wersji filtrowanej, ale jeszcze nie idealna.
                  Ogólnie 4,5.

                  Comment

                  • piotrrat
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2002.11
                    • 730

                    #84
                    Moja "działka" niefilterka jest jeszcze u Dyrektora w chłodni, jutro odbieram i pije...
                    Już się nie mogę doczekać

                    Comment

                    • tomek35
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2007.02
                      • 497

                      #85
                      dzisiaj piłem piwo rycerz, i chce sie podzielić niepokojącą sytuacją!!!, w piwie były odłamki szkła!!!, butelka zaś cała, zastanawiam się skąd się wzięły odłamki szkłą, zauważyłem je dopiero jak już prawie piwo miałem wypite, mam nadzieje że niczego nie połknąłem!, na wszelki wypadek zatrzymałem butelke i te odłamki. Oznacza to jedno że z czystością tych butelek nie jest najlepiej, po prostu nie są one płukane, w życiu nie wypije już rycerza, ani tez zadnego piwa z tego browaru!

                      Comment

                      • Kamień
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2007.07
                        • 361

                        #86
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Pomarańczowy, bursztynowo-złocisty, pod światło żółty. Budzi skojażenia z piwami pszenicznymi...Odrobinę ciemniejszy niż inne pilsy, ale wyglada apetycznie. [4.5]
                        Piana: Bardzo gruboziarnista. Raczej jest jej mało ale trzyma się długo i redukuje powoli ale pod koniec juz jej niestety nie ma. [4]
                        Zapach: Słodowo-chmielowo-kwaskowy. Przyjemny, umiarkowanie intensywny. Pod koniec pojawia się smakowity "piwniczny" zapach. [4]
                        Smak: Bardzo przyjemny i orzeźwiający. Jest kwaskowe, czuć przyjemną, delikatną chmielową goryczkę, a także posmaki chlebowe i drożdżowe. Pozostawia miły chmielowy posmak, który, po chwili, nieprzyjemnie się zmienia..Staję się taki...metaliczny, taki ołowiany ( a w końcu jest to piwo butelkowe). Kojarzy mi się z carlsbergiem, którego kiedyś wypiłem z puszki 0,3. [4]
                        Wysycenie: Nie za duże, ale bardzo przyjemne. Pracuje przez cały czas. Bombelki są małe i przyjemnie szturchają język. [4.5]
                        Opakowanie: Oj, nie wygląda najlepiej. Mówiąc wprost - wygląda odpychająco i kiczowato. Niemniej jednak, podane są informacje o zawartości alkocholu i ekstraktu. [2]
                        Uwagi: Chciałbym złożyć serdeczne podziękowania całemu forum Browar.biz. Bez niego nigdy nie zdecydował bym się na kupno piwa, którego etykieta jest taka kiepska. No i przegapil bym wtedy bardzo dobre piwo! Może zbyt wiele w nim tej cytrynowej kwaskowości i nie podoba mi się ów metaliczny posmak ale termin przydatności to 1 września, czyli piłem tego Rycerza 4 dni przed upływem terminu ważności. Może gdy jest bardziej świeży nie posiada tego dziwnego posmaku. Kupione "U Dziada" za 1,60zł.

                        Moja ocena: [3.95]

                        Comment

                        • Borysko
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.02
                          • 1144

                          #87
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kamień
                          Staję się taki...metaliczny, taki ołowiany
                          lepiej już nie pij rycerzyka, bo ewidentnie ci szkodzi

                          Comment

                          • arcy
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2002.07
                            • 7538

                            #88
                            Ja też zauważyłem ostatnio taki dziwny posmak w Rycerzu.

                            Comment

                            • Kamień
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2007.07
                              • 361

                              #89
                              "U Dziada" Rycerz trzymany jest poza lodowką co chyba, pod koniec terminu ważności, może się niefortunnie odbić na smaku. Zresztą, moje ogólne wrażenia po degustacji są bardzo pozytywne. Jak tylko zjawi się nowa partia, zaraz stestuję ją na obecność "ołowiano-rtęciowych" posmakow

                              Comment

                              • Borysko
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.02
                                • 1144

                                #90
                                Nie chwyciliście chyba o co mi chodziło Próbujcie dalej
                                A ja tam dobrego Rycerza nigdy nie piłem. Kilka razy w ciągu kilku lat go próbowałem, ale nawet ten kupiony w browarze smakował zepsuciem. Zawsze ma podobny smak, jakby w nim moczyli szmaty do podłogi. Nie rozumiem zachwytów nad tym piwem.

                                Comment

                                Przetwarzanie...