Gościszewo, Rycerz

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MINIAKos
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2010.02
    • 151

    Warka do 28.II, zboże ledwo wyczuwalne pod metalem. Sporo tego metalu, niczym Brackie.

    Comment

    • Rzeszowiak
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2009.04
      • 1597

      Nigdy jeszcze nie trafiłem na słabą warkę rycerza. Przed kilkoma dniami piwo to pierwszy raz zagościło do Rzeszowa w wersji beczkowej, i moje wrażenia jak zawsze bardzo pozytywne. Na p-ierwszym planie posmaki zbożowe, w tle przyjemna goryczka. Jedyny mankament to mizerna piana.
      Last edited by Rzeszowiak; 2011-03-10, 21:09.

      Comment

      • dipeone
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2010.05
        • 741

        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Ciemno - bursztynowy, klarowny. Bardzo, bardzo ładny. [5]
        Piana: Bardzo malutko jej już od samego początku, po kilku sekundach znika całkowicie nie zostawiając po sobie nawet najmniejszego śladu. [2]
        Zapach: Czuć słód na pierwszym planie oraz jakieś zboża. Ładny zapach ,ale trochę mało wyraźny. [4]
        Smak: Tutaj jest bogato i treściwie. Bardzo mocno wyczuwalna chlebowość i zbożowość. Czuć także słód i chmiel. Treściwe, bardzo dobre piwo. Alkoholu mimo 6,2% nie czuć prawie w ogóle. Pyszne piwo. [4.5]
        Wysycenie: Odpowiednie dla tego piwa, aczkolwiek mogłoby utrzymywać się trochę dłużej. Niemniej to mocna strona piwa. [4]
        Opakowanie: Goły kapsel, brak odwrotki, brak odpowiednich informacji. Butelka zwrotna z postacią bardziej muszkietera niż rycerza. Do tego kod kreskowy na etykiecie. [3]
        Uwagi: Design i piana do poprawy. Poza tym pyszne piwo w niezbyt wygórowanej cenie. Warka do 29 marca 2011r.

        Moja ocena: [4]

        Comment

        • tom38
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2008.11
          • 70

          Piana: Bardzo malutko jej już od samego początku, po kilku sekundach znika całkowicie nie zostawiając po sobie nawet najmniejszego śladu. [2]
          W moim piwku z datą ważności 28.03 pianka sztywna do samego końca picia
          FIODOR-PIWO moje jedyne paliwo

          Comment

          • dipeone
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2010.05
            • 741

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tom38 Wyświetlenie odpowiedzi
            Piana: Bardzo malutko jej już od samego początku, po kilku sekundach znika całkowicie nie zostawiając po sobie nawet najmniejszego śladu. [2]
            W moim piwku z datą ważności 28.03 pianka sztywna do samego końca picia
            Ciężko powiedzieć z czego to wynika (przynajmniej mi).
            Lałem przez większość czasu po ściance, potem już prawie pionowo z góry. Szkło czyściutkie, piwo ładnie schłodzone. Pite w warunkach pokojowych.

            Comment

            • lzkamil
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.01
              • 3611

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kwadri Wyświetlenie odpowiedzi
              Czuć chlebowy posmaczek, ze świetną, intensywną goryczą. Po połowie piwa gorycz zaczyna dominować w smaku, a chlebowy posmak zanika.
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika PanOptikon Wyświetlenie odpowiedzi
              Podobnie jak Remus, tak i Rycerz wydaje się być mocniej nachmielony.
              Z ust mi to wyjęliście. Jakby więcej chmielu do Rycerza im się sypło. Zawsze go lubiłem (jak wyszła dobra warka, bo knoty też się trafiały) ale dzięki tej goryczce moim zdaniem się zrobił ciekawszy, nie tracąc nic z dotychczasowej wyjątkowo intensywnej chlebowej słodowości. Kupiłem parę dni temu w łódzkim Zofmarze na Pomorskiej, jak dziś byłem to już niestety wyszedł.
              Lepszy jabol pod okapem
              niż GŻ, CP i KP !


              Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

              Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

              Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

              Comment

              • disko
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2010.04
                • 76

                Rycerz dostał nową etykietę (tym razem z kontrą), jednak jest to raczej lifting poprzedniej wersji w nieco zmienionej kolorystyce. Zmianie uległa też zawartość alkoholu, teraz wynosi 6%, ekstrakt nie zmieniony - 12,5%.

                Comment

                • szymane91
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2010.04
                  • 3

                  btw, oprócz nowej etykiety Rycerza pojawiło się też nowe Gościszewo (ciemne). Jak otworzę i wypije to może pokuszę się o stworzenie nowego tematu w odpopwiednim temacie.

                  Comment

                  • qbaseq
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2010.07
                    • 100

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Taki "akuratny" dla piwa ekstraktu 12,5 ,ładny bursztyn, co godne podkreslenia, nie za jasny [4.5]
                    Piana: Biednie z pianką, nie ma jej za dużo nawet bezpośrednio po nalaniu, minimalnie utrzymuje się natomiast do końca - ale tylko minimalnie ... [2.5]
                    Zapach: Delikatny, ale sympatyczny, na początku wydał mi się nawet lekko korzenny, jest trochę drożdzowy, a bardziej chmielowy [4]
                    Smak: Od pierwszego łyku je polubiłem, m.in. dlatego że przypomina jedno z moich ulubionych piw jasnych - Noteckie z zielonym kapslem. Naprawdę dobre, świeże piwo ( warka z terminem do 10.04 ) [4.5]
                    Wysycenie: Też bardzo dobre, do końca kufla bąbelki solidnie pracują. tak trzymać [4.5]
                    Opakowanie: Ujdzie, chociaż trochę tandetnie wygląda ten 17-wieczny rycerz, faktycznie przypomina etykietki tanich win z dawnych czasów :-) [3]
                    Uwagi: Szczerze polecam, chociaż podobno to wyjątkowo udana warka i nie każda trzyma tak dobry poziom.

                    Moja ocena: [4.05]

                    Comment

                    • Pendragon
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2006.03
                      • 13952

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika qbaseq Wyświetlenie odpowiedzi
                      Szczerze polecam, chociaż podobno to wyjątkowo udana warka i nie każda trzyma tak dobry poziom.
                      Od grudnia trzyma rewelacyjną formę, a pijam go regularnie niemal co tydzień z beczki.

                      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                      Comment

                      • Myszon007
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2007.02
                        • 1208

                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Piękne złoto, klarowne. [5]
                        Piana: Gruboziarnista, pęcherzykowata. Pomimo uformowania znacznego grzybka, szybko redukuje się do ledwie zauważalnej obrączki. [2.5]
                        Zapach: Intensywny, chlebowo-drożdżowy z metalicznym tłem. [3.5]
                        Smak: Pełne w smaku, słodkawe i chlebowe. Goryczka słaba, pod koniec kufla zaznaczona trochę mocniej. Treściwe, nie czuć deklarowanych 6% alkoholu. [4]
                        Wysycenie: OK [5]
                        Opakowanie: Nowa etykietka - Rycerz przypomina jegomościa z tanich winek w kartonie. Jest kontra i krawatka, wszystkie informacje podane. W składzie glukoza. Goły kapsel. Podany adres strony internetowej, która niestety nie działa. [3]
                        Uwagi: Warka z datą 10.IV. Solidne, słodowe piwo z lichą goryczką. Przydałoby się więcej chmielu No i piana jest tutaj mankamentem...

                        Moja ocena: [3.725]
                        ♪♫

                        Comment

                        • YouPeter
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.05
                          • 2379

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Złoty. Idealny dla piwa o takim ekstrakcie. [5]
                          Piana: Szaro-biała, rzadka i utrzymująca się bardzo krótko. Nie pozostawia po sobie praktycznie śladów na ściankach kufla. [2.5]
                          Zapach: Średnio intensywny chmielowy z dominującym chlebowym akcentem. Wyczuwalny bardzo delikatny zapach rozpuszczalnika. Całość zharmonizowana i bardzo przyjemna. [4.5]
                          Smak: Przyjemna kompozycja chmielu ze słodem z dość intensywna chlebowością. W oddali delikatne korzenne posmaki. Goryczka delikatna, nieściągająca. Jak dla mnie za niska. Piwo pełne w smaku. [4.5]
                          Wysycenie: Odpowiednie dla treściwości piwa i jego charakteru. [4.5]
                          Opakowanie: Szata graficzna mi akurat przypadła do gustu gdyż lubię etykiety trochę w starszym stylu, osadzone lekko w realiach lat 80 i 90-tych. Duży plus za podanie informacji o zawartości ekstraktu na kontretykiecie. [4]
                          Uwagi: Bardzo dobre piwo, którego smak jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Najbardziej przypomina mi czeskiego Poutnika i Zavisia. Na pewno warte częstszego po nie sięgnięcia.

                          Moja ocena: [4.3]
                          Last edited by YouPeter; 2011-04-14, 20:04.
                          Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                          Comment

                          • rysioz
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2007.10
                            • 144

                            Piana szybko znika,po "takim sobie" ciemnym Gościszewie,jasne przyjemnie zaskoczyło.Moim skromnym zdaniem,warto spróbować i powtórzyć.

                            Comment

                            • Czapayew
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.10
                              • 1966

                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ładny, ciemnożółty, lekko wpadający w miodowy. [4.5]
                              Piana: Słabo - mimo zamaszystego nalewania i dobrej gęstośc - zbyt nietrwała. [3]
                              Zapach: Wyrażna nuta chmielowa, zachęcający. [4]
                              Smak: Piwo dobrze chmielone, przez to orzeźwiające. Goryczka jak dla mnie nieco za delikatna. [4]
                              Wysycenie: Bardzo słabe - bąbluje zbyt krótko i rzadko. [2.5]
                              Opakowanie: Klasyczne - rzekło by się. Minus za goły kapsel. [4]
                              Uwagi: Zakupiłem w dąbrowskim "Kebabie". Byłoby całkiem fajne, gdyby nie piana i gazowanie. Do poprawki.

                              Moja ocena: [3.85]
                              "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                              www.zamkoszlaki.com
                              www.piwnekapsle.net

                              Comment

                              • robert19r20
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2010.10
                                • 78

                                z opisów widać że nie ma w tym piwie powtarzalności - połowa pisze wysycenie ok, u mnie wczoraj 0, całkowite zero bąbelków, piana zniknęła bardzo szybko został tylko lekko mętnawy płyn

                                słabe to piwko niestety

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X