Gościszewo, Rycerz

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #61
    Nie jest niefiltrowane i nie powinno być kwaskowate. Trafiłeś na egzemplarz nadpsuty.
    Last edited by Twilight_Alehouse; 2005-09-07, 18:40.

    Comment

    • kloss
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 2526

      #62
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
      Nie jest niefiltrowane i nie powinno być kwaskowate. Trafiłeś na egzemplarz nadpsuty.
      Niestety ma tendencję do kwaśnienia jeszcze przed terminem przydatności do spożycia.

      Comment

      • abernacka
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.12
        • 10861

        #63
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss
        Niestety ma tendencję do kwaśnienia jeszcze przed terminem przydatności do spożycia.

        Jak każde piwo które nie jest pasteryzowane!
        Piwna turystyka według abernackiego

        Comment

        • Borysko
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.02
          • 1144

          #64
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
          Jak każde piwo które nie jest pasteryzowane!
          ... i źle przechowywane (nie w chłodzie i w ciemności). W innej sytuacji nie ma usprawiedliwienia dla rozwoju drobnoustrojów.

          Comment

          • kloss
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.03
            • 2526

            #65
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
            Jak każde piwo które nie jest pasteryzowane!
            Nic nie usprawiedliwia psucia się prawidłowo przechowywanego piwa przed terminem-nawet brak pasteryzacji.Należy po prostu właściwie określić termin przydatności.
            Ostatnio znowu to samo.W 2 "Rycerzach" z terminem do 23.09 już 13.09 pojawił się lekki fuzel a smak zaczął się zmieniać w kierunku kwasu na szczęście jeszcze łagodnie.Takie potknięcia na konkurencyjnym rynku są samobójcze.

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              #66
              Popijam włąśnie jednego z Rycerzyków odebranych wczoraj od Dreamera. Przepyszny! Wyjątkowo udana warka, a piłem już w sumie z trzech. Pełny smak, lekka goryczka i ta niesamowita, potężna "chlebowość". Dobrze że jeszcze 4 stoją w piwnicy Dzięki raz jeszcze!

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19261

                #67
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: złoty [5]
                Piana: krótkotrwała niestety, jednak dywanik zostaje [3]
                Zapach: słodowy, chmielowy gdzieś daleko w tle [3.5]
                Smak: mógłbym powiedzieć, że wyjątkowy bo charakterystyczny i to można uznać za plus; na minus to co mnie akurat nie pociąga - niska goryczka, tutaj zakłócona dodatkowo słodowo-chlebowymi posmakami [4]
                Wysycenie: mogłoby być wyższe [3.5]
                Opakowanie: zmiana butelek euro dobrze mu zrobiła, ale nie jest to [4]
                Uwagi: takie regionalne/lokalne piwa mają wiele zalet i nie mniej wad. tym razem dzięki uprzejmości abernacki udało mi się spróbować piwka tak jakby smakowało na miejscu, bo transport mu nie zaszkodził. thx!

                Moja ocena: [3.75]

                Comment

                • Dreamer
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.05
                  • 1576

                  #68
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
                  niska goryczka, tutaj zakłócona dodatkowo słodowo-chlebowymi posmakami [4]
                  Jak to o gustach nie można dyskutować...
                  Dla mnie akurat te słodowo-chlebowe posmaki stawiają to piwo w polskiej czołówce. Choć na Gościszewie, jak na każdym piwie z małego browaru, można się potknąć - ostatnio wg mnie zbyt nachalnie czuć było drożdże...
                  Blog: Piwna Brytania

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19261

                    #69
                    piwo było smaczne, ale to nie na mój gust. nieco mi go skrzywiła Smocza Głowa

                    Comment

                    • maki
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2003.07
                      • 186

                      #70
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Kolor złocisty, klarowny [4]
                      Piana: pojawiła się i po 30 sek juz jej nie było [1.5]
                      Zapach: Mocno drożdzowy - osobiście lubie zapach drożdzy ale w piwie bardziej wolę słód i chmiel [3.5]
                      Smak: piwo wypijalne, wyczuwalny smak drożdzy który maskował inne smaki [3]
                      Wysycenie: brak widocznych bąbelków ale po nabraniu w usta zdecydowanie szczypało [4]
                      Opakowanie: Etykieta zerżnięta, brak kapsla z nadrukiem, brak info czy pasteryzowane czy nie [3]
                      Uwagi: Nie zachwyciło mnie ale też nie zniechęciło, szkoda ze maiło tak marną piane

                      Moja ocena: [3.125]

                      Comment

                      • adam16
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.02
                        • 9865

                        #71
                        Ocena z ARTomatu

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
                        Dzięki Abernackiemu miałem znów okazję unurzać usta w Tym piwie. Piłem Rycerza już kilka razy, ale ten był najsmaczniejszy. Lekko mętnawe, wyraźny zapach. Marzenie.
                        Po czasie mogłem wrócić do tego piwa i jest następująco:
                        Kolor: Piękny złoty. Najciemniejszy z dotychczas wypitych przeze mnie Rycerzy (prawie Zawisza Czarny ) A tak już zupełnie serio - brak jakichkolwiek mętów, czyli zmiana na plus w stosunku do tego co było poprzednio[5]
                        Piana: Wręcz ogromna, potem zanikająca, pozostawia wianuszek do samego dna kufla. [4]
                        Zapach: Wyraźnie słodowy [4]
                        Smak: Nie czułem tak drożdży jak poprzednik. Stonowane, zrównoważone piwo. Lekka goryczka, trochę słodyczy. [4]
                        Wysycenie: Gazu w sam raz. [5]
                        Opakowanie: Opakowanie bez zmian czyli bez rewelacji, ale zarzucić też nic nie mogę. [3.5]
                        Uwagi:

                        Moja ocena: [4.075]

                        Dzięki za to piwo, Skandal
                        Last edited by adam16; 2006-02-10, 21:17.
                        Browar Hajduki.
                        adam16@browar.biz
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                        Comment

                        • Shlangbaum
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2005.03
                          • 5828

                          #72
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Jasno złoty. [4.5]
                          Piana: Raczej gruboziarnista, ale gęsty bielutki dywanik utrzymuje się dosyć długo. [3.5]
                          Zapach: Przyjemnie chmielowy. [4]
                          Smak: Pełne w smaku z cierpką lecz nie nachalną goryczką. Pojawia się lekki diacetyl, ale w tym piwie jako drobny dodatek jest worządku. [4]
                          Wysycenie: Duże bąble wuczuwalne są w ustach. Niestety troszkę na żołądku siadają powodując rytmiczne beknięcia już w połowie picia piwa (Przepraszam za szczery opis, ale jest późno i mi te odbicia wcale się nie podobają ) [3.5]
                          Opakowanie: Nawet bardziej mi się podoba niż poprzednio Doceniam takie etykiety z jajem z małych browarków Ponadto zaopatrzona jest w dane o piwie. Szkoda, że goły kapsel. [4.5]
                          Uwagi: Piwo oceniam drugi raz, ponieważ poprzednio jak oceniałem w tym poście. (http://browar.biz/forum/showpost.php...9&postcount=60) to trafiłem na egemplarz nadpsuty chyba i odbiło się to na ocenie. Tym razem oceniam dzięki Bombadilowi13

                          Moja ocena: [3.975]

                          Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                          Comment

                          • MarcinKa
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2005.02
                            • 2736

                            #73
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Bardzo ładny, złoty. Klarowne. [4.5]
                            Piana: Dość obfita, niejednorodna. Średnio trwała, redukuje się prawie do zera. [3.5]
                            Zapach: Bardzo, bardzo przyjemny, chmielowy. Niestety słabiutki. [4]
                            Smak: Ciekawy. Najpierw chmielowy, z minimalnymi nutkami słodowymi. Pod koniec goryczka, ale słaba. Prawie nie pozostawia gorzkiego posmaku w ustach, zanika momentalnie. Smak dobry, ale za płytki, goryczka za słaba i zbyt ulotna. [3.5]
                            Wysycenie: Niezłe, ale pod koniec wyraźnie słabnie. [3.5]
                            Opakowanie: Ciężka sprawa (tak jak z oceną smaku). Kiczowate, ale oryginalne. Są parametry, ale kapsel goły. Ładna krawatka z herbem browaru, ale etykiety niestarannie naklejone. Fajna nazwa, ale na etykiecie mamy muszkietera. Albo nazwać go muszkieter, albo temu panu dać jakąś przyłbicę. Daję aż 4, bo cenię poszukiwania i oryginalność. [4]
                            Uwagi: Ciężkie do oceny. Wypiłem 4 (w krótkim odstępie czasu, jakieś 2 tygodnie, razem kupione) i każde było inne! Miały końcówkę daty ważności i może to stąd?
                            Ogólnie piwo niezłe, o ciekawym dobrym smaku, tylko brak mu świeżości, głębi. Wyobrażam sobie jak musi smakować świeże lane, gdzie wszystkie smaki są o wiele intensywniejsze. Pyszne musi być. Ale skoro piłem w terminie, a ocena powinna również uwzględniać trwałość piwa w granicach zakreślonych przez producenta...

                            Moja ocena: [3.75]
                            To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2004.06
                              • 6310

                              #74
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKa
                              Opakowanie: Kiczowate, ale oryginalne. (...) Fajna nazwa, ale na etykiecie mamy muszkietera. Albo nazwać go muszkieter, albo temu panu dać jakąś przyłbicę. Daję aż 4, bo cenię poszukiwania i oryginalność.
                              Hmm, różne rzeczy można mówić o tej etykiecie, ale na pewno nie to, że jest oryginalna. Polecam lekturę kilku postów w tym temacie od nr 50 w górę. Chyba zmienisz zdanie
                              Last edited by Twilight_Alehouse; 2006-04-04, 09:12.

                              Comment

                              • MarcinKa
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼🍼
                                • 2005.02
                                • 2736

                                #75
                                Faktycznie plagiat pełną gębą. Mnie też to wyglądało na obraz jakiś, ąle żeby umieszczać taki obraz, który już ktoś wykożystał? Głupota.
                                Na usprawiedliwienie mam to iż przed oceną piwa nie czytam innych ocen, żeby się nie sugerować (dopiero jak napiszę to czytam ale tylko ARTomat i wprowadzam małe korekty, czasem coś się przypomni, albo napiszę, że ktoś to pisał czy nie zgadzam się z kimś (to, że to nie rycerz sam wymyśliłem, tak jak Ty)). Po drugie ta etykieta mimo wszystko jest oryginalna wśród polskich etykiet, nie ma podobnej. To trochę jak z Cadilacem w Polsce. U nas jest to oryginalne, w USA standart.
                                Cholera mogli by jakiegoś Matejkę dać, a nie niderlandczyka.
                                To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X