Jurand, Dublin

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pflader
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2005.10
    • 7

    #91
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: ciemne, brązeowe, przyjemne [4]
    Piana: Na początku wspaniała, z czasem jednak opada [3]
    Zapach: I tu coś niepokojącego... to piwo śmierdzi stęchlizną ... [1]
    Smak: bez wyrazu, jakies takie wodniste [1]
    Wysycenie: na początku duże pęcherzyki CO2, później tak jakoś nic ... [2]
    Opakowanie: Zielona butelka, sympatyczna etykieta i kapsel harmonizujący z całością. [4]
    Uwagi:

    Moja ocena: [1.55]

    Comment

    • zetko
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2005.03
      • 28

      #92
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Czarna perłabardzo ciemne piwo [4.5]
      Piana: Bardzo obfita i dość długo się trzyma, kremowy kolor, drobnoziarnista [4.5]
      Zapach: niestety zapach mi się nie podobal, nie byl przykry ale do pieknych to go nie zalicze [3]
      Smak: te piwo jest dosc dziwne w smaku, na poczatku jest lekko słodkawe, nastepnie można wyczuć goryczke ale i tak podkoniec czuje się lekki niedosyt. Piwo jak na ciemny browarek jest dość lekkie ale przez to troche zbyt wodniste w smaku. [3.5]
      Wysycenie: akurat [4]
      Opakowanie: Zawsze jak widzialem te piwo na sklepowych półkach to intrygowala mnie ta butelka z zieloną etykietąjedna z ładniejszych jakie wypuścil ten browar na rynek [4.5]
      Uwagi:

      Moja ocena: [3.55]
      zetko

      Comment

      • grzech
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.04
        • 4592

        #93
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Ciemnobrunatny, pod światło wiśniowy. [4.5]
        Piana: Wysoka i trwała. [5]
        Zapach: Niezły. Początkowo silnie przypalony i wytrawny, potem pojawiły się akcenty łagodniejsze - lekko słodkawe. [4.5]
        Smak: Jak na mnie zbyt wytrawne. Pierwsze łyki to głównie cierpki, palony smak. Po ociepleniu się piwa doszły do głosu łagodniejsze: karmelowe i słodkawe, trudne do określenie nuty. Choć te ostatnie spotykałem już w ciemnych piwach. Przez nie czułem, delikatny na szczęście, charakterystyczny "Jurandowy zacap", za którym nie przepadam. [4]
        Wysycenie: Początkowo spore, utrzymywało się na dobrym poziomie do końca. [4.5]
        Opakowanie: Wszystko zielone. Nawet mi się podobało. [4.5]
        Uwagi:

        Moja ocena: [4.35]

        Comment

        • YouPeter
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.05
          • 2379

          #94
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Wiśniowy [3.5]
          Piana: Jasno beżowa, początkowo nie za wysoka jednak utrzymuje się stosunkowo długo. [4]
          Zapach: Palony z przyjemnym karmelem. Dość intensywny. [4.5]
          Smak: Nie czuć już tak wyraźnie jak w zapachu przyjemnego karmelu. Bardzo podobne do Hebanu jednak jakby bardziej wodniste. Lekka goryczka. [3]
          Wysycenie: Przyjemne drobne bąbelki gryzące w język. Dość wysokie, mi bardzo odpowiada. [4.5]
          Opakowanie: Estetyczne w odpowiednich barwach. Kapsel dedykowany, niestety brak informacji o ekstrakcie. [4]
          Uwagi:

          Moja ocena: [3.775]
          Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

          Comment

          • YouPeter
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.05
            • 2379

            #95
            Co do głosów że Heban i Dublin to to samo piwo to właśnie zauważyłem, że obydwa oceniłem na dokładnie tą samą ocenę (co do części tysięcznych). Choć składowe części ocen się różniły to w końcowym rozrachunku wyszło to samo
            Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

            Comment

            • wedge7
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2007.01
              • 217

              #96
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: ciemnowiśniowy [4]
              Piana: wysoka; długo utrzymuje się [4.5]
              Zapach: lekko wyczuwalny; palony [4]
              Smak: powiedziałbym delikatny; odrobinę wodnisty, wyczuwalna goryczka i palony karmel [3.5]
              Wysycenie: mogłoby być ciut większe ale nie jest tak źle; piwo "pracuje" długo [3.5]
              Opakowanie: piwo nie jest czarne jak sugeruje to napis na etykiecie; zielona etykieta jakoś nie współgra z brązową butelką; plus za dedykowany kapsel [3.5]
              Uwagi:

              Moja ocena: [3.8]

              Comment

              • anzelmo
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2006.03
                • 9

                #97
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Brąz, pod światło ciemnowiśniwy. Przyjemny. [4]
                Piana: Piana - okamgnienie. Znika bez śladu, chyba szybciej niż się pojawia. [2.5]
                Zapach: Słaby, nienachalny, lekko słodowy, "podwędzany". [3.5]
                Smak: Mało wyrazisty, mało treściwy (szczególnie jak na ciemne piwo), rozwodniony. Nuta palonego słodu i goryczka. W tle lekka słodycz. [3]
                Wysycenie: Słabe. Z początku czuć dość wyraźnie, później nie ma już właściwie o czym mówić. [2.5]
                Opakowanie: Bodaj najmocniejsza strona tego piwa. Przyjemna, "irlandzka" stylistyka, etykieta dopracowana graficznie. Brak informacji na temat zawartości ekstraktu. [4]
                Uwagi: Raczej nie będę do niego wracał.

                Moja ocena: [3.2]

                Comment

                • atheus
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2006.10
                  • 67

                  #98
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Ciemny, pod swiatlo przypomina whisky.Bardzo ladnie [4.5]
                  Piana: Szybko opada, zostawiajac obwodke.Kiepsko [3]
                  Zapach: Nieco metalicynz. Czuc w nim nieco karmelu choc w skladzie nie ma informacji o tzm skladniku. Jakos mnie nie przekonuje [3]
                  Smak: Obawialem sie ze piwo bedzie slodkie. Na szczescie takie nie jest. Niemniej smak jest mocno sredni. Slabe palone akcenty na samym koncu, poza tym nieco goryczki. No i ta metalicznosc [3.5]
                  Wysycenie: Szybko przestalo pracowac. Nic nadzwzczajnego [3.5]
                  Opakowanie: Jakos tez niezbyt medialne. Zielona etykieta, nie za bardzo rozumiem co ma do rzeczy cytat o fajce [3]
                  Uwagi: Kiepskie. Raczej nie powtorze tego piwa, choc niewatpliwie sa gorsze na naszym rynku

                  Moja ocena: [3.3]

                  Comment

                  • Cube666
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2005.12
                    • 70

                    #99
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Ciemnowiśniowy, klarowny [4.5]
                    Piana: Drobnopęcherzykowata, szybko jednak tworzą się dziury, zanika zostawiając cieniuteńki kożuszek. [3.5]
                    Zapach: Słabo wyczuwalny. Lekko palony + jakies elementy owocowe. [3.5]
                    Smak: Lekki. Palony, leciuteńko kwaskowy. Słaba goryczka. [3.5]
                    Wysycenie: Bardzo porządne. Od początku do końca. [4.5]
                    Opakowanie: Zgrabne, ładne, rzuca się w oczy. Irlandzkie klimaty ok. Przyczepię się do braku informacji o ekstrakcie oraz do fajki + przysłowia które ma się do tego piwa jak piernik do wiatraka. [4.5]
                    Uwagi: Piwo według mnie nie jest warte swojej ceny, 3.60 PLN to za dużo. Wypić, ocenić i chyba wystarczy.

                    Moja ocena: [3.65]
                    Prace archeologiczne wykonywane w połowie lat 80. XX wieku "wykazały niezbicie, że pierwszym zrywem ludowym w naszych dziejach było obalenie reakcyjnego reżimu marionetkowego władcy Popiela, idącego na smyczy zachodnioniemieckiej, przez postępowy nurt plebejski, reprezentowany przez rękodzielnika Piasta", a ów Piast posłużył się do likwidacji Popiela myszami domowymi, dlatego też Komitet Obchodu Założenia Kruszwicy postanowił ufundować pomnik przedstawiający Zwycięską Mysz Postępu i Tradycji.

                    Comment

                    • woosaa
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2005.07
                      • 1554

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: ładny rubinowy,pod światło patrząc klarowny [4.5]
                      Piana: z początku kawa z mlekiem,póżniej coraz jaśniejsza,średniogęsta i powoli opada tworząc delikatny dywanik [4.5]
                      Zapach: wyrażny karmelowy z przypalanym słodem,wyczuwalny troche słabo chmiel [4]
                      Smak: liczyłem na bardziej konkretny irlandzki smak a tu delikatnie przypalony słodowogoryczkowy z minimalnym dodatkiem kwiatowym piwo [3.5]
                      Wysycenie: troche za mocne jak dla mnie,gaz mocne atakuje gardełko [4]
                      Opakowanie: etykieta z kontrą i krawatką bardzo pasuje do tego piwa,ładny kapsel,podana zaw.alkoholu,brak ekstraktu [4.5]
                      Uwagi: przywiezione przez kolegę z Olsztyna

                      Moja ocena: [3.9]
                      mb WOS

                      Comment

                      • MarcinKa
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2005.02
                        • 2736

                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Dość jasny, brązowy. Typowy dla ciemnych piw, ale tu miało być czarne. Pod światło wiśniowy, ale taki jakby troszkę pomarańczowy. [3.5]
                        Piana: Raczej niewielka, beżowa. Jest trochę dużych bąbli. Szybko redukuje się do kożuszka. Ten jest średnio trwały. Do końca są już tylko nikłe resztki. [3.5]
                        Zapach: Średnio mocny, ciemno słodowy. Ładny, nie czuć w nim słodkości. Czasem, zwłaszcza na początku da się wyczuć nutę Jurandowom. [4]
                        Smak: Początkowo wraz z ciemnym słodem mocno czuć nutę Jurandowom. Później jednak nuta ta zanika i pozostaje smak ciemnego słodu. Czasem pojawiają się nuty palone. Jest też coś z karmelu. Na koniec delikatna chmielowość i dość mocna goryczka. Posmak nikły, lekko palony. Piwo jest wręcz nie słodkie, lekko wytrawne. Lekkie. Im bliżej końca tym lepsze. [4]
                        Wysycenie: Odpowiednie w miarę do ciemnych piw. Trochę mniejsze niż w Pilsach. Pod koniec lekko słabnie. [4]
                        Opakowanie: Ładne i oryginalne. Wzorniczo wyróżnia się na półce. Wszystko podporządkowane irlandzkości. Ładny dopasowany dedykowany kapsel, oczywiście pod kolor. Parametry podane. Jedyne nieporozumienie to napis „Czarne piwo”. [4.5]
                        Uwagi: Oceniane piwo było średnie, tak przeważnie smakował Dublin. Miałem jednak kiedyś butelkę, która była wręcz wyborna. Zero nut Jurandowych, wyraźna lekka słodycz zrównoważona palonością i bardzo miły posmak palony. Szkoda, że to już koniec Juranda.

                        Moja ocena: [3.95]
                        To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                        Comment

                        • docent
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2002.10
                          • 5205

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ciemnoherbaciany, bez połysku. Jak na nazwę 'czarne piwo' wprost żenada. [3]
                          Piana: Nawet zaraz po nalaniu jest jedynie umarkowanie obfita, na szczęście drobna. Szybko zanika a potem znika zupełnie. [3]
                          Zapach: Przyjemny, przypalano-waniliowy. Umiarkowanie intensywny. [4]
                          Smak: Pierwsze wrażenie to wodnistość. Gdy już się oswoimy z tym piwem to można powiedzieć że jest idealnie przeciętne. Ani słodkie, ani gorzkie, ani treściwe. Deliaktnie przebija się palony posmak dzięki czemu można odczuć choć cień charakteru tego piwa. [4]
                          Wysycenie: Troszkę zbyt małe, piwo pod koniec staje się cierpkie. [4]
                          Opakowanie: Rozumiem że nazwa i kolorystyka nawiązują do irlandzkiego stouta. Zawartość butelki jest kompletnie nieadekwatna do opakowania a takich rzeczy nie lubię. [3.5]
                          Uwagi: Z Juranda zazwyczaj pijałem Hebana, który był tańszy niż Dublin i mi smakował. Teraz wiem, że dobrze robiłem, że nie sięgałem po to piwo. Mimo wszystko to oczywista strata, że Dublina już nie będzie...

                          Moja ocena: [3.825]
                          Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                          Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                          Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                          Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19270

                            Opisuje egzemplarz przeterminowany 2 lata i 3 miesiące. Nuty jurandowskie, piwniczne nadal obecne. Piana ładna, długa, gęsta, opadająca do półcentymetrowego dywaniku. Żadnych oznak zmętnienia, pod światło klarowne. Łagodne w smaku, nuty palone złagodzone, ale nie czuć żadnej słodyczy. Gładziutkie i aksamitne. Dobrze przetrwało leżakowanie. Dzięki Marcin!

                            Comment

                            • ptc
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2001.11
                              • 366

                              "Czym starsza fajka, tym słodszy dym" - napis na kontrze.

                              Piwo słodsze się nie stało. Ale zyskało dojrzałość nie tylko w metryce lecz i w smaku.

                              Dziś w tzw. Nowy Rok, w dalszym ciągu to jedno z moich *ulubionych* piw, choć ...
                              została już tylko jedna butelka, a dwa dni temu Roggen Turn und Taxis po prostu stał na półce w sklepie (Zuza) dostępny za całkiem normalną cenę.

                              Do napisania (w tym temacie), w listopadzie 2016 (planowany termin otwarcia ostatniej butelki)



                              ptc

                              PS. Skoro Kormoran całkiem udanie skopiował jurandowe Premium to może by tak ...

                              Piwo tylko ciemne - Towarzystwo milosnikow piw ciemnych

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X