Amber, Hansen

[Pogoniarz]

Alk.6.2%vol
ekstrakt 12.5%
Opakowanie butelka 0.5l
Etykieta słabiutka,napisy po Polsku i Angielsku
Barwa -słomkowa
Gaz-dość słaby
Smak-jakiś jałowy,o dziwnym posmaku taki cierpko-gorzkawy
Pianka-ładna zbita,bialutka,zostawia po sobie obrączkę
Ogólnie takie sobie.
Zakupione w sieci Netto za 1.99-bezzwrotna

[Czes]

Kupione w Netto w Goleniowie.
Netto to sieć duńska więc być może piwo ma być trybutem dla Emila Christiana Hansena.
Ten duński biolog pracujący dla Carlsberga, jako pierwszy wyprowadził w roku 1881 czyste szczepy drożdży piwowarskich i opracował stosowne procedury pracy z drożdżami.
Jeżeli rzeczywiscie o to chodzi, to szkoda że na kontretykiecie nie ma żadnej informacji o E.C.H.
Jeżeli się mylę, to jest to jeszcze jeden przypadek epatowania klienta obcobrzmiącą nazwą.
I chyba o to chodzi, bo etykieta informuje że piwo
reprezentuje International Quality.
Mogę się z tym zgodzić, bo jest nijakie.
Ewidentną wadą mojej butelki było kiepskie wysycenie.
Co ciekawe, jako butelkę bezzwrotną użyto NRW 500. Ta butelka, stosowana dotąd w Dojlidach, b.popularna w Niemczech, Czechach, za chwilę zniknie z polskiego piwowarstwa. Żałuję, bo jest podstawową butelką w moim O!Nanobrowarze

[bury_wilk]

Kolejna z "nadmorskich przygód" trafiona w Pucku na stacji benzynowej.
Kolor blady, słomkowo złoty. dla mnie za jasny.
Piana rewelacujna, drobnoziarnista, gęsta, śnieżnobiała, wysoka i niemal wieczna.
Nagazowanie średnie, nie drażni, anie nie jest za małe.
Zapach chmielowo słodowy z akcentem kwiatowym. Może nie rewelacyjne, ale przyjemny.
Smak delikatny, lekki, wyraźnie chmielowy. Odróżnia się od typowych pilsów nieco innym bukietem. Bardziej kojarzy mi się z naturalnością niż z super technologiami i sterylnością.
Etykietka niewyszukana, może i poprawna graficznie, ale nic ponad to.

Moja ocena: [3.575]

[piecyk_gazowy]

Pilem te piwko kilka razy całkiem przyzwoite tylko jak na siec netto ciut drogie co spowodowane jest pewnie butelka szklana bezwrotną dlaetego preferuje w plastiku (nielubie płacic zaduzo za opakowanie)
tylko ta nazwa mi sie zle kojarzy polskie piwo moim zdaniem powinno mniec polska nazwe

[szarpik]

Trudno długo rozwodzic sie nad tym piwem , bo jest ono z gatunku smacznych ale nie wnoszących nic nowego na rynek. Nazwa troche głupawa , kolejny przejaw podszywania sie pod piwa niemieckie, etykieta prosta , ale estetyczna. cena w miare , ja akurat zdecydowanie wole dac kilkadziesiąt groszy więcej ale mieć piwko z butelki Generalnie bardzo przyzwoite piwo.
ps. Fatalnym mankamentem sieci netto(tam głównie można je spotkac) jest absolutny brak lodówki , podobnie jest w biedronkach , doprowadza mnie to do furii szczególnie kiedy bardzo chce mi sie pic jest upał , a ja musze pić ciepłe piwo koszmar!!!

[brzeczka]

nazwa oderwana od krajowej rzeczywistości, zawartość butelki potwierdza fakt, że browar chwalony mocno za bycie małym browarem (jakbu chwalić myszę za to, że jest mała), podobno niezależnym, a smak coraz cieńszy, kiedyś lubiałem reda, kopernika i generalnie wszystkie piwa Ambera, od jakiegoś czasu obniżają loty, a szkoda - mały browar, ale liczy się kasa (odpowiednio mniejsza), smak jest w przyprawach Kamis

[Wujcio_Shaggy]

Kolor jasnozłocisty, trochę za blady. Pieni się obficie, pęcherzyki są dość duże, piana dość trwała, pozostawia lekki kożuszek. Drobne, nieliczne bąbelki gazu, dość powolne, lekki niedobór gazu pod koniec konsumpcji. Zapach słodowy, z akcentem chmielowym i lekką nutą owocową, dość przyjemny.
Smak słodowy, wzbogacony lekką goryczką, ale trochę "płaski". Butelka NRW, etykieta z gatunku "takich sobie", raczej wpisuje się w ogólny schemat.

Przeciętne.

Moja ocena: [3.725]

[Poznaniak]

Hansen, nabyty w podpoznańskim Inter-Marche, miał przeciętną, dość jasną barwę oraz obfitą i dość trwałą pianę. Zapach przyzwoity, po prostu chmielowy, ale smak jakiś taki ziołowo-lawendowy, zwyczajnie nieprzyjemny. Piwo do skreślenia.

[robox]

Piwo zakupione w lubińskim Kauflandzie, cena 2,19 złotego za butelkę. Przyzwoite piwko, piana utrzymująca się przez dłuższą chwilę, gazu w sam raz. Dobre na upały.
"Prawdopodobnie pierwsze piwo z Ambera dostępne w Lubinie"

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo jasno złoty, jeszcze w granicach przyzwoitości ale nie rewelacja. [4]
Piana: Przy nalewaniu pojawiają się wielkie bąble. Kożuszek lichutki. Znika dosyć szybko. [3]
Zapach: Zapach bardziej odpowiedni dla klasy premium ale jest wporządku. Wyraźnie czuć i słód i chmiel. [5]
Smak: Znakomita, dominujaca goryczka. A przy tym smak bardzo wytrawny. Znów mi to przypomina bardziej jakieś niemieckie premium. [5]
Wysycenie: Lekko za małe. Babelki ledwo co się odrywają od dna szklanki. Nie utrzymuja kożuszka. W ustach ledwie wyczuwalne. Ocene przed zupełna masakrą ratuje tylko to, że pilem piwa, które miały nasycenie jeszcze gorsze i żal mi tu dać 2,5. [3]
Opakowanie: Serce się raduje widząc w Polsce kolejne piwo lane do NRW. Może niebawem doczekamy się z tego powodu butelek zwrotnych? Etykieta estetyczna. Elegancko dobrane barwy. Informację jak należy. Żeby tak jeszcze dali kapsel firmowy... [4.5]
Uwagi: Według mnie to piwo powinno mieć w nazwie premium, pomimo swej mocy.

Moja ocena: [4.625]

[e-prezes]

wypiłem już dwie butelki i mam ambiwalentny stosunek do tego piwa.
świetna piana drobnobąbelkowa, przyjemny lekki zapach chmielowy, przyzwoite wysycenie a nawet ten amberowski smak z lekka w tle kwaskowy z nienachalną goryczką, gdyby nie ten okropny posmak (tanku? - dawniej strzelce miały to i długo je odrzucałem). szkoda, bo cała reszta jest w porządku.

[Czapayew]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty [4]
Piana: najmocniejsza strona piwa - gęsta i długo się utrzymuje [4.5]
Zapach: nijaki - gdzies tam pobrzmiewa nutka chmielowa, ale bardzo rozmyta [5]
Smak: nieorzyjemnie zaskoczył - najpierw silny posmak alkoholu, potem wodnistość [2.5]
Wysycenie: dobre [4]
Opakowanie: takie sobie - niczym się nie wyróżnia [3.5]
Uwagi: Piwko zakupione w dabrowskim KAUFLANDZIE. Wrażenia ? Cóż, za 2,19 PLN pijałem już lepsze piwa.

Moja ocena: [3.775]

[ArtK31]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor jasnej słomki , mógłby być ciut ciemniejszy ... [4]
Piana: bardzo duża , drobne pęchężyki , utrzymują się do końca spożycia tworząć ładny "wianuszek" [5]
Zapach: przyzwoity, wyczuwalna nuta chmielowa , delikatny [4]
Smak: wyczuwalna nuta goryczki , miły , może nazbyt delikatny, trochę zbyt 'płaski" [3.5]
Wysycenie: najgorszy parametr , bardzo słabe , zanika zanim się o nim pomyśli .....szkoda [2]
Opakowanie: wszystkie informacje zawarte na kontrze , więc ogólnie OK [4]
Uwagi: Zakupine w kauflandzie .
Myslę, że piwko na 3 z plusem , raczej na letnie upały , mimo podanej na etykiecie oraz kontrze zawartości alkoholu 6,2 % VOL
Na plus należy dodać iż to jedyne piwo z Ambera dostępne w Tychach i okolicach

Moja ocena: [3.8]