Okocim, Roger's Strong

[robox]

Zakupiony razem z imiennikiem Pisnerem. Cena 1,98 PLN/ puszka.
Piwo jasne pełne, alk. 6,2% obj., 13,0% wag.
Także warszawski adres siedziby Carlsberga Okocimia, więc ciężko coś powiedzieć z jakiego ich browaru to wyszło.
Piwo dużo lepsze od słabszej wersji. Ogólnie jednak nie za ciekawe, takie sobie tanie piwo dla marketów.
Coś dużo piw puszkowych o róznych nazwach zaczyna wypuszczać grupa Carlsberga, szkoda tylko, że przeważnie marnej jakości.

[szostak]

Jeżeli piwo 13-procentowe nazywa się mocnym, zaś 8-procentowe pilsnerem, to widomy znak, że idziemy nie do Europy, lecz NAFTA. Jankesi ponoć piją piwa bardzo cieniutkie.
Roger`s mocny nie jest zły. Piana całkiem spora, opadająca bez przesadnej szybkości. Barwa jasna, zapach dosyć przyjemny. Goryczka dość słaba, w miarę picia potęgująca się. Czwórkę dam i ani ułamka więcej.

[Pogoniarz]

Wczoraj kupiłem,czy to jest z Brzeska piwko szanowni Forumowicze?Smaku nie pamiętam.Mnie właściwie interesuje z jakiego browaru jest właśnie te piwko?Grupa CO coraz częściej unika wyszczególnienia z jakiego browaru ich grupy warzą piwo

[ART]

Kolega Tutunia pisał o oznaczeniach browaru przy dacie na denku puszki, nie ma takiego oznaczenia?

[Pogoniarz]

ART napisał(a)
Kolega Tutunia pisał o oznaczeniach browaru przy dacie na denku puszki, nie ma takiego oznaczenia?

Są oznaczenia,ale nie wiem czy czytałem co pisał kolega Tatunia

[mwa]

Oznaczenie jest i występuje literka "B", co znaczy, że wyprodukowano w Szczecinie.

[mwa]

Jeśli chodzi o ocenę to piwko jest bardzo smaczne.
Fakt, że piana szybko znikła, jednak smak jest w sam raz. Wyczuwalna gorycz, jest również odrobinę słodkie.
Kolor nie co za jasny jak na strona, żółty.
Gazu w sam raz.

[wriggle]

Piwo wybitnie nieszczególne, o barwie dość nieprzystojnej, cenie przystępnej, zawartości alkoholu nijakiej - nie lubię piw rzędu 6,2 - 6,8%. Piana z początku śmietanowata, szybko jednak dziurawieje i zanika. Dziwne luki w smaku. Ogólnie raczej lipa. Co to za piwo, które nie ma nawet butelkowej wersji?

[Mszyca]

Kolor ma dobry i na początku pianę też, ale później piana opadła, w taki sposób jakby piwo było stare. Smak jest dziwny, bo nie ma górnej, cierpkiej nuty, jak każdy pils. Jego największą wadą jest ohydna słodyczka, zupełnie jakby piwo stało przez 2 dni na słońcu - słodyczka nabyta, której nie znoszę, właściwa piwom źle przechowywanym.

[Czapayew]

Cóż...
Mimo zniechęcenia "pilsem" sięgnąłem po "stronga". Moje zdania o tym produkcie CO nie polepszyło się ani o promil. O ile co do koloru i gazowania zastrzeżeń byc nie może, to:
a) piana znika piorunem
b) smak jest słodkawy z ledwo wyczuwalną goryczką. Niemniej - dominuje w nim nijakość, właściwa marketowym piwom.
Daję 3-. I konczę moją przygodę z ROGER'Sem.

[Pinio74]

Jak kilku moich przedmówców kupiłem stronga razem z pilsnerem, żeby mieć jakiś przekrój. Voltarz jak na stronga raczej żałosny, chociaż smak już bardziej przypominał piwo. Ogólne wrażenia nie są jednak korzystne. Tak jak przy słabszej odmianie Rogers'a nie polecam.

[grzech]

Nabyte w Żabce. Kolor typowy dla naszych pilsów - złoty, ciepły. Piana znikająca b. szybko. Nasycenie CO2 dobre. Zapach wyczuwalny - chmielowy. Smak to taki typowy polski mocny pils - sporo chmielu, goryczka, większy ekstrakt nieco zaokrągla całość. Ogólnie niezłe, gdyby nie ta piana.

Moja ocena: [3.15]