gotów do oceny
Janów Lubelski, Janów
Collapse
X
-
Janów Lubelski, Janów
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
kolor złoty, piana duza, gęsta drobnoziarnista, pozosatje do ostatniego łyka, osadza się na szklance, perfekcyjne nasycenie CO2 nie za duzo nie za mało, bukiet przyjemny, aromatyczny, wyczuwalny chmiel, w smaku perfekcyjne, kazdy łyk domaga sie zaraz następnego, wyczuwalna goryczka, picie tego piwa to ekstaza, która się kończy dopiero po wypiciu piwa, Panie i Panowie, to piwo powinno być wzorem tego jak się waży piwa jasne, dla mnie fenomenalne (dotepne tylko w Keg-ach, niestety i tylko lokalnie) to było naprawe niezapomniane przezycie smakować taką perełkę wśród piw
Moja ocena: [4.775]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
-
-
Ja potwierdzam wszystko co napisał becik. Po pierwszej wyprawie do Janowa odbyłem drugą specjalnie planując dłuższy wykend w Janowie aby pojechać na to piwo. Miałem też przyjemność pić świeże piwo prosto z rozlewu w browarze. To jest po prostu czysta poezja. Piana gruba i spokojnie można na nią położyć monetę. Trzyma się "godzinami" pozostawiając na szklance okręgi po każdym łyku. Zapach to kwintesencja piwa - słód, bardzo delikatny a jednocześnie charakterystyczny przyjemny zapach. Smak to po prostu zachwyt - mimo, że piwo należy do piw mocnych (14 procent ekstraktu i 6,8 alkoholu) to pić go można litrami bo raczej upaja niż upija. Wyczuwalna lekka delikatna goryczka a jednocześnie jak na piwo o wyższym ekstrakcie przystało piwo bardzo pełne w smaku, treściwe ale nie zalegające. Po każdym łyku kubki smakowe wołają o jeszcze. Według mnie obok Noteckiego, Lwówka, Gambrynusa absolutny przebój wśród piw nie tylko w Polsce. Wszystkie te zalety utrzymuje też piwo sprzedawane w lokalach (nie tylko pite prosto z browaru).
Moja ocena: [5]To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
tak dla jasności, gdyby brak noty za opakowanie nie był wliczony to piwo to tez miałoby u mnie same piątki, niestety opakowania beczkowego piwa oceniac nie bedę, żal tylko, że jest to lokalne piwoGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
becik napisał(a)jak się waży [/B]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Oj kloss ja nzam conajmniej 10 innych browarów loklanych których piwo jak najbardziej nadaje się do spożycia a nawet dostarcza niezapomnianych (w sensie pozytywnym) wrażeń smakowych.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
I ja tam byłam... i ja to piwo piłam....
Piana – gruba, puszysta, gęsta – ale po moim i po mojej przyjaciółki szkle spływała bez śladu... /jak usłyszałam, mogło to byc spowodowane składnikami makijażu, czyli ... pomadką/. U kolegi – co nam zaprezentował – trzymała się „szklanki”. Za to nic jej nie przeszkadzało, by tworzyć białą kołderkę na piwie, aż do ostatniego łyka.
Nie przepadam za piwami o wysokiej zawartości ekstraktu – ale w tym – nie było czuć tej charakterystycznej /niemiłej mi/ spirytusowej słodyczy- było bardzo wyraźne w smaku, goryczka lekko, ale bardzo lekko słodka; co podkreślało smak – chmielowy.
I doskonale gazowane – nie za dużo, nie za mało /nie wiem, jak to inaczej określić/ - po prostu idealnie, nawet, jeśli piło się je z PETa, już w wawie, ok. 12 godzin po nalaniu z beczki, po "odleżakowaniu" sie ok.1,5 godz. w lodówce po kilkugodzinnej podróży w bagażniku. Kolor – średnociemnozłoty. Dodałam "5" za opakowanie - po prostu za firmową szklankę otrzymaną w browarze - nie wiem, jak to sie policzy w statystykach - dla mnie to piwo jest na "celująco".
Moja ocena: [5]
Comment
-
-
Oj Zythum,ja nie pisałem ogólnie o lokalnych browarach,które nierzadko wręcz wielbię a jedynie o produktach dostępnych wówczas na "Chmielakach".Wybór był dość ograniczony bo spośród lokalnych browarów były tylko Hetman,śp Wist,Jagiełło i właśnie Janów.Oprócz Janowa reszta zaprezentowała żałosny poziom/Jagiełłę wylałem do fontanny/.
Comment
-
-
No cóż małe niezrozumienie z mojej strony - Przepraszam i więcej się to nie powtórzyTo inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
Janów piję od lat i ciągle mi smakuje.jestem w komfortowej sytuacji bo mam do pijalni 200m.dobrze,że jest dostępne w regionie.kiedyś bywałem gościem dyrektora browaru i degustowałem prosto z linii,teraz wybiorę się do Janowa by napić się przy browarze.
Comment
-
-
A ja piłem Janów z PETa !!! Spoko , jeszcze nie sikają w plastik. Po prostu kolo będąc w prawdopodobnie wspomnianej przybrowarowej knajpie utoczył z kija 1,5 litra owego piwejra do plastiku. Nie będę bawił się w poetyckie opisy ale rzeczywiście napój boski i zgadza się wszystko co piszą powyżej forumowicze ! .Na początku ów smak tłumaczylem tym iż piwo jest po prostu świeże prosto z browca , ale po przeczytaniu powyższych pochlebstw - chyba nie tylko... Myślę że wersja butelkowa też jest cool. Na pewno jedno z lepszych moich piw w tym roku.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Nika napisał(a)
Janów nie ma wersji butelkowej, niestety... [/B]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment