Od dawna obiecywałem sobie (wzorem kilku przedpiszców) symultaniczne porównanie zwierzynieckiego pilsa ze... zwierzynieckim pilsem. Wieść wszak niesie, że granaty i konserwy to nie to samo piwo... Wczoraj "nadejszła wiekopomna chwiła"... . Minusem był brak dwóch IDENTYCZNYCH szklanek, ale trudno.
Do porównania trafił granat 0,33 z przydatnością do 20.12.2008 i pucha 0,5 z przydatnością do 12.07.2009.
Mam wrażenie (podkreślam wężykiem - WRAŻENIE), że piwo z puszki było minimalnie jaśniejsze, miało lepszą pianę (może to "zasługa" lania z puchy?) i nieco bardziej zauważalne nuty chlebowe. Ale ponieważ to całkiem różne warki, to chyba jednak to jest TO SAMO piwo...
Na obu opakowaniach jako producent jest podana Perła Browary Lubelskie S.A.
Do porównania trafił granat 0,33 z przydatnością do 20.12.2008 i pucha 0,5 z przydatnością do 12.07.2009.
Mam wrażenie (podkreślam wężykiem - WRAŻENIE), że piwo z puszki było minimalnie jaśniejsze, miało lepszą pianę (może to "zasługa" lania z puchy?) i nieco bardziej zauważalne nuty chlebowe. Ale ponieważ to całkiem różne warki, to chyba jednak to jest TO SAMO piwo...
Na obu opakowaniach jako producent jest podana Perła Browary Lubelskie S.A.
Comment