Zwierzyniec, Zwierzyniec Pils

[sloniatko]

Lekkie, niezbyt gorzkie piwo.
Doskonale orzeźwia - szczególnie po długiej wyprawie rowerowej.
Dodatkową zaletą jest rozsądna ilość alkocholu (w przeciwieństwo większości polskich piw).
Opakowanie genialne - butelka 0.33 w kształcie granatu.
POLECAM

Moja ocena: [4.625]

[sloniatko]

A i jeszcze jedno w Warszawie Zwierzyńca można dostać:
Market "Twój sklep" w Smyku - puszki,
Auchon na Żeraniu - puszki, butelki (0.5l),
Market w "Sezamie" - puszki.
Cena wynosi około 2.50 zl.

[yendras]

sloniatko napisał(a)
Nie wiem jak inni ale ja czuję wyraźną róznice pomiedzy tym w butelkach 0.33(granat) a 0.5l lub puszkowym. W tych pierwszych jest najsmaczniejsze. Niestety w warszawie trafiłem tylko na puszki i duże butelki.

A w Falenicy granatów już nie ma ?

[perłyfan]

sloniatko napisał(a)
A i jeszcze jedno w Warszawie Zwierzyńca można dostać:
Market "Twój sklep" w Smyku - puszki,
Auchon na Żeraniu - puszki, butelki (0.5l),
Market w "Sezamie" - puszki.
Cena wynosi około 2.50 zl.

Jeśli dobrze się orientuję wszystkie Zwierzyńce o których piszesz są z Lublina. Także nie ten temat...

[sloniatko]

O Falenicy nie słyszałem ale skoro tam są granaty w tak przystępnej cenie do koniecznie SPRAWDZĘ

[Pan_Palivec]

Pite z oryginalnego "granata" 0,33l
Kolor jasno złocisty.
Nasycenie CO2 dość duże
Piwo nachmielone w stopniu średnim, z wyczuwalną goryczką.W połączeniu z dobrym nagazowaniem,tworzy się świetna rzecz na upały.
Piana średniobąbelkowa,niezbyt puszysta szybko opada,choc cieniutka warstewka pozostaje do końca.
Zapach to dwlkikatnya mieszanina chmielu i czystej wody.
Opakowanie oryginalne(granat),po ostatnich zmainach nawiązuje do Staropramenna(plusik w ocenie za świetna kampanię reklamową na terenie lubelszczyzny)

Moja ocena: [4.925]

[lzkamil]

Pan_Palivec napisał(a)

Zapach to dwlkikatnya mieszanina chmielu i czystej wody.

Sadzac po wysokiej koncowej ocenie przymiotnik dwlkikatnya musi oznaczac wyjatkowo finezyjna i wysmakowana delikatnosc
A tak naprawde to chetnie bym sie napil Zwierza i porownal z tym co pamietam, a bylo to wyjatkowe piwko...

[Pan_Palivec]

Miało być oczywiście "delikatna",za literówkę przepraszam(nie została ona spowodowana nadużyciem produktu ze Zwierzyńca).Co do dostępności, to Perła chyba nie zamierza wychodzić ze Zwierzyńcem poza region lubelski, świadczyć o tym może fakt,że ostatnia kampania reklamowa (IX 2003) ograniczyła się do lubelskich gazet(ciekawostką może być to,że była ona podobna do kampanii Żubra).Łatwiej jest znaleźć lubelski "klon" zwłaszcza w puszce.Być może produktem "eksportowym" zostanie "Kryształ",który smakowo nie odbiega zanadto od "Pilsa".

[abernacka]

Pan_Palivec napisał(a)
[B.....Co do dostępności, to Perła chyba nie zamierza wychodzić ze Zwierzyńcem poza region lubelski.....[/B]

I tu się z moim przedmówcą nie zgodzę. Jeśli chodzi o trójmiasto to o wiele łatwiej kupić w butelce "Zwierzyńca" niż "Perłe".

[Pan_Palivec]

O ile wiem Perła "eksportuje" Zwierzyńca ale z Lublina,a nie oryginalnego zwierzynieckiego(lubelski to ten w puszce i w butelkach 0,5l.)

[bury_wilk]

Dobre i oryginalne piwo. Kolor złoty i klarowny, mógłby być nieco ciemniejszy. Piana drobnoziarnista, gęsta, dosyć trwała. Nasycenie średnio-nieduże. Wielkość pęcherzyków też średnie, ogólnie jest w porządku. Zapach intensywny, coś jakby mieszanina chmielu i woni kwiatów. Bardzo ciekawy. Smak orzeźwiający, dobrze wywarzona goryczka i nuta chmielowa. Daje się też wyczuć posmak słodowo-owocowy. Bardzo oryginalne. Opakowanie (puszka) ciekawe w kolorystyce, przez co łatwo zauważalne. Pomyślane estetycznie i ogólnie sprawiające dobre wrażenie. Warto podegustować

Moja ocena: [4.375]

[JAckson]

Rewelacyjne piwo wg mnie. Ocena dotyczy butelek 0,33dm3
Doskonały samk i zapach. Bazuje na dobrej wodzie. Poręczna i estetyczna butelka.

Moja ocena: [4.85]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[zythum]

Pite wczoraj w "Kuźni". Najpierw ponarzekam - gdzie podział się smak Zwierzyńca sprzed raptem 3 lat. Piwo straciło wiele ze swojego smaku i charakteru alemimo to pozostało niezłym pilsem, ale tylko niezłym. Piana utrzymuje się przez dłuższy czas ale jest niestety mocno dziurawa. Zapach - bez jakiś ciekawych nut. Smak - gdzie podziała się goryczka? Kiedyś to piwo miał wyraźną goryczkę dziś jest raczej płaskie i bardzo ciekawych wrażeń nie niesie. Na szczęście jednak pije się je łatwo i przyjemnie i na lato jest to na pewno ciekawa alternatywa dla jeszcze bardziej wypranej ze smaku masówki.

[peter_1000]

Na początku nie wiedziałem jak Zwierzyńca oceniać, czy różnice w gruncie rzeczy w tym samym piwie a pochodzącym z dwóch browarów są aż tak znaczne że trzeba było stworzyć dla niego aż dwa działy. W końcu wiele piw jest rozlewanych w kilku browarach; w ramach jednej grupy browarniczej oczywiście. Niw wiedziałem do czasu kiedy spróbowałem. A teraz już wiem, to są dwa różne piwa. Dzisiaj kolej na wersję zwierzyniecką.
Zwierzyńca mojego kupiłem w sklepiku (barku) w browarze Zwierzyniec.
Testowane piwo pochodzi z butelki 0,33 (granat). Po nalaniu wytworzyła się gigantyczna piana przypominająca sztywno ubite białko. Była tak duża iż sięgała krawędzi szklanki półlitrowej (faktem jest że piwo mocno mi się zbełtało w samochodzie). Kolor ciut za jasny, przypominający źle naciągniętą herbatę. Zapach słodki owocowy. Przy pierwszym łyku wyczuwalny chlebowy smaczek, zakłócany niepotrzebnym metalicznym akcentem na podniebnieniu. W ciągu dalszego picia posmaki te stają się coraz słabsze a bardziej wyczuwalna lekka goryczka. Piwo na pewno nie jest wodniste, proporcje ekstrakt do alkocholu są bardzo dobrze dobrane. Nasycenie słusznie nie za duże. Opakowanie bardzo cacy. Buteleczkę postawiłem sobie na półce. Etykieta bardzo się wyróżnia. Rewelacyjne logo Zwierzyniec. Ogólnie piwko bardzo sympatyczne, szkoda że w Przemyślu prawie nieosiągalne.

Moja ocena: [4.15]

[ART]

peter_1000 napisał(a)
W końcu wiele piw jest rozlewanych w kilku browarach; w ramach jednej grupy browarniczej oczywiście.

nie rozlewanych a warzonych