Zwierzyniec, Zwierzyniec Pils

[e-prezes]

szkoda, że pozbyłem się wszyskich butelek po Goldzie, ale ja miałem prawie identyczną (no zapomnijmy o barwie szkła): dolna część - średnica ta sama, wysokość raczej ta sama, bo nie mierzyłem; środkowa - zwężenie i karb jak w zwierzynieckiej i dalej długa szujka m.w. tej samej długości - mieściła mi się w tych samych skrzynkach co zwierz, więc naprawdę nie wiem czy mieliśmy dwie różne czy co?
...

przyjrzałem się i rzeczywiście są delikatnie inne, ale wysokość jest ta sama a to ma kluczowe znaczenie przy linii rozlewu.

[kibi]

rzeczywiście są delikatnie inne, ale wysokość jest ta sama

A z tym to się mogę zgodzić.

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowozłoty. [4]
Piana: Średniopęcherzykowa. Niemal do końca pozostawia kożuszek, który zmienia się na ostatek w dywanik. Idealna dla takiego piwa. [5]
Zapach: Lekki ale wyraźny chmielowy aromacik. [4]
Smak: Wytrawny z solidną rześką goryczką. W tle słodowa smużka - niemalże niewyczuwalna. [4.5]
Wysycenie: W ustach lekko za duże. Pozostaje również na żołądku. W szklance nierównomierne duże bąble. [3]
Opakowanie: Zwierzyniecka butelka ładna jest nawet lekko obtarta Przejrzysta etykieta. Wszystko wskazywałoby na 5 ale brak podanego browaru i ekstraktu obniżają ocenę. [4]
Uwagi: Piwo na letnie upały. Przywiezione z XI diełdy w Żywcu.

Moja ocena: [4.25]

[quotariol]

Butelka nawet z daleka nie przypomina Goolmana Golda, różni się kolorem i kształtem.

To jest ten sam model butelki, na białym szkle nie ma jedynie tłoczonego napisu. Jednakże "Zwierzyniec" jest nadal warzony w Zwierzyńcu i tam (i tylko tam) rozlewany do butelek 0,33. Obecnie poza "Zwierzyńcem" roztoczański browar warzy piwo "Carmèll" i nic nie wskazuje na to, by mieli go zamykać.

[Borysko]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nie mam zastrzeżeń. Jest złociste i klarowne [5]
Piana: Jest trochę do poprawy. Tworzy się wysoka, ale szybko dziurawieje. Do końca picia zostaje ledwie obrączka. [3.5]
Zapach: Mocny, intensywny, pełen chmielowości i słodowości, nieco kwiatowy. Przypomina mi ciechana niepasteryzowanego. [4.5]
Smak: Doskonały pils. Treściwość w sam raz jak na ten ekstrakt. W pierwszej chwili na języku czuję wyraźną słodowość, oraz smaczek skórki chleba. Potem do akcji wkracza chmielowy smaczek a na końcu całość dopełnia goryczka. Doskonała harmonia smaków, wzorowy pils. Posmak dłuuugi, chlebowy i ziołowo - chmielowy. Pycha! [5]
Wysycenie: Wysycenie bardzo dobre, jedyna uwaga, to pęcherzyki mogły by być drobniejsze [4.5]
Opakowanie: Ulubiona przeze mnie butelka, która podobno ocaliła sprzedaż zwierzynieckiego pilsa. Etykiety bardzo estetyczne, choć wolałem te w kolorze kremowym od obecnej żółtej (moja niepasteryzowana butelka nie miała etykiet,więc oceniam opakowanie standardowe) [4.5]
Uwagi: Pozwoliłem sobie ponownie ocenić to piwo, gdyż tym razem piję niepasteryzowane. Podczas wizyty w browarze przemiła pani piwowar obdarowała nas butelkami które nie zostały spasteryzowane. Znów przekonałem się, że pasteryzacja przynosi piwu jedynie szkodę.

Moja ocena: [4.625]

[Seta]

Mam złe wieści... W moim Biłgoraju piwa z Perły są jedynymi ogólnie dostępnymi piwkami spoza Ich Troje...
Są dostępne w prawie każdym spożywczaku i myślę, że przyzwoicie rotują...
Zawsze zwracam uwagę przy kupowaniu Zwierza, z którego browaru pochodzi. Zgadzam się, że od bardzo dawna nie widziałem "prawdziwego" Zwierzyńca w butelce 0,5. Niecały rok temu kupowałem w moim malutkim sklepiku osiedlowym świeżutki Kryształ w zwierzynieckiej butelce 0,33 (ale krótko był... ). Nie zgadzam się co do puszek! Myślę, że z pół roku temu piłem zwierzyniecką puszkę!!!
W owym czasie wyglądało to w Biłgoraju tak: butelka 0,5 - zawsze Lublin; puszka 0,5 - różnie, ale częściej z Lublina; butelka 0,33 - tylko Zwierzyniec.
Niestety mam złą wiadomość - od około miesiąca nie spotykam butelek 0,33 ze Zwierzyńca - wszystkie są z Lublina!!! Sprawdziłem już kilka (-naście) sklepów...
Wygląda, że to koniec... Może na zlocie dowiemy się coś więcej...

[e-prezes]

No ale w jaki sposób to sprawdziłeś?? Na opakowaniu nie piszą już z którego konkretnie browaru piwo pochodzi. Dopuki ktoś z browaru nie powie gdzie i co to bazuje na swoich doznaniach organaleptycznych i dla mnie od jakiegoś czasu nie ma już zwierzynieckiego zwierzyńca, nawet w "granacie".

[Seta]

No chyba, że przyjmiemy brak identyfikalmości...
Nie zwróciłem uwagi, że dotąd było napisane "Browar nr 1 w Lublinie" (butelka 0,5), lub "Browar nr 2 W Zwierzyńcu" (butelka 0,33). Na puszkach trzeba było patrzeć na denko - jak przed datą spożycia było "I" to Lublin, jak "II" to Zwierzyniec.
Obecnie wszędzie jest napis "Perła - Browary Lubelskie S.A., 20-950 Lublin, ul. Bernardyńska 15".
Boję się, że nawet jeżeli ten brak identyfikalności nie oznacza, że mały Zwierz jest z Lublina, to może być tego zapowiedzią...

Do Waszych poprzednich dyskusji:
Goolman Gold na 98% jest z Lublina.
Kondycja Zwierzyńca na 100% nie jest najlepsza. Myślę, że Perła zamknełaby dawno ten browar, ale boi się negatywnych reakcji lokalnego rynku (gdzie ma najsilniejszą pozycję).
Przeniesienie linii produkcyjnej w 100% do Lublina jest dla nich bardzo korzystne finansowo. W Zwierzyńcu miałoby ponoć pozostać tylko ujęcie wody i knajpa przy-browarniana, w której podobno lany z kega Zwierz jest z Lublina!!!

Spróbuję się wypytać...

[maaris]

Dotarłem dziś do Zwierzyńca i do tego sklepika przy browarze tez dotarłem. Niestety tak jak koledzy tu piszecie o tradycyjnym zwierzyniecki mozna chyba zapomniec są warzone niewielki ilości. Moze Bóg da i browar wróci do rąk prawowitych właścicieli bo jeśli nie to piwo ze Zwierzyńca będzie tylko wspomnieniem i trzeba będzie pic lubelskie pomyje. Dla pocieszenia informuje że jest nowy "jubileuszowy" Zwierzyniec Premium a w sklepiku mozna kupic troche gadżetów są koszulki czapeczki zapalniczki kufeli otwieracze a nawet plakaty reklamowe Zwierzyniec Premium. Szkoda tylko że piwa miejscowego jak na lekarstwo.

[e-prezes]

... trzeba będzie pic lubelskie pomyje. ...

nie przesadzałbym. są to pijalne piwa, choć bez charakteru i finezji jaką miał zwierz.

[Seta]

A ja zrobiłem eksperyment w w knajpce w Krasnobrodzie. Kupiłem małego (domyślnie Zwierzyniec) i dużego (domyślnie Lublin) Zwierza i porównałem...
Mały smakował po staremu, duży wchodził dużo gorzej. Żałuję, że nie porównałem terminu przydatności do spożycia, ale wydeje mi się, że mały jednak był ze Zwierzyńca. Do tego Zwierzyńca Premium też smakuje jak z "browaru nr 2"...
Co ciekawe żona piła Carmella, na którym było napisane "wyprodukowano w Browarze Zwierzyniec"...
Po powrocie kupiłem w biłgorajskim sklepie kilka małych Zwierzyńców z datą przydatności 7.10.2006. i te smakują jak 0,5 z Krasnobrodu...

Naprawdę nie wiem...

[Cez]

mnie udało sie kupić dwa zwierzyńce w granacie w Kazimierzu n. Wisłą, w knajpie dali się uprosić. porównałem z kupionymi w Puławach butelkami 0,5.
piwo w granacie pieniło się mocno i miało datę przydatności na kapslu, 0,5 na etykiecie. to jedyne różnice niestety...

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, niestety lekko wpadający w słomę... [4.5]
Piana: Ładna, z początku bardzo wyraźna, niestety za szybko opada. Korzuszek do końca [4]
Zapach: Wyraźny chmiel i przebijający się jęczmień. Barzo wyrazisty jak na pilsa. [5]
Smak: Bardzo miły gorzko-chmielowy i jednocześnie lekko słodkawy. Bardzo miły posmak. Genialnie gasi pragnienie. [5]
Wysycenie: Idealne. Właśnie takiego oczekuję od pilsów. [5]
Opakowanie: Bardzo ładna, poręcznai orginalna butelka. Aż nie chce się przelewać do szklanki... Szkoda, że zrezygnowano z określania browaru, z którego pochodzi piwo... [4.5]
Uwagi: Jeśli trafi się na świeże - jest genialne!!

Moja ocena: [4.85]

[Kropka_Tutek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Dosyć jasny, ale może być. [3.5]
Piana: Marniutka - lałem z wysoka, to zrobiło się jej dużo, ale bardzo szybko opadła. Szkoda! [3]
Zapach: Bardzo, bardzo przyjemny - piwny, chmielowy, orzeźwiający!!! [4.5]
Smak: Smaczny, gorzki (ale nie nadmiernie!) - wymarzony smak lekkiego piwa! [4.5]
Wysycenie: Wydaje mi się, że ok - ale butelka 0,33 była zdecydowanie za mała i po przelaniu do kufla za szybko wypiłem... [3.5]
Opakowanie: Jedno z ładniejszych, jakie ostatnio spotkałem - oryginalny kształt butelki, elegancka etykieta, firmowy kapsel, minus za brak informacji o ekstrakcie. [4.5]
Uwagi: Bardzo smaczne, orzeżwiające, pije się jakoś tak "samo". Podstawowy błąd przy zakupie to wybór butelki 0,33 - to zdecydowanie za mało (chociaż butelka bardzo ładna).
Na etykiecie informacja: alkohol 5% obj.

Moja ocena: [4.25]

[Pogoniarz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złote,klarowne. [4]
Piana: Z początku obfita,potem robi się dziurawa i zostawia malutki dywanik. [3.5]
Zapach: Chmielowy wyraźny,zdecydowany. [4.5]
Smak: Bardzo miła goryczka,pije się leciutko,ja czułem jeszcze przez chwilkę na kubkach jakby cosik cytrynowego.Na pewno to piwo orzeźwia [4.5]
Wysycenie: Małe i średnie pęcherzyki pracują sobie,nie są nachalne. [4]
Opakowanie: Ładna butelka,etykieta,kontra i krawatka i oryginal kapsel.Minus za to,że nie podano zawartości ekstraktu. [4]
Uwagi: Oceniłem z butelki.W wersji beczkowej,piana była zdecydowanie lepsza i trwalsza.
Bardzo dobre piwko i leciutko się pije.

Moja ocena: [4.325]