Grybów, Dragon Premium

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzech
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.04
    • 4592

    Grybów, Dragon Premium

    Nabyte w Siemiatyczach. Butelka bezzwrotna. Piwo jasne o parametrach - 10,1 % ekstraktu, 5,5 % obj. alkoholu. Wykonywane dla Leader Price.

    Kolor ciemno słomkowy. Piana po nalaniu utrzymywała się przez kilka minut, do końca towarzyszyła mi cienka warstewka na lustrze piwa. Gaz początkowo "buchnął" licznymi bąbelkami, potem nieco się zreflektował i już spokojnie pykał; w sumie nagazowanie dobre. Zapach nieprzyjemny, ostry, metaliczny. Smak podobnie nieciekawy - posmak metaliczny, goryczka, kwasik. Małżonka, która spróbowała popatrzyła na mnie z litością. Niedobre !
  • kloss
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 2526

    #2
    Wprawdzie wypiłem ale było to wrażenie dość bolesne.Smak nieprzyjemny,jakiś kwaśny i sztuczny,wręcz lekko wymiotny.

    Comment

    • Pogoniarz
      † 1971-2015 Piwosz w Raju
      • 2003.02
      • 7971

      #3
      Ja też próbowałem dla etykiety oczywiście.
      Po pierwszym łyku efekt był taki,że resztę wypił zlew.Żyje na szczęście (zlew oczywiście)


      Prawie jak Piwo
      SZCZECIN

      Comment

      • Pogoniarz
        † 1971-2015 Piwosz w Raju
        • 2003.02
        • 7971

        #4
        W związku z tym,że raczej Browar w Grybowie "umrze"zakupiłem to piwo w Geancie,aby zapamiętać ten smak.
        Barwa ciemno- złota.Piana niestety minimalna i chwilowa,gaz całkiem dobry-bąbelki pracują do końca .Zapach-kwaśny(biedny nos)Opakowanie-etykieta,kontra krawatka,goły kapsel rzuca się w oczy podobieństwo do Rotmistrza.Smak kwaśno-słodko-chemiczny.Da się wypić,ale po co się męczyć.Ogólnie jednak niedobre.

        Moja ocena: [1.825]


        Prawie jak Piwo
        SZCZECIN

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.06
          • 6310

          #5
          Etykieta tandetna strasznie, kapsel goły.
          Kolor bledziuchny.
          Zapach mocno chemiczny, odrzuca.
          Piana nawet dośc wysoka, ale smakuje jak mydliny. Opada szybko.
          Gaz OK.
          Smak dziwny. Przy piciu najpierw uderza mocna goryczka, która szybko stępuje i zostaje już tylko chemiczny posmaczek.
          Bida... Chyba spłuczę moją pierwszą warką z gotowca, będzie lepsze

          Moja ocena: [1.85]

          Comment

          • zythum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.08
            • 8305

            #6
            Nabyte w Geant, jako Lider Szajs. I niestety niewiele lepsze wrażenia.
            Piana - brak, zapach - ściera, kolor brudnożółty. Smak metaliczny, nieprzyjemny. Ogólnie da się to piwo jakoś wypić ale bardzo ciężko, od połowy butelki, wchodzi. A potem zalega na żołądku.

            Moja ocena: [1.65]
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            Przetwarzanie...
            X