Głubczyce, VIP

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgoda
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 3516

    #16
    Ja ci Seta współczuję. Zawsze jak wpadam na pomysł żeby wypić jakiś szmelc to zaraz się okazuje, że mam tyle własnego w piwnicy, że mi szkoda zdrowia i wylewam do zlewu przed wypiciem. I jak do tej pory okazuje się, że dobrze robię.

    Jak się dorobisz znowu paru skrzynek w piwnicy, to ci przejdzie picie szmelcu.
    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

    Comment

    • Seta
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.10
      • 6964

      #17
      Nie musisz mi współczuć - mnie degustacja szmelcu bardzo bawi; dużo bardziej niż degustacja swoich wynalazków. Robienie własnego piwa to fun, picie własnego to już lekka megalomania.

      Comment

      • Jerzy1960
        Porucznik Browarny Tester
        🍼
        • 2004.07
        • 370

        #18
        Nabyty wczoraj w Biedronce w Olkuszu. Najlepiej spożyć przed: 28.08.2014. Zdecydowanie lepszy od V.I.P. - a z Van Pura.

        Comment

        • Javox
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2009.11
          • 6412

          #19
          Kopyr zrobił test piw z Biedry i VIP wygrał

          Zdziwiłem się i rozważałem spróbowanie tego produktu...

          Piana - na początku, potem niepełna warstewka. Skąd taka piana na poprzednim zdjęciu
          Barwa - jasne złoto.
          Aromat - słodkie owoce szybkiej produkcji piwa, wino, alkohol.
          Gaz - średni.
          Smak - dość słodkie, słodkość alkoholowa, słód, trochę to wszystko przykre, goryczka jest ale "mało miła"

          U mnie VIP by raczej na pewno nie wygrał.


          Data: 09.12.2014
          Attached Files

          Comment

          • Piwny_Radek
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2014.08
            • 108

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasno-słomkowa barwa o wysokiej klarowności. [2]
            Piana: Ogrom drobinek dwutlenku pędzi ku górze, tworząc średnio obfitą, drobnopęcherzykową pianę. [3]
            Zapach: To nie zapach lecz ordynarny odór. Nie ma zmiłuj, nie ma że boli, nie ma że nie chcę. Wyczuwalna jest totalna jałowość, na których szaleje nieprzyjemny fetor spirytusu i zwietrzałego słodu. Już na starcie VIP wymierza nam silny cios w kinola. Jakbym miał jakoś porównać ten fetor to wskazałbym ten dobiegający od żula, który to po bronxie na śniadanie, wyrusza do pobliskiego sklepu po drugie porcję swojego posiłku. [1.5]
            Smak: Również w smaku czuć pustkę Oh! Przepraszam! Oczywiście miałem na myśli alkoholowe bogactwo! Odczuwalna jest też znaczna słodycz, podszyta sporą dawką słodu, typową dla co mocniejszych koncerniaków. Nie zdziwiłbym się jakby w składzie pojawiła się informacja o wysuszonym sianie, zalanym uprzednio spirytusem. Z ciekawszych smaczków możemy odnaleźć też mokrą ścierę oraz żelazo. Jest i goryczka, rzecz jasna alkoholowa, bo jakżeby inaczej? [1.5]
            Wysycenie: Za wysokie [3]
            Opakowanie: Jak przystało na piwo z niskiej półki, etykieta nie może odbiegać od samej zawartości. [2]
            Uwagi: Wbrew temu co głosi etykieta, VIP diametralnie różni się od tego sprzed paru lat. O ile wcześniej można było powiedzieć o obecności jakichś walorów, tak teraz piwo jest niemal całkowicie wykastrowane, z pozostawionym alkoholowym szkieletem. Jedyne co pozostało z dawnych czasów to wzór etykiety oraz jednakowo odpychająca zawartość. Niewątpliwie celem piwa jest sponiewieranie i myślę że dalej wywiązuje się ze swojej funkcji. Mało tego, powiedziałbym nawet, że VIP został lepiej ułożony uwypuklając to co najważniejsze. Tym sposobem uzyskano produkt, który są w stanie docenić wyłącznie koneserzy smaku. Jak widać u mnie zabrakło tego charakteru...
            Idealnym podsumowaniem tego piwa niech będzie tekst piosenki, pewnego klasyka: "bez zmiłowania, łaski nie będzie.." i dokładnie taki jest VIP.

            Przemierzając koncernowe oceany, rzemieślnicze jeziorka i craftowe źródełka, Piwny Radek poluje na najciekawsze i najlepsze piwne okazy.


            Moja ocena: [1.775]
            http://piwnyradek.blogspot.com/
            http://instagram.com/piwnyradek

            Comment

            • yoxik
              Porucznik Browarny Tester
              • 2012.10
              • 427

              #21
              Głubczyce, VIP

              piana drobna znika szybko ale pięknie zdobi szkło. Kolor złoty klarowny. Aromat słodowo mydlany mdlący. Smak lekka słodowosć i żelazo przebija sie ordynarny alkohol. Porażka totalna. Nie dopite po 3 małych łyczkach kanał. Niepijalne
              Również tutaj
              https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/

              Comment

              • dlugas
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2006.04
                • 4014

                #22
                Kupione w Biedronce,
                bo:
                nowa butelkowa wersja z ładną etykietą
                cena, czyli 1,79zl.

                Piana ładniutka i trwała. Aromat dość wyraźny, słodko winny z nutą kwiatową. Lekki aldehyd octowy. Plus dziwna lekka ściera?
                Smak winny, kwiatowy i słodowy. Połączenie lekkiego średnio taniego pół wytrawnego czerwonego wina z tanim winem musującym czytaj szampanem z dolewką koncernowego cydru. Niby nie paskudne, bo smak ma, ale jest jakieś dziwne. Na końcu norma czyli odfermentowana koncernowa lekko szmaciana pustka.
                Kurczę, przedziwne doświadczenie.
                Połowa zasiliła zlew.
                Attached Files
                Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                Comment

                • umbra
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2012.07
                  • 90

                  #23
                  VIP Głubczyce 05.03.17 Biedr 1,79
                  Niesamowita poprawa. Jest żelaziste i słodowe, ale poza tym dobre. Pijalne i nie odpycha.
                  Pozytywne zaskoczenie. Jak oni to zrobili za 1,79?
                  NORD EXPRESS

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19261

                    #24
                    Dzięki powyższej "rekomendacji" skusiłem się na produkt z Głubczyc, bo od czasów sześciokątnych flaszek nie piłem niczego znośnego z tego browaru. Nie było tragiczne, owszem metaliczne i lekko dawało alko, mocno słodowe, ale piwa mocne z koncernów zwykle bywają lepsze niż te lżejsze. CCC, ale to nie mój segment.

                    Comment

                    • umbra
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2012.07
                      • 90

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                      Dzięki powyższej "rekomendacji" skusiłem się na produkt z Głubczyc, bo od czasów sześciokątnych flaszek nie piłem niczego znośnego z tego browaru. Nie było tragiczne, owszem metaliczne i lekko dawało alko, mocno słodowe, ale piwa mocne z koncernów zwykle bywają lepsze niż te lżejsze. CCC, ale to nie mój segment.
                      Pamiętam Głubczyce z piw zalatujących sfermentowanymi owocami - stąd moje uznanie dla poprawy jakości. Nasze rodzime "VIP-y" doczekały się lepszych czasów
                      NORD EXPRESS

                      Comment

                      • Pivotal
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2013.05
                        • 671

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Nieco ciemniejszego złota, widać drobinki. [3.5]
                        Piana: Wysoka, drobnoziarnista, trwała... po pięciu minutach opadła do cienkiej powłoczki, pięknie obkleiła szkło, pozostała do końca. [4]
                        Zapach: Słodkawy. Słodowy, lekko owocowy, bez alkoholowych wtrętów. [2.5]
                        Smak: Słodowy z jakimś owocowo-landrynkowym dodatkiem... Uczucie w ustach cierpko-słodkawe z niezbyt przyjemną goryczką, na samym końcu, po ogrzaniu wychodzi lekki alkohol, ale nie taki ordynarny, spirytusowy. Brak jakiejkolwiek metaliczności w smaku. [2.5]
                        Wysycenie: Odpowiednie, utrzymało się do końca. [4]
                        Opakowanie: Butelka, etykiety z dominującą czernią i złotem... brak składu, ale jest ekstrakt... Kapsel bez nadruku. Zabawna bajeczka o piwowarach, którzy od pokoleń doskonalą swoją sztukę... )) [3.5]
                        Uwagi: Warka do 19.02.2017, wypite 31.01'17. Pierwszy mój wypity VIP w historii. Trochę lepszy od Jabłonowa Mocnego i sporo gorszy od Sterna Stronga. Jak się trafi VIP w butelce i w uczciwej cenie, to zapewne kupię. **255**

                        Moja ocena: [2.825]

                        Comment

                        • umbra
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2012.07
                          • 90

                          #27
                          Cytuję za Pivotal:
                          Uwagi: Warka do 19.02.2017, wypite 31.01'17. Pierwszy mój wypity VIP w historii. Trochę lepszy od Jabłonowa Mocnego i sporo gorszy od Sterna Stronga. Jak się trafi VIP w butelce i w uczciwej cenie, to zapewne kupię. **255**

                          Moja ocena: [2.825][/QUOTE]

                          Dawno nie widziałem VIP-a z Głubczyc.
                          Teraz robi go chyba tylko VanPur.
                          Gdzie idzie go kupić głubczyckiego?
                          Last edited by umbra; 2017-02-28, 15:07.
                          NORD EXPRESS

                          Comment

                          • Pivotal
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2013.05
                            • 671

                            #28
                            @ umbra- ja kupiłem już dawno za 1.79zł, chyba we wrześniu... tylko trochę przetrzymałem. Ostatnio nie widziałem głupczyckich we flaszkach, tylko puszkowe z kodem LC.

                            PS Mamy w bazie dublujące się tematy dotyczące VIP-ów mocnego, obecnie numery porządkowe: 1714 i 1718, oraz jasnego 1717 i 1720.

                            Comment

                            • AaLeX
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              🥛🥛🥛
                              • 2011.07
                              • 661

                              #29
                              W rejonie Zgorzelca i tamtejszych biedronkach Vip Original i Vip mocne, Fasberg też ważą Głubczyce. Na Górnym Śląsku, w Gliwicach skąd pochodzę piwa te warzy Van Pur, bez podania browaru produkcji.

                              Comment

                              • kruger_nr1
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                🍼
                                • 2005.11
                                • 802

                                #30
                                Produkty Van Pura tylko po kodach na denku można rozróżnić, który browar je produkuje.
                                Kolekcja puszek piwnych:
                                http://puszkikrugera.web-album.org/

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X