Piwo od 2006 r. niewiele się zmieniło. "Po drodze" straciło słodkawość, nabyło za to metalicznego posmaku (mimo, że pite z butelki).
Grybów, Góralskie
Collapse
X
-
"W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"
www.zamkoszlaki.com
www.piwnekapsle.net
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: słomkowy - jasny [3]
Piana: puszysta, dość gęsta, po chwili robi się gruboziarnista, ale pozostaje kożuszek i zacieki na szkle. [4]
Zapach: Słodowy, ale słaby, za mało cmielowych akcentów. [3]
Smak: Dosyć płaski, mało treściwy, ale dzięki temu piwo jest lekkie i doskonale gasi pragnienie, jednak trochę za bardzo wodniste i jednolicie słodowe. słaba goryczka. [3]
Wysycenie: Tu jest odpowiednio, delikatne babelki musują na języku, przyjemnie. [4.5]
Opakowanie: Butelka, dosyć oszczędna w estetyce etykieta w stylu Polski Ludowej, na kontrze parę pięknych, choć pewnie nie do końca prawdziwych słów, 4,7% alk. ekstraktu nie podano. kapsel goły. [3]
Uwagi: Spróbowane, odhaczone i pewie zapomniane. Przy Guldenie Jagiełły, który piłem chwilę wcześniej - sikacz. Natomiast przy cenie porównywalnej do koncerniaków spod znaku KP, Żywca, czy Carlsberga wybrałbym Góralskie. Ot, przeciętne piwo na ugaszenie pragnienia.
Moja ocena: [3.175]Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Ujdzie . Gdzieś tam w oddali czai sie miodek ocena 3/5 Nowy sącz TESCO 2,39 zł
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, klarowny. [4]
Piana: Biała, średniobąblowa. Szybko opada do cienkiej powłoki. Później tylko cienki pierścień. [3.5]
Zapach: Słodowy, początkowo bez przykrych wtrąceń, ale do złudzenia przypomina koncerniaki. Później staje się przykry i nieprzyjemny. [3]
Smak: Słodowy, delikatny początek szybko dominuje mocny metal. Później zamiast metalu jest lekka goryczka. Można wypić, ale nie zachwyca. [3.5]
Wysycenie: Średnie, raczej drobne. Lubię nieco wyższe. [3.5]
Opakowanie: Prosta, zielono-biała etykieta. W sumie niebrzydkie, jak na fotce petrus33. Goły kapsel, nie ma podanego ekstraktu. [3.5]
Uwagi: Z datą 02.09.2011.
Moja ocena: [3.35]
Comment
-
-
Hm, piłem to piwo na przestrzeni kilku lat kilka razy, wreszcie się ośmieliłem, patrząc na ten rozrzut opinii nieco deprymujący... Za każdym razem było dla mnie wypijalne. Ostatnia degustacja to miłe zaskoczenie, choć też bez przesady. Tzn. dosyć wyrazista goryczka, nie wyczułem żadnej metaliczności, żadnych ścierowatych posmaków ani zapachów. Zgadzam się z tymi osobami, które stwierdzają pewną płytkość, brak treściowści, ale i bez tego stosunkowo przyjemne piwo. W końcu to teraz jest dziesiątka.
Wady dostrzegłem, kiedy wypiłem bezpośrednio po nim Pilsa z Gościszewa, a potem poprawiłem Rycerzem. Ale gdyby tak bez skali porównawczej... Wniosek: zagubieni w Beskidzie Sądeckim piwosze mogą jakoś przeżyć na Góralskim.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, klarowny. [4]
Piana: Całkiem dobra, przede wszystkim trwała (2 milimetrowy kożuszek zostaje cały czas) [3.5]
Zapach: Delikatny słód i odrobinkę metalu (?) [3]
Smak: Zdecydowanie słodowy, goryczka występuję w bardzo małym stopniu plus odrobina żelaza z zapachu. [3]
Wysycenie: odrobinę za niskie. [2.5]
Opakowanie: Oldskulowe, tak mi się kojarzą etykiety piwa sprzed lat, brak ekstraktu. [4]
Uwagi: Lekki pilsik, na pewno nie jakiś specjalnie wybitny, od czasu do czasu można sobie takie strzelić.
Moja ocena: [3.125]Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
EBE EBE
Comment
-
-
Piwo raczej przeciętne. Goryczka wyraźna aczkolwiek nieco płytka. Piwo posiada charakterystyczny posmak i zapach, który skądś już znam, ale niestety nie umiem skojarzyć ani nazwać. Piana dość solidna i oblepiająca szklankę. Wysycenie CO2 dość duże - jak dla mnie optymalne. Raczej więcej po nie nie sięgnę bo niczym nie zachwyca, ale i nie odraża - coby oddać sprawiedliwość.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Klarowny, jasny bursztyn. [4]
Piana: Pół minuty i po pianie. [3]
Zapach: Sporo słodu, trochę warzyw. Gdzieś daleko odrobina chmielu. [3.5]
Smak: Mocno wodniste. Bardzo delikatna goryczka połączona z posmakiem alkoholu. Cieniutko. [2.5]
Wysycenie: Sporo poniżej średniej. [2]
Opakowanie: Etykieta może się podobać. Na kontrze wszystkie potrzebne informacje. Krawatka nieproporcjonalnie mała. [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3]
Comment
-
-
Start... wrażenie cienkości i blaszano gipsowy posmak...
Gaz nie za duży i spora piana ale nie na długo...
Lekkie piwo o lekkim posmaku zbożowo-słodowo-chmielowym...
Etykieta doznała zmian... a krawatka faktycznie świetna...
Kapsel niestety golas... w całokształcie "płyn" do używania w upały...
Comment
-
-
Teraz leją w NRW. Warka z datą 19.07 - brak złych posmaków, metaliczność śladowa, w miatę słodowo-pełne, trochę chlebowości, goryczka śladowa, ale wchodzi ładnie. W tej formie - można powiedzieć, że da się wypić z przyjemnością, ale nadal bez uniesień jakichkolwiek.Lotna ekspozytura browaru
Też Was kocham.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: piękny złoto-pomarańczowo kolor [4.5]
Piana: średnia, na początku obfita i gęsta [4]
Zapach: przyjemny, miodowo-mandarynkowy [4.5]
Smak: zrównoważony, chmielowy z nutą kwiatu lipy [4]
Wysycenie: prawidłowe [4.5]
Opakowanie: etykieta taka sobie, mogłaby być ładniejsza, goły kapsel - śmiechu warte by taki browar nie dbał o taki szczegół, mogę zaprojektować im za dwie skrzynki piwa, albo niech zrobią konkurs, na kontretykiecie jest ważna informacja dla osób żyjących w zgodzie z naturą dotycząca butelki, tutaj akurat bezzwrotna [3.5]
Uwagi: normalne piwo do picia (nie unijne)
Moja ocena: [4.2]
Comment
-
-
Najlepsze butelkowe piwo z tego browaru . Im "słabsze" piwo tym smaczniejsze. Gdyby na tych słabszych oraz niepasteryzowanych skupiłby się browar to może by na tym lepiej wyszedł? Byle jak to ostatnio w modzie nie poszedł po całości i nie zaczął go sprzedawać po 7 PLN.
Comment
-
Comment