Łódzkie, Krywań

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865

    Łódzkie, Krywań

    Od razu zaznaczam - piwo z peta. Pojemność tego plastiku to 1,5l.
    Kosztuje to cos koło 4 zł. I nie jest więcej warte. Taka woda z dolewką piwa.
    Alk 5,5%
    eks 10,1%
    Trudno cokolwiek więcej o tym piwie napisać.
    Etykieta brzydka przedstawia górala a'la Janosik
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865

    #2
    Tym razem pet o pojemności jednego litra. Cóż, darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby. Opinia jak poprzednio. Nieco inna etykieta.
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

    Comment

    • kiszot
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🍼🍼
      • 2001.08
      • 8114

      #3
      Nie jest takie najgorsze jak to Adam przedstawił.Taki trochę słabszy pilsik jakich wiele w wokoło.
      Last edited by kiszot; 2004-02-28, 19:25.
      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
      So von Natur, Natur in alter Weise,
      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #4
        kolejny "liderprajsowy" produkt, barwa ładna, jasnego złota, dośc dobre nagazowanie, w sumie na tym kończą się zalety piwa, piana szybciutko opada, nic prawie nie zostaje, w smaku wyczuwlna goryczka ale również i jak dla mnie za mocno szczypiące oraz czuć to coś co się wyczuwa w piwach szybkiej produkcji, obce sztuczne domieszki, chemia, od razu da sie wyczuć że piwo robione byle jak byle szybciej, nawet spragnionemu nie gasi w miły sposb pragnienia, nie polecam, butelka PET 1L, etykieta- http://www.browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=16675&s=

        Moja ocena: [2.45]
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • Bekiesz
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.09
          • 140

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Za ciemny,jak na taka zawartośc ekstraktu,i jakiś taki mętny. [2.5]
          Piana: Mizerna, brudnobiała.Istnała kilka sekund,po czym zniknęła bez śladu. [1.5]
          Zapach: Chemiczny.Tak pachnie mop po umyciu podłogi. [1.5]
          Smak: Jakiś koszmar,niestety.Smak rozwodniony,z niewielkim udzialem slodu, mocno stęchły na dodatek. [1]
          Wysycenie: W ogóle bez gazu. [1]
          Opakowanie: Litrowy PET.Góral na etykiecie ma taki wyraz twarzy,jakby napil się tego piwa,i postanowil skoczyć z Krywania.Mam nadzieję że żaden Slowak tego nie pił,bo może być z tego wojna ze Słowacją. [1.5]
          Uwagi:

          Moja ocena: [1.325]
          Jutro to dzisiaj,tylko jutro.

          Comment

          • MarcinKa
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2005.02
            • 2736

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Doś ciemny jak na takie parametry. Problem w tym, że piwo jest kompletnie nie klarowne. Przypomina bardziej jasnego Dunkela pszenicznego niż Pilsa. [2]
            Piana: Duża i brzydka. Szara, dużo wielkich bąbli. Ale długo dość się trzyma. Prawie do końca pozostaje cieniutki kożuszek. [3.5]
            Zapach: Bardzo dziwny. Jakby kwiatowy, perfumowany. Początkowo troszkę PETa też się wyczuwa. W sumie nie wiem czy to od chmielu aromatycznego czy od słodu taki efekt. [3.5]
            Smak: Podobnie jak zapach. Dziwny smak jakby owocowy. Tylko czy to od chmielu czy słodu a może od plastyku lub chemii? Mnie ten smak kojarzył się z… pszenicznym piwem! Takim bez kwaskowego posmaku. Na koniec jest wyraźna i dość mocna goryczka. Posmaku w ustach praktycznie nie pozostawia. [3]
            Wysycenie: Całkiem przyzwoite. Początkowo dobre, później troszkę za słabe. Nie jest źle. [3.5]
            Opakowanie: PET to nienajlepsze opakowanie do piwa. Etykieta całkiem przeciętna. Niebo obok górala wygląda jak brud na papierze. Do tego brak ekstraktu. [2]
            Uwagi: Smak tego piwa był dziwny i miałem zamiar kupić jeszcze jedno aby sprawdzić czy mój egzemplarz nie był jakiś trefny. Odkładałem zakup i… zlikwidowali Leader Pricea. To co piłem podsumuję w ten sposób: oryginalne, nietypowe, wypijane.

            Moja ocena: [3.15]
            To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

            Comment

            Przetwarzanie...
            X