Głubczyce, Grafen Walder Strong

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • STRONG1977
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.10
    • 23

    #16
    Dobre piwo , za tą cene czego oczekiwać wiecej

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #17
      kolor - ciemnobursztynowy, klarowny
      piana- biała, obfita z początku, po chwili opada, tworzą się dziury
      zapach - puszkowo-alkoholowy, mdły ze wyczuwalnym słodkim aromatem
      gaz- za dużo
      smak - gorzki smak (ale nie jest to chmielowa goryczka, jakaś chemiczna) lekie nutki słodowe i wyczuwalny alkohol
      opakowanie - puszka taka sobie


      kiedys bym wypił, bez smaku ale jednak, ostatnio stwierdziłem, że męczennikiem nie będę, a i o wątrobe dbać trzeba, nie podchodzi - do zlewu, idę po cos normalnego

      Moja ocena: [2.6]
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • bury_wilk
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.01
        • 2655

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złoty, dość ciemny, ładnie nasycony. [4]
        Piana: Biała, gęsta, całkiem trwała. [4]
        Zapach: Owocowy, dość ciężki, średnio intensywny. [3]
        Smak: Goryczka średnia, silny posmak owocowy, lekko słodkawe, nie bardzo nachmielone, trochę czuć, że grzeje swoją mocą. Po przełknięciu zostaje lekki posmak słodowy. Generalnie jest wypijalne, ale niczym nie zachwyca. [3]
        Wysycenie: Pęcherzyki drobne i nie bardzo buzują, ale są w sporej ilości. [3.5]
        Opakowanie: Etykietka ładna i oryginalna, jak na marketową produkcję zaskakująco dobra. Dodatkowy plus za oryginalny kapsel. [4.5]
        Uwagi: Jak już napisałem wypijalne piwo, ale nie najlepsze. Do zakupu może jednak zachęcać jedynie niska cena i ładna etykietka. Ja wolę jednak dołożyć parę groszy, no może i złotówkę, ale napić się czegoś lepszego.

        Moja ocena: [3.25]
        Lubię kiedy się zieleni
        Lubię jak się piwo pieni...

        ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

        Comment

        • grzech
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.04
          • 4592

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Bursztynowy. [3.5]
          Piana: Brak. [1]
          Zapach: Cierpkawo-słodkawo-alkoholowy. [2.5]
          Smak: Słodycz na początku plus znaczna gorycz na końcu. Niesmaczne. [1.5]
          Wysycenie: Nasycenie stanowczo zbyt niskie. [1.5]
          Opakowanie: Najmocniejsza strona piwa - wyróżniajaca się etykieta, firmowy kapsel. [3.5]
          Uwagi: NAbyte w Lidlu w Ostrowi Mazowieckiej. Niedobre jak jasna cholera.

          Moja ocena: [2]

          Comment

          • Scriptus
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2006.04
            • 189

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Klarowny, jasnobursztynowy, chyba za jasny, jak na stronga [3.5]
            Piana: Piana ładna chwilkę po nalaniu, po tej chwilce znika, jak śnieg w maju [4]
            Zapach: Zapach, jak dezodorant w toalecie, jakiś taki owocowo kwiatowy, ale, jakby maskujący coś niemiłego... [3.5]
            Smak: Smak, z początku słodki, owocowy, przechodzi w goryczkę, pozostawiając uporczywy, gorzki posmak w ustach, trudno powiedzieć, czy to chmiel przeterminowany, czy syntetyczny.... [3.5]
            Wysycenie: Są bąbelki, intensywność w normie, ale w połączeniu z agresywną goryczką efekt nienajlepszy. [4]
            Opakowanie: Taka jakaś niewyszukana jest ta puszka, chyba chłopcy w podstawówce na rysunkach projekt robili... [3.5]
            Uwagi: Niezbyt smaczne to piwo, jakieś takie sztuczne, może nie powinienem oczekiwać wiele od marketowego, Lidlowego piwa, tez i nie oczekuję, ale za bardzo podobną cenę kupiłem w Biedronce Mocarza, piwo o dwie klasy lepsze... zatem, można.

            Moja ocena: [3.575]
            Nic lepszego od Brackiego :)

            Comment

            • rotmistrz
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.06
              • 469

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: jasno bursztynowy, klarowny, zbyt jasn\y jak na strong [2.5]
              Piana: początkowo wysoka i drobnoziarnista szybko znika i pozostało gołe lico piwa [1.5]
              Zapach: owocowy z domieszką alkoholu, nieciekawy [1.5]
              Smak: słodkawe bez wyraxnego sladu goryczki, [1.5]
              Wysycenie: początkowo zapowiadało sie dośc dobrze jednak w miarę upływu czasu wysycenie spadlo do zera [1.5]
              Opakowanie: ciemna kolorystyka puszki, zlote litery,informacje o piwie poprawne, [2.5]
              Uwagi: trzeba zastosować zasadę dwoch "zet" zaliczyc i zapomnieć

              Moja ocena: [1.6]

              Comment

              • GioCare
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2007.09
                • 137

                #22
                Admin: przeniesiono z wątku o analogicznym piwie z Dojlid.

                Dla mnie te piwo akurat smakowało jak pół wytrawny biały szampan gazowany taki jak się pije na sylwestra. Nie wiedziałem że piwo z Lidla może być aż 9 procentowe! Troszkę także winem zalatywało. Jak dla mnie wogóle to nie smakowało jak piwo tylko jakby gazowane wino lub szampan. Ale dobrze daje w łep. A to się bardzo liczyło na imprezie pożegnalnej kolegi. A jakie jeszcze można dostać piwa w Lidlu? Bo powiem że zaciekawiły mnie te "lidlowe" piwa
                ╔═╗
                ║═╬╦╦═╦═╦═╗
                ╠═║║║╬║╩╣╔║
                ╚═╩═╣╔╩═╩╝UŻYTKOWNIK
                ════╚╝══════════

                - GIOCARE - Polski produkt wyprodukowany dla Biedronki lecz już niespotykany :(
                "Ten, kto wymyślił piwo, był mędrcem"
                http://www.kp.pl/

                Comment

                • abernacka
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2003.12
                  • 10862

                  #23
                  Te piwo, które piłeś pochodzi z Głubczyc a nie Białegostoku!
                  Piwna turystyka według abernackiego

                  Comment

                  • GioCare
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2007.09
                    • 137

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                    Te piwo, które piłeś pochodzi z Głubczyc a nie Białegostoku!
                    a czy ja powiedzialem że ono poczhodzi z Białegostoku?
                    ╔═╗
                    ║═╬╦╦═╦═╦═╗
                    ╠═║║║╬║╩╣╔║
                    ╚═╩═╣╔╩═╩╝UŻYTKOWNIK
                    ════╚╝══════════

                    - GIOCARE - Polski produkt wyprodukowany dla Biedronki lecz już niespotykany :(
                    "Ten, kto wymyślił piwo, był mędrcem"
                    http://www.kp.pl/

                    Comment

                    • Pendragon
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2006.03
                      • 13952

                      #25
                      5 lat temu może było z Dojlid?

                      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                      Comment

                      • abernacka
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2003.12
                        • 10862

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GioCare Wyświetlenie odpowiedzi
                        a czy ja powiedzialem że ono poczhodzi z Białegostoku?
                        To na jakiego opisujesz w tym konkretnym temacie to piwo
                        Piwna turystyka według abernackiego

                        Comment

                        • GioCare
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2007.09
                          • 137

                          #27
                          bo to temat piwa które akurat właśnie piłem Jakie można jeszcze dostać piwa z Lidla?;>
                          ╔═╗
                          ║═╬╦╦═╦═╦═╗
                          ╠═║║║╬║╩╣╔║
                          ╚═╩═╣╔╩═╩╝UŻYTKOWNIK
                          ════╚╝══════════

                          - GIOCARE - Polski produkt wyprodukowany dla Biedronki lecz już niespotykany :(
                          "Ten, kto wymyślił piwo, był mędrcem"
                          http://www.kp.pl/

                          Comment

                          • kiszot
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2001.08
                            • 8114

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GioCare Wyświetlenie odpowiedzi
                            bo to temat piwa które akurat właśnie piłem
                            Czego nie rozumiesz?
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • Gumczas
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2005.05
                              • 31

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Niczego sobie, ciemnozłoty. Mógłby być odrobinę ciemniejszy, ale to szczegół. [4]
                              Piana: Hm... Aby coś się zapieniło, musiałem lać z wysoka. Efektem była dwucentymetrowa piana, która po kilku minutach zredukowała się do pojedynczych plam na piwie. Jednym słowem - słabawo. [3.5]
                              Zapach: Słodki, zatęchły. To wszystko, co przychodzi mi do głowy. [1.5]
                              Smak: Przypomniały mi się czasy, kiedy w pierwszych latach studenckich zdarzało się wypić za dużo na imprezie i następnego poranka było się za brak umiaru karanym kacem i paskudnym, kapciowatym posmakiem petów i przetrawionego alkoholu. To piwo przypomniało mi te pożałowania godne chwile. Oprócz tego jest słodkie, ulepkowate i - takie mam wrażenie - oblepia czymś niezbyt miłym język. Goryczki prawie że brak, alkohol obecny przy przełykaniu. Aczkolwiek daje się dopić. [1.5]
                              Wysycenie: Nie czuć specjalnie. Wydaje się w sam raz, choc pod koniec piwo trochę wygazowane. [3]
                              Opakowanie: Kapsel i etykieta może nie są dziełami sztuki, ale to i tak najmocniejsza strona tego piwa. Choć zastanawiam się, co jest bardziej przaśne: moda na "góralszczyznę", czy nazywanie tanich, marketowych piw niemieckimi nazwami. [3.5]
                              Uwagi: No cóż... Przynajmniej tanie było. Choć do powtarzania się nie nadaje, ten posmak, który pozostawia skutecznie mnie zniechęcił.

                              Moja ocena: [2]
                              99% of Evil

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X