Konstancin, Zdrojowe Pils

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Konstancin, Zdrojowe Pils

    gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #2
    Kolor na szczęście nie słomkowy, nasycenie dwutlenkiem bez zastrzeżeń ale nie jest niestety naturalnie nagazowane tylko podejrzewam sztuczne dosycanie. Piana to atut tego piwa, zwarta, gęsta, biała. Zapach trochę mdlący, niezbyt przyjemny. Opakowanie - mnie się podoba i etykieta i to, że jest to butelka zwrotna. Smak, hmm mam mieszane uczucia, na początku całkiem całkiem, pozostawiając jednak metaloczno-mdlący posmak który w trakcie picia zaczyna dominować. Piwo z tych ciężko wchodzących i zalegających na żołądku ale spokojnie wypijalnych.

    Moja ocena: [2.85]
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #3
      kolor jasny, gazu w sam raz, w smaku przyjemne, lekkie, wyczuwalna lekka goryczka, piana drobna, obfita, utrzymuje się dłuższy czas, zapach prawie niewyczuwalny, dość ładna etykieta z krawatką, kapsel z logo browaru, ogólnie piwo dobre na ciepłe dni przy ognisku


      Moja ocena: [4.075]
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • bury_wilk
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.01
        • 2655

        #4
        Kupiłem "Zdrojowe" w małym sklepie w podwórku. Czasami mają tam piwa, których wcześniej nie widziałem. Niestety najczęściej te piwa nie są z tych "najlepszych". Zdrojowemu udało się wybić ponad ten stereotyp. Jak dla mnie najsłabszą stroną jest tu kolor. Dla mnie za jasn. Za to rekompensuje to piana, która jest gęsta, wysoka i trwała. Reszta składowych ocen utrzymuje średnią krajową. Smak, rześki z chmielową goryczką, zapach przyjemny, choć nie powalający, gazu w sam raz. Butelka... jak butelka. Nic specjalnego, ale nie ma w niej też nic co należałoby napiętnować.

        Moja ocena: [3.525]
        Lubię kiedy się zieleni
        Lubię jak się piwo pieni...

        ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

        Comment

        • ape
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.05
          • 2

          #5
          bardzo pozytywne wrażenie charakterystyczny smak konstancinskiego browaru przywoluje wspomnienia niepasteryzowanych piwek z przed lat
          cena atrakcyjna ,dostepnosc fatalna trzeba miec fart zeby upolowac to piwo. na moim osiedlu bywa sporadycznie i jego "naklad" szybko sie rozchodzi

          Moja ocena: [3.8]
          ---------------
          Ocena usunieta z rankingu.
          Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
          Art, Admin

          ---------------

          Comment

          • jerzy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.10
            • 4707

            #6
            Całkiem ładna piana i porządny kolor adekwatny do ekstraktu, CO2 w normie, lecz smak - lura, woda z dodatkiem piwa - to się nie nadaje nawet na "dziewiątkę", o "dwunastce" (12,1 ekstraktu) wogóle nie wspominając! Porażka.
            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19269

              #7
              w życiu nie widziałem piwa, które miałoby takie rewelacyjne NASYCENIE w postaci drobnych bąbelków odrywających się z górą 3 minuty od dna szklanki; PIANA gęsta, niemal puchowa poducha okrywająca piwo - tak być winno!; do pozostałych cech trudno się przyczepić, bo są w normie jak na mały browar, który korzysta z cukru przy produkcji; mimo to SMAK delikatnie gorzki, bez zbędnych niepokojących posmaków - jak trzeba!

              Moja ocena: [4.575]

              Comment

              • Oskarx
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2004.02
                • 248

                #8
                Niepasteryzowany Konstancin

                Browar Konstancin robi też piwo niepasteryzowane.
                Niestety sprzedaje je tylko w beczkach.
                Niestety bo nigdzie takiego nie widziałem i nie wiadomo gdzie jest podawane.

                Comment

                • Wujcio_Shaggy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.01
                  • 4628

                  #9
                  Całkiem niezgorsze piwo.
                  Kolor złocisty, przyjemny dla oka, nie jest zbyt jasny.
                  Piana ekstremalna - nie mieści się w kuflu, drobna i gęsta, opada powoli, do końca utrzymuje się niecienki kożuch.
                  Nasycenie bardzo dobre, sporo drobniutkich bąbelków.
                  Zapach słabowyczuwalny, dyskretny aromat chmielowy.
                  W smaku niestety gorzej - zbyt mocna goryczka, o wręcz gorzkim posmaku, słód niewyczuwalny. Po dłuższej degustacji smak staje się jednak znośniejszy, podniosłem więc ocenę.
                  Opakowanie - butelka zwrotna 0,5, etykieta taka sobie średnia: ani piękna, ani brzydka.

                  Moja ocena: [3.5]
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                  @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                  Comment

                  • Pepek
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.04
                    • 1500

                    #10
                    Pierwszy z nabytków z giełdy warszawskiej.
                    Barwa jasnozłota, trochę przeciętna i chyba za jasna do deklarowanego ekstraktu. Naprawdę ładna, gęsta i biała średniopęcherzykowa piana utrzymująca się w szkle dość długo. Nasycenie gazem niestety przeciętne, jak dla mnie za słabe. Smak dobry - czuć wyraźną, mocną goryczkę. Zapach - niewiele ponad przeciętność - więcej woni chmielu niż słodu. Spożywane z bezzwrotnej butelki 0,5 l zamkniętej firmowym kapslem oraz z klasycznego bączka z kapslem Browarów Polskich. Ładny wzór etykiety w obydu przypadkach opakowania w tonacji biało-złoto-niebieskiej.
                    Całkiem przyjemny pilsik o fajnym smaku i niezłej pianie, lecz z trochę za słabym, mało orzeźwiającym nasyceniem.

                    Moja ocena: [3.725]
                    Pepek

                    Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • jacekk
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2004.06
                      • 5

                      #11
                      Piwko trzymajace dobry standard. Nie jest to rewelacja, ale na pewno z przyjemnoscia mozna wypic buteleczke (lub kilka) Zdrojowego Pils. Kolor jasny, slomkowy. Nasycenie CO2 wysokie, prawdopodobnie lekko 'dopedzane'. Smak przecietny, raczej nie znalazlem tam czegos, czym mozna sie fascynowac, jak na pils to moze za malo czuc goryczke, ale to piwko raczej nalezy zaliczyc do gatunku lekkich, szybko wchodzacych. Piana jest wyjatkowo gesta, dlugo utrzymuje sie na powierzchni plynu, ma zbita konsystencje niczym smietanka. Zapachowo niestety zadnej rewelacji, w sumie to ciezko wyodrebnic jakis charakterystyczna won pochodzaca ze Zdrojowego. Opakowanie przecietne, niebrzydkie ale i nie wyrozniajace sie wsrod innych.

                      Moja ocena: [3.55]

                      Comment

                      • Larenta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.02
                        • 42

                        #12
                        niedawno miałem okazje je pić nawed całkiem dobre


                        MOJA ocena (3,8)

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.06
                          • 6310

                          #13
                          Jak to słusznie zauważył Borysko, etykietka wygląda jak od wody mineralnej Wrażenie potęguje jeszcze nazwa... Raczej bez pomysłu i polotu.
                          Kolor ładny, po prostu pilsowy.
                          Piana średniej wielkości, szybciutko opadła pozostawiajac cienką acz szczelną kołderkę.
                          Zapachu prawie nie ma, z wielkim wysiłkiem można wyczuć delikatną nutkę chmielową.
                          Nasycenie bardzo dobre.
                          W smaku bardzo dobre. Wyczuwa się nutkę goryczkową, sympatyczny smak słodowy i jakieś takie ciężkie do scharakteryzowania coś, ni to miodowe, ni to żywiczne... Ważne że piwo smakuje naprawdę dobrze i nietypowo, za co spory plus. Pije się bardzo lekko, dobrze orzeźwia. Żałuję, że w Łodzi raczej sobie nie kupię.

                          Moja ocena: [3.325]

                          Comment

                          • Borysko
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.02
                            • 1144

                            #14
                            Piwo otrzymane od Twilight Alehouse, dzięki!
                            Butelczyna z etykietą jak po wodzie mineralnej sprzed 10-15 lat. Nietypowa, ale muszę przyznać, że jej wygląd wzbudza we mnie sentymentDo tego oryginalna, jak na piwo Stąd ocena (4,5)
                            Po nalaniu tworzy się średniej wysokości pianka, dosyć drobne pęcherzyki, niestety dziurawieje szybko. Kożuszek utrzymuje się jednak długo (3,5).
                            Kolor jasny, piwo leko mętne - jakby opalizujące (podobnie jak np piwa z Ciechanowa i Grudziądza). Jak na pilsa to wada, więc tylko (2,5).
                            Nasycenie odpowiednie, utzrymuje się długo. (4)
                            Zapach przyjemny, bez obcych domieszek - chmielowy (4).
                            Smak przyjemmny - lekki, przywodzący na myśl ekstrakt ok. 10,5% a nie ponad 12%. Raczej słodkawy niż słodowy, do tego smaczek chmielu. Goryczka wyraźna, dobrze harmonizuje ze słodkawością piwa. Sądząc ze słodkawości piwa,nie jest ono zbyt mocno odfermentowane, więc 6,2% alk. to gruba przesada. Sądząc po ojawach po spożyciu piwo ma ok 4,8-5,2 %. I chwała mu za to. (4)
                            Podsumowując, browar Konstancin ma u mnie DUŻEGO plusa za to piwo. Zapach i smak to jego duże zalety. Do tego niebanalne opakowanie, niezły gaz i piana. Jeśli dopracują proces filtracji, uznam to piwo za bardzo dobre. Ale już teraz uważam je za jedno z lepszych piw polskiej produkcji, jakie piłem. Polecam!

                            Moja ocena: [3.85]
                            Last edited by Borysko; 2004-10-03, 15:34.

                            Comment

                            • cielak
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.03
                              • 2890

                              #15
                              Darczyńcą tego piwka był GRZEBER za co WIELKIE DZIĘKI!!
                              Kolor- typowo pilsowy, jasny złoty
                              Piana- z początku duża lecz dziurawa szybko znikająca. Szkoda bo zapowiadało się nie źle.
                              CO2- wzorowe, idealne, dużo powolnych bąbelków pnie się ku górze. Dla mnie super!
                              Zapach- chmielowy, wyraźny.
                              Smak- wyraźnie słodowy, po chwili czuć miłą gorycz która poszczypuje w język.
                              Opakowanie- but.0,5litra grupy żywiec, kapsel goły, a etykieta... chyba zaprojektował ja sam E.Gierek. A jaka kolorystyka.
                              Ogólnie bardzo dobre i sympatyczne piwko dostępne, dla mnie, jedynie drogą wymian. Warto!!

                              Moja ocena: [3.75]
                              zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X