Zabrze, Śląskie Mocne

[iommi]

Odp: Zabrze, Śląskie mocne

iommi napisał(a)
Nowy produkt Browarów Górnośląskich. Kupiony w Rybniku, cena 1,70 zł (but. 0,5). Ekstrakt - 14,1 proc, alkohol - 7 proc.
Pierwszy kontakt: zapach nieokreślony, lekko słodowy. Po przelaniu zawartości do szklanki, piana piękna i gęsta, ale znika baaardzo szybko...
Smak - zdecydowanie wyczuwalne drożdże, lekko słodkawe, goryczki jak na lekarstwo. Z każdym łykiem wydaje się coraz cięższe i słodsze, wprost nieprzyjemne...
CO2 - bardzo cieniutko, a pod koniec spożywania brak całkowity (no chyba, że ktoś szybko pije).
Kolor - dosyć ładny, ciemny bursztyn. Mocna strona Mocnego Śląskiego.
Ogólnie - coś dla miłośników (a są tacy???) piw zabrzańskich. W tle można wyczuć charakterystyczny posmak, który kojarzy się ze wcześniejszymi produktami Górnośląskich. Ja do niego na pewno nie wrócę (...)
Ocena: 2

Nigdy nie mówi nigdy - wróciłem do Śląskiego po roku i tym razem było nieco lepiej. Ale tylko nieco - piana wciąż znika szybko i do zera, nagazowanie bez zmian, czyli dramatycznie słabe. W smaku mniej drożdży i nieco więcej przyjemnej goryczki, która jest przeciwwagą dla wciąż drażniącej, trochę przesadnej słodyczy.
I albo moje kubki smakowe zwariowały, albo też to piwo nieco się zmieniło, bo tym razem daję mu trójkę. Dosyć solidną.

[piotrsh]

Dość przyzwoite piwo, nieco słodkawe, ale to nie przeszkadza - smak charakterystyczny dla browarów z Zabrza, na pewno zakupię jeszcze raz

[Alchemych]

Słodowy a może bardziej słodkawy smak i faktycznie jak na mocne duży plus za skuteczne zamaskowanie smaku alkoholu. Jednak trochę bezpłciowe - chyba z powodu słabej goryczki i niewyczuwalnego u mnie aromatu chmielowego. Jeśli chodzi o pianę to faktycznie szybko schodzi ale nasycenie gazem jest jak dla mnie w porządku. Barwa - no cóż - jak na mocne to powinno być deczko ciemniejsze.

[Alchemych]

Słodowy a może bardziej słodkawy smak i faktycznie jak na mocne duży plus za skuteczne zamaskowanie smaku alkoholu. Jednak trochę bezpłciowe - chyba z powodu słabej goryczki i niewyczuwalnego u mnie aromatu chmielowego. Jeśli chodzi o pianę to faktycznie szybko schodzi ale nasycenie gazem jest jak dla mnie w porządku. Barwa - no cóż - jak na mocne to powinno być deczko ciemniejsze.

Moja ocena: [2.5]

[cielak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: piękny, ciemny bursztyn [4]
Piana: z początku duża lecz później opadła pozostawiając jednak ślad w postaci plamek [3]
Zapach: słodowy, słodkawy nie natrętny, bez zapachów alkoholowych [4]
Smak: miły słodowo-słodkawy z późniejszą goryczką szczypiącą wjęzyk. [4]
Wysycenie: słabe, nie widać nic ale coś tam czuć [2]
Opakowanie: etykieta do przyjęcia, choć krzywo naklejona (jak i krawatka). Szkoda że kapsel golas [3]
Uwagi: Bardzo mi podeszło. Zdecydowanie najlepsze piwo z czterech przywiezionych dziś ze Śląska. Co najważniejsze dla mnie to nie czuć posmaków ani zapachów alkoholowych. Dobre. Co raz bardziej przekonuję się do piw z Zabrza. Do powtórki na 100%

Moja ocena: [3.75]

[kiszot]

Co raz bardziej przekonuję się do piw z Zabrza. Do powtórki na 100%

To dobrze,bo nie wiadomo jak długo jeszcze Zabrze będzie nam warzyło.

[kloss]

Po tym jak dziś zjechałem "Górnośląskie" i zostałem lekko skontrowany przez ARTa otworzyłem butelkę "Śląskiego Mocnego" dla szerszej oceny Zabrza.Piwo jest nędzne.Po prostu kwasiorowy ściek,wręcz odrzucający.Właściwie to piję go teraz bo szkoda mi go wylać do zlewu,choć powinienem.

[ART]

wspomniane skontrowane Górnośląskie popijałem naście razy i nigdy nie trafiłem na kwasiżurowate - Śląskie Mocne niestety jak dla mnie nigdy nie było dobre, nawet gdzieś ostała mi się butla tego specyfiku z ubiegłego roku i nie zamierzam tego ruszyć z własnej nieprzymuszonej woli.

[kloss]

wspomniane skontrowane Górnośląskie popijałem naście razy i nigdy nie trafiłem na kwasiżurowate - Śląskie Mocne niestety jak dla mnie nigdy nie było dobre, nawet gdzieś ostała mi się butla tego specyfiku z ubiegłego roku i nie zamierzam tego ruszyć z własnej nieprzymuszonej woli.

Nie dziwię się co do "Śląskiego" ale dla mnie niestety "Górnośląskie" prezentuje podobny poziom.

[StaryKocur]

Faktycznie z tym piwem dzieje się coś niedobrego.
Ja akurat lubię "Śląskie Mocne" ze względu na przyjemny miodowy posmak i słabsze niż w innych 14 alkoholowe nuty, ale w egzemplarzu kupionym w ubiegłym tygodniu nie było żadnego smaku. To samo dotyczyło nasycenia.
Obawiam się, że to łabędzi śpiew zabrzańskiego browaru. Sklepikarze, u których zaopatruję się w piwa z Zabrza powiedzieli mi ostatnio, że coraz rzadziej pojawiają się one w hurtowniach ( przynajmniej tych zabrzańskich ).

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mocno złoty. Ale jednak mógłby byc ciemniejszy. [4]
Piana: Obfita piana zamieniająca się w obrączkę. [3]
Zapach: Słodowy. Mało urozmaicony ale przyjemny. [3]
Smak: Słodowo chmielowy. Brak posmaczku alkoholowego jaki mógłby sie w mocnym piwie pojawić mimo wszystko. Pozostawia kwaśny posmak na języku. [3]
Wysycenie: Prawie jak należy. Czuć w ustach. Do samego końca buzuje w szklance. Szkoda, że nie potrafi zbudować trwałego kożuszka... [4]
Opakowanie: Kompozycja nawt przyjemna, choć bardzo kontrastowa. Czerwień-zieleń. Etykiety podająwszystkie dane ale niestety przyklejają je niedbale i odchodzą z butelek. Brak firmowego kapsla. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.15]

[lzkamil]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnozłoty [4.5]
Piana: po nalaniu z góry duża i sztywna, nawet stanął grzybek, ale dosyć szybko opadła do zera [3.5]
Zapach: chmielowy, dosyć słaby, nie odrzuca ale nijaki [3]
Smak: w przeciwieństwie do aromatu bardzo konkretny, treściwy, z przewagą silnej goryczki, w tle słodowy smaczek, taki powiedzmy klasyczny smak niezłego mocnego piwa, chociaż niczym szczególnym się nie wyróżnia [4]
Wysycenie: umiarkowane, może odrobinę za niskie [4]
Opakowanie: butelka nowego typu, etykietki mało oryginalne, układ graficzny chyba trochę zerżnięty z pewnego "wrocławskiego" piwa [3]
Uwagi: kupione w Łodzi w znanym sklepie na Pomorskiej

Moja ocena: [3.575]

[adam16]

Miałem od pewnego czasu wrażenie że Śląskie Mocne od czasu przejęcia przez Van Pura, się zmieniło. Dziś przeprowadziłem bezpośrednie porównanie. I już nie mam tej pewności. Jedyna różnica to ta, że nowa wersja jest jakby mniej słodka, ale taka minimalna różnica może wynikać z różnych warunków przechowywania (sklepy), i czasu jaki spędziły te dwa piwa w butelkach. Swoją drogą nieźle mnie kopnęły te dwie butelki piwa.

[kiszot]

Swoją drogą nieźle mnie kopnęły te dwie butelki piwa.

Aż sie boję swoich Śląskich otwierać

[piotrsh]

[QUOTE=adam16]Miałem od pewnego czasu wrażenie że Śląskie Mocne od czasu przejęcia przez Van Pura, się zmieniło.

Też odniosłem takie wrażenie, choć nie przeprowadziłem testów porównawczych, wydaje się być nieco mniej słodkawe....