Zabrze, Śląskie Mocne

[Twilight_Alehouse]

Czy to jest to samo piwo jakie dziś dostałem z hurtowni będącej dystrybutorem Browaru Van Pur ?

Tak, właśnie o to piwo chodzi.

[michioso]

Śląskie Mocne
Kolorek złoty. Obfitwa piana, szybko znika. Dość silny słodowo-chemilowy zapach. Gorzkawy smak, jednak z każdym następnym łykiem staje sie do zniesienia pozostawiając ciekawy posmak na języku. Trochę niskie nasycenie, przydałoby sie ciut więcej. Opakowanie - butelka 0,5 l, dośc uboga etykieta oraz goły kapselek. Kupione tradycyjnie w Lublinie, tym razem w Delikatesach Alkoholowych na Tumidajskiego duży plus za miłą obsługe i pogawędke ze sprzedawcą

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor ładny bursztynowy pasujący do piwa mocnego. Jednak jakby trochę nie w pełni klarowne. [3.5]
Piana: Biała, rzadka, utrzymuje się przez 2-3 minuty a później zanika nie pozostawiając po sobie właściwie żadnych śladów. [2.5]
Zapach: Średnio intensywny, słodowy i przyjemny. [3.5]
Smak: Słodowy jednak nie bardzo przesadzony jak w niektórych mocnych piwach. Bardzo słabo wyczuwalna goryczka. [4]
Wysycenie: Trochę za niskie ale nie jest źle. [3.5]
Opakowanie: Dobrze dobrane barwy i niezły projekt. W porównaniu z innymi tanimi piwami prezentuje się naprawdę dobrze. [4]
Uwagi: Nie spodziewałem się że będzie to tak dobre piwo i jak dla mnie mniesci się na wyższej półce piw mocnych.

Moja ocena: [3.625]

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnobursztynowy. Odpowiada ekstraktowi. [5]
Piana: Niestety tylko na początku po czym przechodząc przez dywanik znika do zera [2.5]
Zapach: Wodnisto-słodowy z lekkim chmielem. Bardzo prosty i lekko cukrzano-mdławy. [3]
Smak: Smak pełny słodowy z solidną goryczką przy końcu. Niestety wyczualna jest jakaś dziwna słodycz. Plus za to za brak wyraźnie alkoholowego posmaku. [3.5]
Wysycenie: Piwo przegazowane ale mimo to nie buduje piany. Gaz pozostawia ciężkość na żołądku i zaburza smak. [2.5]
Opakowanie: Bardzo ładna puszka. Wyraźny żółto-czarny wzór przyciąga oko. Niebanalna czcionka nazwy piwa jest czytelna. Z daleka na półce wygląda jak dawny Piast (przypadek). Szkoda, że ekstraktu nie podają. [4.5]
Uwagi: Piwo do powtórki ale następny raz z butelki, nie z puchy.

Moja ocena: [3.3]

[Sokół83]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowy, co ciekawe drugie piwo było już z innej warki i miało kolor złoty [4.5]
Piana: zaraz po nalaniu gruby korzuch, który opadł po kilkudziesięciu sekundach, przez chwile została jeszcze cienka warstwa, a potem tylko obwódka [2.5]
Zapach: słodowo-chmielowy, przy czym dość silny chmielowy aromat czuć zaraz po otwarciu butelki, z czasem słabnie na rzecz słodowego, jak dla mnie bez zarzutu [5]
Smak: słodowo- chmielowy, goryczka chmielowa wybija się na pierwszy plan, piwo bardzo orzeźwiające jak na mocne, za smak postwiłbym 5 gdyby nie to, że jak na 14,1Blg jest troche za lekkie [4.5]
Wysycenie: w sumie OK ale chyba troche za szybko ucieka [4.5]
Opakowanie: szata graficzna prosta ale ładna (mnie sie z Tatrą nie kojarzy), kapsel czarny [4]
Uwagi: moja pierwsza ocena piwa

Moja ocena: [4.45]

[Zychu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy (chyba że jestem daltonistą). [4.5]
Piana: Pół kufelka i jeszcze jest przy ściankach i na środku, najgorszy element w tym piwie. [2.5]
Zapach: Przyjemny, słodowo-chmielowy [4.5]
Smak: Się smakuje i się nie żałuje, bardzo przyjemny słodkawy, alkohol nie narzuca się +. [4.5]
Wysycenie: Dla mnie Ok. [4]
Opakowanie: 0,33l, nie jest zbyt ciężkie, nosić w plecaku po sześć można, a i tak przelewam do kufelka. [4]
Uwagi: Po wypiciu kilku sztuk na drugi dzień bez żadnych perturbacji, dla mnie bomba.

Moja ocena: [4.25]

[Lacriferno]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Intesywne złoto, wpada w bursztyn. [5]
Piana: Tuż po nalaniu pieni się intensywnie, zapowiada się nawet nieźle. Niestety, to krótkotrwały efekt. Szybko opada pozostawiając na powierzchni minimalne ślady. [3]
Zapach: Silnie słodowy z delikatnie wyczuwalnym alkoholem. [3]
Smak: Zdecydowanie za słodkie. Dominuje słodowość, goryczka mało intensywna, raczej stanowi tło. Plusem jest słabo wyczuwalny alkohol. [3]
Wysycenie: Źle by nie było, gdyby było większe. Przez słabe wysycenie piwo wydaje się być syropowate w smaku za sprawą intensywnej słodyczy. [3]
Opakowanie: Puszka w żółto-czarnej kolorystyce, niezbyt ciekawa. Brak informacji o ekstarkacie, za to dumnie wyeksponowana zawartość alkoholu. [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.1]

[Budvar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: kolor dojrzałego złota - przyjemny, klarowny [4]
Piana: przyjemna, drobna, dokładnie taka jak trzeba, ale.... tylko przez chwilę :-( [3.5]
Zapach: jakby miodowo-kwiatowy (?) niezły ! kompletnie nie czuć w nim mocy [4]
Smak: przyjemny, wyważony, z przewagą nut słodowych [4]
Wysycenie: dobrze wysycone [4.5]
Opakowanie: sam projekt może niezbyt oryginalny, ale całość robi dobre, solidne wrażenie, barwy żółto-czarne, kapsel czarny [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.975]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty, klarowne [5]
Piana: biała, drobna, szybko opada, nie osadza się na szkle [3.5]
Zapach: dalikatny, slodowy, nie zuć alkoholu co jest plusem [3]
Smak: lekko słodowe wymieszane z dośc wyraźna goryczka pod koniec każdego łyku, troszkę za płytkie, brakuje mi tej pełności [3.5]
Wysycenie: trochę za duże [4]
Opakowanie: ładna etkieta, czarny kaspel, butelka brązowa [4.5]
Uwagi: ogólnoe miła niespodzianka, myslałem, że będzie gorsze pamietając inne zabrzańskie piwa, zakupione w delikatesach Asia w Łańcucie

Moja ocena: [3.475]

[e-prezes]

chyba Cię ścięło to piwo, bo takiej ilości literówek/błędów u Ciebie nie widziałem

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowy, klarowny [3]
Piana: średnioziarnista, kremowa, wysoka, trwała, pozostawia ślad na szkle [4]
Zapach: generalnie bez zapachowe choć daje się wyczuć słabą nutkę chmielu [3]
Smak: słodkawe, brak wyraźnej goryczki,w późniejszym etapie wyczuwalna na końcu języka [3.5]
Wysycenie: pracowało przez cały okres konsumcji, dość często odrywały się pecherzyki gazu od dna [3.5]
Opakowanie: żółtz z czarnyno-zlotymi akcentami, nie pełne informacje o piwie [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.325]

[slavoy]

Podstawowy, duży minus tego piwa - symboliczne tylko nasycenie CO2.
Ale poza tą, według mnie dużą krechą, to w pozostałych aspektach jest to całkiem smaczne piwo mocne. Lekka, charakterystyczna dla piw mocnych słodycz poychana jest przyjemnie szczypiącą, nie za mocną goryczką.
Zapach 'soczysty', słodowy, słodkawy. Piana nie jest zbyt obfita, ale załapuje się na przyzwoity poziom.

Zmiana właściciela, zmiana opakowania, zmiana piwa... na gorsze według mnie. Poprawiła się jedynie zawartość gazu - teraz jest w sam raz. W smaku natomiast dominuje słodycz, zupełnie jak niesławnej Warce Strong, goryczki jest tu jak na lekarstwo, a wszystko to dopełniane jest jakimś lekko pomyjowatym zapachem, również słodkim.
Dopiłem, ale więcej na razie nie chcę. Następna próba gdzieś za rok.

[sloniatko]

Dopiłem, ale więcej na razie nie chcę. Następna próba gdzieś za rok.

Ja nawet go nie dopiłem, po 1/3 powędrowało do zlewu

[ZIOMEK2]

Ja nawet go nie dopiłem, po 1/3 powędrowało do zlewu

ten woltaż na takie upały może nie smakować, ale mogłeś np. na szybko zrobić kurczaka i piwem go poczęstować ,
bo przecież na zlew ten rodzaj chyba nie zasługuje ?! Przypuszczam, że miałeś słaby dzień lub ubitą szyjkę pod kapslem ?

[sloniatko]

ten woltaż na takie upały może nie smakować,

Piłem to coś w maju, więc to raczej nie skutek temperatury.