Zakupiłem wczoraj w jedynym otwartym na osiedlu sklepiku na osiedlu 4 sztuki (do wyboru był jeszcze Żubr, Harnaś i Tyskie), więc wybrałem najmniejsze zło.
Przy trzecim popatrzyłem na datę na spodzie puszki a tutaj niespodzianka 25.02.2015, troszkę się zdenerwowałem ale cóż - dobrze odleżakowane
Do rzeczy - w smaku ciężkie, z niepokojącą duszącą nutą która uprzykrza picie dość skutecznie, do tego wysycone niemiłosiernie, odbija się po każdym łyku.
Do niedawna byłem w stanie jeszcze jakoś bez skrzywień wypić to piwo, teraz się już cholernie męczyłem.
Przy trzecim popatrzyłem na datę na spodzie puszki a tutaj niespodzianka 25.02.2015, troszkę się zdenerwowałem ale cóż - dobrze odleżakowane
Do rzeczy - w smaku ciężkie, z niepokojącą duszącą nutą która uprzykrza picie dość skutecznie, do tego wysycone niemiłosiernie, odbija się po każdym łyku.
Do niedawna byłem w stanie jeszcze jakoś bez skrzywień wypić to piwo, teraz się już cholernie męczyłem.
Comment