Grudziądz, Hubal Super Mocny

[Wujcio_Shaggy]

Wujcio_Shaggy napisał (kiedyś, m. in.)
(...)Smak: no i tu, niestety - żenada. Gorzki, kwaśny, gryzie w język, po przełknięciu można wyczuć ślad doprocentowania. Jak na taką ilość ekstraktu - nie do przyjęcia. Góra 1,5.
(...)
Nie rekomenduję.(...)

I tu uczciwość nakazuje mi sprostować te dawne wypociny. Albowiem nabyłem sobie kolejną próbkę tego towaru i stwierdziłem diametralną inność smaku. Mianowicie - żadnych kwasów i goryczy nie wyczułem, jest przyjemna goryczka, silny słodowy posmak, przyjemnie słodkawy, bardzo dobrze się z tąż goryczką komponuje. Czuć moc w smaku, ale nie czuć bezpośrednio alkoholu. Toteż ocena składowej smaku powinna wzrosnąć do 3.5, albo nawet do 4.
Załączam też rekomendację.

[becik]

barwa ciemnobursztynowa, dobre nasycenie gazem, piana duża , gęsta, z grubymi pęcherzykami, opada wolno, zapach przyjemny, mocno wyczuwalny chmiel i słód, smak, niestety gorszy, zbyt mocno przebija się słodkawo spirytusowy posmak, ogólnie smak jest dobrze scharmonizowany ale nie jest w moim typie, zielona butelka 0.33, gładki czarny kapsel, dobrze dobrana etykieta w czarnej tonacji

Moja ocena: [3.95]

[Borysko]

Kolejne piwo z mojej serii wyrobów Grudziądza. Poprzednie ostudzily mocno mój zapał do tej marki, ale zobaczymy.
Najpierw kolorek, całkiem znośny: łatwe do odróżnienia od pilsów. Pianka-ujdzie. Drobnopęcherzykowa, ale dosyć szybko opada. Choć dywanik ściele się cały czas. Zapach - miłe zaskoczenie. Inny niż choćby w Rotmistrzu, Tańcowanym, czy Kunterze Strong. Wreszcie pachnie jak piwo, a konkretnie - chmielem i (!) ciemnym słodem. To lubię! Teraz spróbujmy. No nareszcie, nie wyczuwam tych syfiastych naleciałości znanych mi z innych piw tego browaru. Wreszcie smakuje wyłącznie piwem! I to jak! Słodowo, palono i chmielowo! Po prostu nie mogę uwierzyć że to Grudziądz! Tak smakuje Bock! Okazuje się, że mamy jeszcze jednego Koźlaka na rynku, choć nazwa na to nie wskazuje. A raczej Doppelbocka (16,5% ekstraktu i 8,4% ABV). Może trochę za jasny i za malo słodki (a to akurat mi odpowiada!), ale jednak uważam, że pasuje do tego gatunku. Gdyby tak opakowanie dopracować (obecnie dramat-proste do bólu).
Reasumując: Podwójny koźlak, co się zowie. I w dodatku jedyny powód, by Browar Grudziądz nadal warzył. Zdecydowanie do powtórzenia. Nie jeden raz. A muszę dodać, że nie jestem miłośnikiem mocnych piw...

Moja ocena: [4.275]

[Rolek]

Nie pokuszę się o ocenę.
Chciałbym zaś tylko poinformować, iż wg informacji z kontry butelki stojącej wlaśnie przede mną wynika, iż zawartość alkoholu wynosi obecnie: "alc. obj. do 9%".
Zakupione w biedronce za całe 1,49 zł/0,33l.
Ogólnie niezłe.
Dziękuję za uwagę

[pirackamuza]

(...) Dziękuję za uwagę

Proszę...

[kishar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasna barwa, jak dla mnie za jasna na piwo mocne
o takim ekstrakcie. [3.5]
Piana: Na początku potężna czapa, dość szybko opada, ale trochę jej zostaję do końca. [4.5]
Zapach: Zapach słodowy, jakiś taki średni. [3.5]
Smak: W pierwszej chwili w smaku dominuję posmaki słodowe, z czasem główna rolę zaczyna odgrywać owocowa słodycz , lekko wyczuwalny alkochol, nie wyczuwam chmielowych aromatów.Jakoś w smaku nie czuć 9% alkocholu. [3]
Wysycenie: Mogłoby być trochę większe. [4]
Opakowanie: Takie sobie, bez żadnych rewelacji, ale ujdzie w tłoku.Plus za podanie ekstraktu. [3.5]
Uwagi: Ogólnie rzecz biorąc nie jestem zwolennikiem tego typu piw, a to oceniam średnio, pijałem lepsze i gorsze.

Moja ocena: [3.425]

[Samoglow]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo przyjemny, szlachetny, bursztynowy [4.5]
Piana: Troszkę zbyt krotko się utrzymuje, ale na początku bardzo okazała [4]
Zapach: Wyraźnie słodowy, alkohol, mimo jego ilości, nie wybija się rażąco [4.5]
Smak: Jedno z najprzyjemniejszych piw, jakie w życiu piłem. Zakochałem się w nim. Smak mocno słodowy, bardzo zdecydowany, a w swej wyrazistości subtelny. Chmielowa nuta dodaje lekkiej goryczki w posmaku a alkohol jest wyczuwalny, lecz nie na tyle, aby przeszkadzał - uzupełnienie, [5]
Wysycenie: No tu trochę za słabo, ale nie jest to dla mnie aż taki problem [3.5]
Opakowanie: Jestem zdecydowanie przeciwny, aby w skład oceny piwa wchodziła ocena opakowania. Moim zdaniem to mija się z celem. Opakowanie jest niezbyt wyszukane, ale nic to! [4]
Uwagi: Niestety Browar Grudziądz zaprzestał sprzedaży tego piwa za pośrednictwem Biedronki, co jest bardzo niepocieszające.

Moja ocena: [4.575]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolr mocnej herbaty, stosowny do mocy piwa, choć trochę "brudnawy". [3.5]
Piana: Kremowa, wysoka. Długo się utrzymuje, opadając, zostawia ślad. [4.5]
Zapach: Słód z wyczuwalnym alkoholem. Po lekkim ogrzaniu pojawiają się nuty owocowe (wino?). [3.5]
Smak: O, kurde. Moc jest z nami. Twadym trzeba być, nie miętkim - wypiłem więc do końca. Poważniej (nieco) w trakcie picia pojawia się ciekawa nuta (chleb?). [3]
Wysycenie: Wystarczające. [4]
Opakowanie: Bączek. W konwencji "tanie - mocne". Symbolika kawaleryjska (wiadomo, Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu) utrzymana, ale legendarny major chyba zasłużył na więcej... [3.5]
Uwagi: Grudziądz robi piwa dwóch nurtów - to jest to tańsze. Mimo wszystko jest ciekawe, ale chyba trochę za mocne...

Moja ocena: [3.425]

[Budvar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnobursztynowy, ładny [4]
Piana: mocno chwilowa, chwilowo niezbyt mocna strona tego piwa [1.5]
Zapach: jakiś taki mało piwny, słodki, owocowy, ale nie odrzuca, trudno w nim wyczuć wyraźnie piwne akcenty [3]
Smak: w pierwszej chwili nawet ciekawy, słodkawy, jakby ciut owocowy i – o dziwo ! – bez alkoholowego posmaku; jednak z biegiem czasu piwo staje się coraz trudniej wypijane (a to zaledwie „bączek”!), w smaku stanowczo za słodkie i niebezpiecznie zbliżające się do całkiem niedrogich, rodzimych "win" (alkoholowością i smakiem); z oceną mam kłopot, powinno być niżej, ale plus za pierwsze wrażenie [2.5]
Wysycenie: bida z nędzą – prawie go nie ma [1.5]
Opakowanie: mocno przeciętne, z militarystycznymi akcentami [3]
Uwagi:

Moja ocena: [2.625]

[Bombadil13]

bida z nędzą

a gdzie się podzial sentyment i lokalny patriotyzm?

[zAjkA]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny, bursztynowa pełnia. [5]
Piana: Ciężko tu o jakąś niebywałą piane. Dziurawa, grubo ziarnista opada w mgnieniu oka acz kolwiek pozostawia po sobie delikatny kożuszek. [2]
Zapach: Piękny. Podczas nalewania wyczuwalny słodki, kwiatowy, bukiet. W dalszej fazie czuć palone akcenty. [5]
Smak: Gdyby nie ten duży stopień nasycenia oraz zbyt obfita goryczka byłoby całkiem nieźle gdyż jest tu przyjemna słodycz charakterystyczna dla mocnych piw. Jednym słowem jednocześnie za słodki i za gorzki jakby to powiedział Jerzy. [3.5]
Wysycenie: Zdecydowanie za duże. Psuje smak, szybko wypełnia mój i tak spory żołądek. [2]
Opakowanie: Etykieta prosta ale czytelna. Bąk 0,33l [3]
Uwagi: Kupione za bandycką cenę 2,3zł w sklepie przy byłym danpolu.

Moja ocena: [3.85]

[wedge7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnozłoty; bardzo ładny [5]
Piana: gęsta; śnieżnobiała; redukuje się do dywanika który na dość długo pozostaje w kuflu [4]
Zapach: wyraźny; słodki; owocowy; [4]
Smak: słodki owocowy; wyraźnie wyczuwalny alkohol; w tel zdecydowana goryczka [3.5]
Wysycenie: trochę za małe; gazu mogłoby być więcej [3.5]
Opakowanie: niczym szczególnym się nie wyróżnia; producent mógłby trochę bardziej postarać się jeśli chodzi o design tego piwa [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.775]

[JAckson]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor złoty, trochę matowy [4]
Piana: Początkowo niezbyt wysoka ale za to trwa do końca. Nieźle osiada na szkle. [4.5]
Zapach: Zapach z mocno wyczuwalną nutą rozpuszczalnikową. Do tego słodowość i delikatne suszone owoce [4]
Smak: Na początek słodycz, ale dość przyjemna, potem delikatne orzechy, następnie alkoholowa goryczka w gardle i na koniec przyjemny, słodowy posmak. [4]
Wysycenie: Nasycenie dobre. Czyli nie przesadne, ale piana trwa do końca [4]
Opakowanie: + Butelka 0,33; kapsel firmowy; podany ekstrakt
- Etykieta niezbyt wyszukana; skatowana, bezzwrotna(wg kontry) butelka [3.5]
Uwagi: Miałem nie oceniać, ale po paru łykach zmieniłem zdanie. Piwo zasługuje na ocenę i to niezłą (choć za mocnymi nie przepadam i nieprędko po nie sięgnę).

Moja ocena: [4.025]

[Samoglow]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo przyjemny, szlachetny, bursztynowy, choć w Dobrej Dziewiątce jest ładniejszy. [4.5]
Piana: Troszkę zbyt krotko się utrzymuje, ale na początku bardzo okazała [4]
Zapach: Wyraźnie słodowy, alkohol, mimo jego ilości, nie wybija się rażąco [4.5]
Smak: Jedno z najprzyjemniejszych piw, jakie w życiu piłem. Zakochałem się w nim. Smak mocno słodowy, bardzo zdecydowany, a w swej wyrazistości subtelny. Chmielowa nuta dodaje lekkiej goryczki w posmaku a alkohol jest wyczuwalny, lecz nie na tyle, aby przeszkadzał - uzupełnienie. Możnaby spodziewać się, że jest to jakiś "mózgotrzep", a tu nic z tego. Jest dość ciężkie, ale jest to naprawdę niecodzienne super mocne piwo i jest naprawdę świetne. Nie ma to nic wspólnego z piwami o podobnych parametrach np. z Jabłonowa, po których to 3 godziny strach przyłożyć zapalona zapałkę do ust [5]
Wysycenie: No tu trochę za słabo, ale nie jest to dla mnie aż taki problem. Jak na tak mocne piwo, do przyjęcia. [4]
Opakowanie: Nie chcę zaniżać ogólnej oceny, ale jest baaardzo niewyszukane. Jest to jedno z najdroższych piw Grudziądza (2,2 zł za 0,33 u nas w Gdańsku), a opakowanie, pomimo szlachetniej nazwy tego trunku jest prostackie i dość niechlujne. Zostawiam 5, bo są podane parametry i jest to jedno z moich ulubionych piw. [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.65]

[MarcinKa]

Smak mocno słodowy, bardzo zdecydowany, a w swej wyrazistości subtelny. Chmielowa nuta dodaje lekkiej goryczki w posmaku a alkohol jest wyczuwalny, lecz nie na tyle, aby przeszkadzał - uzupełnienie. Możnaby spodziewać się, że jest to jakiś "mózgotrzep", a tu nic z tego. Jest dość ciężkie, ale jest to naprawdę niecodzienne super mocne piwo i jest naprawdę świetne. Nie ma to nic wspólnego z piwami o podobnych parametrach np. z Jabłonowa, po których to 3 godziny strach przyłożyć zapalona zapałkę do ust

Podpisuję się. Dodał bym jeszcze pewną owocowość, która sprawia, że piwo kojarzy się z niektórymi belgijskimi ciężkimi piwami. Doskonały smak.