Zabrze, Diament

[zythum]

Kolejne dzięki za świetne piwo (po CK Dunkel) przywiezione przez Irona z Małążonką. Piana bardzo gęsta, zwarta, zostawia okręgi na kuflu prze cały czas picia. Barwa pięknie ciemno wiśniowa. Zapach ślicznie słodowy (kto nie był w słodowni niech szybko leci). Smak delikatny, karmelowy. Piwo zaprasza po każdym łyku do następnego. Ja bym się nie oparł, gdyby tylko to piwo było dostępne na rynku warszawskim.

Moja ocena: [4.95]

[becik]

barwa ciemno-mahoniowa, piana jasnobezowa, dość szybko opada, zapach prawie niewyczuwlany ale da sie wyczuć lekko słodową woń, zapach takie nie do końca w/g mniekarmelowy, poza typową słodyczą karmelową przebija sie jakis dodatkowy smak. Ogólnie całkiem niezły "wygaszacz" pragnienia, chyba najlepszy produkt zabrzański jaki do tej pory piłem

Moja ocena: [4.25]

[bury_wilk]

Skosztowałem, dzięki ofiarności Dryxa i logistycznym możliwościom Bergry, za co dzięki, zwłaszcza, że piwo smakowało mi bardzo.
Kolorek elegancko ciemny, pod światło widać piękny rubin.
Piana wysoka, puszysta i trwała, beżowa.
Nasycenie niewielkie, ale stałe i dopasowane do charakteru piwa.
Zapach lekki, słodkao karmelowy, średniointensywny, ale mimo kataru nie mogłem narzekać, żę go nie czuję.
Smak dalikatny, głównie karmelowy, ale całkiem silnie zaznaczone inne posmaki, jak owocowy, troszkę zbożowy, lekko goryczkowy. Piwo słodkie, ale w sposób tak subtelny i przyjemny, że nie powinno nikogo to zniechęcać.
Opakowanie może nie wybitne, ale oryginalne i charakterystyczne, łatwo rozpoznawalne.
Z tego typu piw, to zdecydowanie najlepsze, jakie piłem.

Moja ocena: [4.425]

[remfire]

Piłem Diamenta. Aby nie powtarzać tego co napisali inni , powiem krótko - super piwko. Nie każdy przepada za tym specyficznym smakiem , ale polecam - przynajmniej jako urozmaicenie. Szkoda tylko że w celu nabycia Diamenta musze jechac aż do Wrocławia ....

[Chris]

Jakby ktoś chciał wiedzieć to widziałem ten browarek wczoraj w sklepie "PIWOSZ" przy ulicy Żeromskiego we Wrocławiu

[breslauer]

Chris_1987 napisał(a)
Jakby ktoś chciał wiedzieć to widziałem ten browarek wczoraj w sklepie "PIWOSZ" przy ulicy Żeromskiego we Wrocławiu

Na szczęście we Wrocławiu w paru już miejscach można dostać piwa z Zabrza, bo i na Gwarnej i w Chmielu na Więckowskiego ...

[Czapayew]

breslauer napisał(a)
Na szczęście we Wrocławiu w paru już miejscach można dostać piwa z Zabrza, bo i na Gwarnej i w Chmielu na Więckowskiego ...

Delikatesy DINO na K.Miarki (1,70 PLN)

[Pepek]

Zakupiłem to piwo jakiś czas temu na Gwarnej z ciekawości i po trosze z sentymentu, by choć trochę przypomnieć sobie ciemne niskoalkoholowe piwo ze śp. browaru zakrzowskiego, lane onegdaj na wrocławskim Dworcu Głównym. Otworzyłem, przelałem, i...
Kolor urzeka - jest to piękny głęboki brąz wpadający w mahoniowe tony, pod światło przedzierają się rubinowe refleksy. Beżowa piana złożona jest głównie ze średnich pęcherzyków, tworzy nawet pokaźny grzybek, jednak potem szybko, zbyt szybko kończy się jako kilkumilimetrowy kożuszek. Nasycenie wyczuwalne, miarowe od początku do końca picia, acz jak dla mnie zbyt słabe. Smak bardzo porządny złożony z mocnego, palonego słodu na pierwszym planie z dodatkami karmelowymi. Producent uprzedza na kontrze, że piwo to jest dosładzane i jak dla mnie to dosłodzenie jest zbyt mocne - psuje to wcześniejsze miłe wrażenia smakowe. Zapach prawie idealny, słodowy z nutami słodko-owocowymi. Całość rozlana do butelki euro, wzór etykiety udany w barwach złoto-ciemnowiśniowych nawiązujących do barwy piwa, niestety kapsel "goły", złoty.
Interesujące ciemne piwko, choć jak dla mnie zbyt słodkie i przez to niepodobne do wspomnianego na wstępie bardziej wytrawnego ciemniaczka zakrzowskiego. Jednakże jest ono ciekawą, alternatywną propozycją na naszym polskim zdominowanym przez pilsy rynku piwnym.

Moja ocena: [4.35]

[piotrsh]

Na reszcie udało mi się zakupić
za jedyne 1,45 zł

Kolor-ciemny brąz wpadający w mahoń, piana beżowa, ale jak na mój gust zbyt szybko znika, nasycenie CO2 słabe
Smak-bardzo dobry: palony słód i leciutki karmel, piękny zapach słodowy. Fajna etykieta szkoda tylko, że na butelce euro.
Z pewnością zakupię jeszcze nie raz!

Moja ocena: [4.625]

[cielak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemny, kawowo-lekko wiśniowy, piękny [5]
Piana: była ale znikła w mgnieniu oka [2]
Zapach: słodowo-karmelowy, trochę za mało intensywny, ale 4 sie należy. [4]
Smak: trochę za wodnisty, słodowo-kawowo-karmelowy, lekko colowy. Gdyby nie "wodnistość" było by 5. [4]
Wysycenie: za małe, nie czuć na języku [3]
Opakowanie: etykieta bez zastrzeżeń. Ogólnie przeciętne. [3.5]
Uwagi: Zakupiłem na giełdzie krakowskiej od StaregoKocura. Za ile to nie powiem, ale czytając wcześniejsze posty to "lekko" przepłaciłem .
Dobry napój piwny, bo do piw bym tego nie zaliczył. No i ten alk. max do 3% mówi sam za siebie. Polecam na upały.

Moja ocena: [3.775]

[kloss]

Słodkie,przydymione,miłe.Zdecydowanie najsmaczniejszy produkt Zabrza-co biorąc pod uwagę jakość innych piw nie jest zbytnim komplementem.

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Głęboko czarny. [5]
Piana: Tylko kożuszek i to nie najznakomitszy. [3.5]
Zapach: Cieżki słodowy. Brak mi tu albo owocowej albo chmielowej, ewentualnie alkoholowej nutki [4]
Smak: Ciężki, słodowo-owocowy. Przypomina mi trochę Czarne z Fortuny. Mogłoby być jedna albo mocniejsze albo dochmielone. [4]
Wysycenie: W sam raz na to piwo. Orzeźwia smak. Troszke tylko pozostaje niepotrzebnie na żołądku. [4.5]
Opakowanie: Ładna etykieta z podanymi danymi o piwie i browarze. Nie razi stary typ butelki. Brak tylko firmowego kapsla byłoby wtedy bardziej z klasą. [4.5]
Uwagi: Sam się dziwie tak dobrej opini piwa z tego browaru

Moja ocena: [4.05]

[Hannibal]

No i ja wreszcie spróbowałem tego Diamenciku, dzięku wymianie z Kiszotem.
Piwo średnio ciemne.
Piana bardzo szybko opada.
Zapach bardzo poprawny.
Smak jak dla mnie za słodki, choć od czasu do czasu jak się takie piwko pije to aż tak bardzo to nie przeszkadza.
Bardziej oranżadę, niż piwo, ale w końcu i oranżada jest czasem dobra.
Podsumowując: nie najgorsze piwo; powinno nie być dosładzane (to podstawa), a powinno być porządniej nachmielone

[zythum]

Jak piwo którego ideą jest dosładzanie ma być nie dosładzane Piwa ciemne też z reguły nie są jasnymi pilsami więc nie są tak chmielone. To jest świetne piwo w SWOJEJ kategorii piw nisko alkoholowych, słodowych, dosładzanych traktowanych jako codzienny napój pity także w trakcie pracy, także przez kobiety i dzieci. Tak było na Śląsku i mam nadzieję, że tak pozostanie

[Hannibal]

Jak piwo którego ideą jest dosładzanie ma być nie dosładzane Piwa ciemne też z reguły nie są jasnymi pilsami więc nie są tak chmielone. To jest świetne piwo w SWOJEJ kategorii piw nisko alkoholowych, słodowych, dosładzanych traktowanych jako codzienny napój pity także w trakcie pracy, także przez kobiety i dzieci. Tak było na Śląsku i mam nadzieję, że tak pozostanie

Jeśli jego ideą jest dosładzanie, to oczywiście musi być ono dosładzane. Brzmi to jak tautologia .
Jednak ja miałbym odmienną ideę. Po jasny gwint dosładzać jeszcze piwo? I tak jest słodkie, a syropu nie chcemy chyba z tego zrobić. Poza tym piwo ciemne może być jak najbardziej dobrze nachmielone. Sam takie robię, bo inne by mi już tak nie smakowało.
Ale powtarzam jeszcze raz: pite od czasu do czasu może smakować. To tyle, gwoli wyjaśnienia do ojca Zythuma (ojca, ale nie księdza ).