Kormoran, Cherry Beer

[ART]

gotowe do oceny.

Pamiętam to piwo z konkursu w Norymberdze, czuć było że ma dobrą podstawę, ale nieco przedawkowano w nim wiśnię moim zdaniem.

[Cyrkonia]

Moja ocena: kisiel wiśniowy
Uzasadnienie: brak

[adam16]

Muszę się zgodzić z Cyrkonią. Piłem i postanowiłem do tego piwa nie wracać.

[witkowskiartur]

No nie, ja aż taki radykalny nie będę. Być może faktycznie w smaku przypomina wiśniową oranżadę, bo słodu i goryczy nie wyczułem, to i tak należy się duży plus dla Browaru Kormoran za eksperymentowanie z czymś oryginalnym. Jakby tak nie dali tyle tej wiśni i cukru to uważam, że byłoby całkiem wypijalne.

[adam16]

witkowskiartur napisał(a)
No nie, ja aż taki radykalny nie będę. Być może faktycznie w smaku przypomina wiśniową oranżadę, bo słodu i goryczy nie wyczułem, to i tak należy się duży plus dla Browaru Kormoran za eksperymentowanie z czymś oryginalnym. Jakby tak nie dali tyle tej wiśni i cukru to uważam, że byłoby całkiem wypijalne.

O to "jakby" właśnie chodzi. Ale za samą próbe zrobienia czegoś innego należy pogratulowac temu browarowi. W końcu zawsze mogą ulepszyć recepturę. Ja na to właśnie czekam.

[LETO]

Piłem je niedawno i muszę przyznać, że przesadzono w nim z wisienką

[kloss]

Dla mnie soczek wiśniowy opatrzony tandetną etykietą sugerującą związki z "Krajem Kwitnącej Wiśni".

[slavoy]

Ma wypowiedź będzie krótka:
Oranżadka wiśniowa, która z piwa ma jedynie dobrze utrzymujacą się pianę.

I jeszcze słówko do Kolegów chwalących Kormorana za to 'coś':
Jesteści niekonsekwentni. Gdy KP wypuściło Reddsa, posypały się gromy, a jak mały Kormoran wypuszcza takiego gniota, to chwalicie za 'eksperymentowanie'

[pjenknik]

Slavoy ma u mnie wpiernicz
Próbował mnie dzisiaj otruć.
To nie jest piwo, rozrzedzony kisiel wiśmniowy mocno nagazowany.
Okropność.

[witkowskiartur]

Jesteści niekonsekwentni. Gdy KP wypuściło Reddsa, posypały się gromy, a jak mały Kormoran wypuszcza takiego gniota, to chwalicie za 'eksperymentowanie'

Po pierwsze nie każdy próbował lub opisywał Reddsa. Po drugie jest chyba różnica pomiędzy KP i BK. Wydaję mi się, że KP stać na więcej "eksperymentów" niż robi. Mały BK wyszedł już z dwoma propozycjami Irish i Cherry, a KP jak na razie..

[Cyrkonia]

witkowskiartur napisał(a)
Mały BK wyszedł już z dwoma propozycjami Irish i Cherry, a KP jak na razie..

jest jeszcze Imbeer

[witkowskiartur]

jest jeszcze Imbeer

No to są trzy propozycje. Irish mi smakuje, cherry do poprawy a imbeer nie próbowałem. Co prawda statystyka to wielkie kłamstwo, ale jak dla mnie w przypadku BK wygląda to lepiej niż w przypadku KP.

[Cyrkonia]

witkowskiartur napisał(a)
Co prawda statystyka to wielkie kłamstwo,

to nie tak.
Prawidłowo: są małe kłamstwa, duże kłamstwa, a później jest już tylko statystyka

[witkowskiartur]

a później jest już tylko statystyka

A sondaż przedwyborczy?

[Cyrkonia]

witkowskiartur napisał(a)
A sondaż przedwyborczy?

to akurat wchodzi w badanie opini publicznej, w której wykorzystuje się metodę reprezentacyjną, która to podlega (wchodzi w) statystyce.
To mówiłam ja.
Statysta