Zakupione w Świętochłowicach za straszną cenę 3.30 zł. Jest niezłe ale Ameryki nie odkryłem bo już to piwo piłem. Tylko nazwa była (dwukrotnie) inna.
Łódzkie, Cork
Collapse
X
-
Last edited by adam16; 2004-09-17, 19:34.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
-
-
Zakupiłem testowo w Piasecznie dwie buteleczki. Przy pierwszej oglądałem mecz i nie do końca pamiętam wrażenia, po drugiej dokonam oceny. Na razie tak na szybko, to na etykiecie jest jak był, że piwo jest ciemne i że to Irisch Stout. Ani jedno, ani drugie nie jest prawdą, a przynajmniej nie do końca. Co do ciemności, to Lwóweckie Mocne Dobre ma podobny kolor i nie jest ciemne. Co do stouta, to w smaku już bliżej Corkowi do koźlaków, choć koźlak, to to też nie jest. Ale piwo było smaczne i chętnie do niego wrócę.
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
Comment
-
-
Opróżniłem buteleczkę i zapisuję spostrzeżenia:
Buteleczka sama w sobie może i nie brzydka, etykietka też elegancka, tyle, że informacja, jakoby był to Irlandzki stout wszystko wywraca do góry nogami. Kolor to wypadkowa rubinu i mocnej herbaty. Na piwo ciemne, dla mnie jest za jasny, choć gdyby nie oceniać tego w ten sposób, to może się podobać. Piana jest lekko beżowa, drobnoziarnista i trwała. Podoba mi się. Nasycenie nie za duże, ale wystarczające. Zapach średniointensywny, słodkawy, z nutą karmelową, przyjemny. Smak też dobry, słodowy, o lekkiej goryczce i delikatnym posmaku kawy. Na pewno nie jest to smak stouta i mógłby być treściwszy, jednak picie sprawiło mi sporą przyjemność.
Zastanawia mnie, czemu się wypisuje na etykietkach takie bzdury. Może wtedy piwo lepiej się sprzedaj? Choć wydaje mi się, że to piwo jest na tyle smaczne, że obroniło by się samo, bez dopisywania mu rodowodu z Zielonej Wyspy.
Moja ocena: [3.925]Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!
Comment
-
-
Jak już gdzieś napisałem, miałem kiedyś baaaardzo złe zdanie o Browarach Łódzkich... Jednak Cork jest kolejnym powodem, z którego się ono zmienia.
Kolor jest bardzo ładny, ciemnorubinowy - tyle, że za jasny, jak na piwo ciemne. Piana dość gęsta, kremowa, opada w średnim tempie. Nasycenie wydaje się być odpowiednie; widoczne liczne, drobne bąbelki, delikatnie podszczypujące język. Zapach intensywny, słodowo-karmelowy, trochę palony, lekki cień chmielu. W smaku też niezłe, choć mogłoby być bardziej treściwe - smak głównie słodowy (ale nie słodki), lekka goryczka chmielowo-karmelowa, w dalszym tle sporadycznie pojawia się posmak kawowy czy czekoladowy. Buteleczka 0,33, kapsel goły, etykieta poprawna wizualnie. Odejmuję punkt za napis "Irish stout" - może i ten Cork stał kiedyś obok stouta, ale na pewno niezbyt długo. Wciskanie ciemnoty i tyle.
Co nie zmienia faktu, że Cork jest dobrym, ciekawym piwem.
Moja ocena: [4.05]Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ładna ciemna wiśnia pasująca do ciemnego piwa [4.5]
Piana: tworzy się zwarta ciemniawą czapą ale po chwili staje się zbyt mało zwarta, jednak pozostaje do końca na ściankach. [4]
Zapach: Zdecydowanie zbyt słaby i zbyt mało intensywny jak na ciemne ale przyjemny [3.5]
Smak: Super delikatne ale o wyraźnym posmaku palonego ziarna piwo. Tak powinno smakować Palone gdyby Okocim nie dodawał słodzików. Naprawdę świetny ciemniak. Może trochę więcej treściwości i intensywności smaku by się przydało. [4.5]
Wysycenie: Trochę zbyt słabo, brak śladów na języku ale z drugiej strony ładnie układa się na żołądku. [4]
Opakowanie: Z jednej strony całkiem zgrabna etykieta ze wszystkimi potrzebnymi informacjami a z drugiej te już nużące nawiązania nazwy do Irlandii i zielona butelka to minusy. Plus, że 0,33 - ta objętość w piwach ciemnych mi pasuje najbardziej. [4]
Uwagi: Bardzo dobre delikatne ale o swoim charakterze ciemne piwo z jedna uwagą - browar powinien zrezygnować z oszukiwania piwoszy i nazywać to piwo stoutem.
Moja ocena: [4.05]To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jakby brązowy,ciemny burtsztyn?Jak na Stouta,to za cieniutki. [3.5]
Piana: Drobnoziarnista,przechodząca w grube ziarenka,obfita,sporo czasu pozostała w szkle,zostawiając ślady na całej szklance [4.5]
Zapach: W sumie mało co czułem,coś niby palonego,ale gdzieś daleko... [3]
Smak: Miły dla mego podniebienia.Lekko słodkawe,ale czuję też swędzącą w podniebienie goryczkę.Troszkę jednak jest jakby za płaskie w smaku... [4]
Wysycenie: Według mnie takie jak powinno być.Nie odbija się jak po pepsi,ale gaz się wyczuwa. [4.5]
Opakowanie: Surowa ,etykieta i kontra,krzywo poprzyklejana,ściema ze Irish Stout'em [3]
Uwagi: Zakupiłem w Geant za 1.79 pln.Oczywiście stało na półkach oznaczonych jako zagraniczne obok ciemniaczków z Jabłonowa,które też mają w nazwie coś wspólnego z Irlandią.(tylko co tam robi wśród nich Imperator ?)
Moja ocena: [3.65]
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: mocnej herbaty, jak na piwo ciemne za jasne, klarowne [2.5]
Piana: beżowa, srednie pęcherzyki, praiwe nic się nie osadza na szkle, opada w oczach [3]
Zapach: słodowo chmielowy z lekką owocową nutką [4]
Smak: gorzkawe, powiedzałbym cierpkie, lekko szczypie w język,prawdęmówiąc nic poza tą dziwną gorzkawością nie czuć [3]
Wysycenie: za duże [3.5]
Opakowanie: minus za zieloną butelkę, gładki kapsel, etykieta też nie za specjalna [3.5]
Uwagi: wielki minus za ten irish stout, chyba w Łodzi nie wiedzą co to jest irish a tym bardziej stout, niczym nie zachęca do dalszej konsumpcji
Moja ocena: [3.375]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny bursztyn, stanowczo za jasny jak na takie piwo, klarowne. [2]
Piana: Kremowa, na początku bardzo wysoka, po jakimś czasie redukuje się do półcentymetrowej warstwy, która utrzymuje się praktycznie do samego końca picia piwa. [5]
Zapach: Słodowy, palony, z lekką nutką kawową, średniointensywny, przyjemny. [4]
Smak: Gorzkawo - słodki, w tle owoce, minimalnie wyczuwalna kawa. niespecjalnie przekonywujący, szybko przelatujący przez kubki smakowe. Piwo jakieś takie za "rzadkie". Po przełknięciu dośc długo utrzymuje się goryczka na kubkach smakowych. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie pod koniec picia troszkę opada, za to obcinam pół punkta, poza tym bez zarzutu. [4.5]
Opakowanie: Zielona butelka 0,33l, etykiety miłe dla oka, lecz niezbyt w nie wpadające na półce sklepowej, brak krawatki, kapsel złoty. [2.5]
Uwagi: Piwo kupione w "Piwiarni Gambrynus" w BlueCity za skandaliczną cenę 3,53 zł. Zdecydowanie niewarte tak wysokiej ceny. Za 2 złote może bym jeszcze kupił, za więcej nie sądzę.
Moja ocena: [3.75]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Herbaciany. Za jasny. [3.5]
Piana: Na początku całkiem ładna. Pod koniec picia pozostaje cieniutka warstewka. [3.5]
Zapach: Chmielowo-słodowy z nutką karmelowo-owocową. [4]
Smak: Zbyt mało zdecydowany. Sprawia wrażenie wodnistości. Czuć trochę słodyczy. Na szczęście jest też goryczka (chmielowa?). Ogólnie jednak wypada to nienajlepiej. [3.5]
Wysycenie: Pod koniec odrobinę za małe. [4.5]
Opakowanie: Mała zielona butelka (0,33). Brak krawatki. Informacje są. Etykiety całkiem ładne. Bardzo drażni jednak wielki napis "IRISH STOUT". [3.5]
Uwagi: Nie jestem zachwycony ale z racji niewysokiej ceny pewnie kiedyś do niego wrócę.
Nie rozumiem po co ta ściema, że to stout.
Moja ocena: [3.725]
Multitap Crawl
Multitap Crawl na Facebook
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Comment
-
-
Miałam ostatnio okazję spróbować tego piwka.
Jest przyzwoite, ale koło stouta to ono nawet nie stało...
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy kolor absoloutnie nie pasujący do miana 'stout' ale gdyby to pominąć to jest całkiem przyjemny [4]
Piana: Początkowo zaskakująco przyzwoita, drobnoziarnista i obfita. Szybko jednak spadamy na ziemię bo po pianie pozostaje wspomnienie. [3]
Zapach: Zapach to chyba rzecz najbardziej zbliżona w tym piwie do stouta. Wytrawny, z idealnym balansem słodowych i chmielowych akcentów. [4]
Smak: Do stouta ma się nijak ale jak na polskie piwo mocne odnajdujemy tu zadziwiająco bogaty bukiet bez narzucającej się słodyczy. [4]
Wysycenie: Prawie optymalne. [4.5]
Opakowanie: Zielona butelka 0,3. Stonowana etykieta w czarno-zielono-kremowej tonacji. Generalnie nic specjalnego, ani nie odrzuca ani nie zachęca. [3]
Uwagi: Jeśli weźmie się w nawias kompletnie nietrafiony napis 'stout' na etykiecie, to piwo to naprawdę jest warte spróbowania.
Moja ocena: [3.875]Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jak na stouta to zbyt jasny, taki koźlakowy, bardziej herbaciany ale generalnie ładny. [3]
Piana: Kiepska prawie wcale jej nie ma. [2]
Zapach: Fajny, karmelowy ze słodowym akcentem, czuć dodatek palonego słodu [4]
Smak: Wodniste jak na ten ekstrakt, ale całkiem przyjemne w smaku, zostawia miłe uczucie w ustach, trochę kawowe. [3.5]
Wysycenie: Może być. [3.5]
Opakowanie: Fajna mała buteleczka, szkoda że zielona, etykieta i kontra OK, goły kapselek. [4]
Uwagi: Spodziewałem się czegoś lepszego, już ten jasny kolorek nie pasował mi do Irish Stouta ale generalnie piwo ciekawe, jakby je trochę wzmocnić mógłby wyjść całkiem fajny koźlaczek. Zakupione w Geant za 1,99zł
Moja ocena: [3.525]Last edited by kentaki; 2006-03-10, 17:14.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czorny jak prawdziwy stout [5]
Piana: Piany nie ma :zimno: [1]
Zapach: Typowa słodowa spalenizna. Płytka i bez chmielowego lub karmelowego urozmaicenia. [3.5]
Smak: W smaku palono-karmelowe. Raczej delikatne z solidną goryczką. Bardzo dobre piwo (w smaku). [4.5]
Wysycenie: Leniwe ale przyzwoicie wyczuwalne. [3.5]
Opakowanie: Etykieta troszkę już przykurzona. Wypadałoby odnowić grafikę. Kłamstwo, że to irish stout mnie po prostu zabija. Co oni powariowali, w Jabłonowo się bawią czy co [3.5]
Uwagi: ...a zadali by drożdże górnej fermentacji temu piwu...
Moja ocena: [3.725]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: herbaniany, ciut za słaby, lekko mętnawe [3.5]
Piana: kremowa, wysoka, pozostawiała ślad na szkle [4]
Zapach: Zapach zbliżony w tym piwie do stouta orginalnego, czuć palony słód,średniointensywny, ciekawy. [3.5]
Smak: Gorzkawo - słodki, w tle lekka nuta owocowa, minimalnie wyczuwalna palona kawa, niewielka jest też goryczka [4]
Wysycenie: trochę za słabe dość szybko przestało pracować [3]
Opakowanie: etykieta i kontretykieta poprawne, informacje o piwie poprawne [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.725]
Comment
-
Comment