Ocena z ARTomatu
Kolor: Zaczynam z grubej rury... kolor wzorowy, właśnie TU widzę 24 karaty [5]
Piana: Ładny cylinderek zmienia się szybko w antenkowy moherek.. ale ślad po niej pozostaje. Bez uszczypliwości - mogłoby być lepiej.. [3.5]
Zapach: Niestety... tutaj nie wyczuwam chmielu i jest tzw. "ciamciaramcia" i tym eufemizmem zakończę z uwagi na starą miłość.. [3.5]
Smak: Najlepsze polskie piwo koncernowe. Chmielowej goryczki mu odmówić nie można. Jej intensywność - właściwa, choć nie pozostaje w ustach na dłużej i tego mi tu brakuje (i generalnie w polskich piwach). Szczególnie smakowało mi w browarze w Tychach i tam wyłącznie robione być powinno. [4.5]
Wysycenie: Ja takie lubię... Drapiące podniebienie, nosek, gardełko.. [4.5]
Opakowanie: Porządne ale bez rewelacji. Bywało, że w historii tego piwka etykiety zmieniały się z lepszych na gorsze.. [4]
Uwagi: Obiekt nieustannych ataków zwolenników teorii "małe jest piękne zawsze i na wieki". Ja też lubię małe , ale tym razem "duże się lepiej spożywa" Tyskie to przykład, że polskie piwo koncernowe też może być bardzo dobre... Piwne źródełko "Gronie" to potoczek różnych gustów, smaków, które od kilkunastu lat zmienia się pod konsumenta i co jakiś czas przypomina o sobie jako to niepowtarzalne, i o które warto się w sklepie upomnieć..
Moja ocena: [4.05]
Kolor: Zaczynam z grubej rury... kolor wzorowy, właśnie TU widzę 24 karaty [5]
Piana: Ładny cylinderek zmienia się szybko w antenkowy moherek.. ale ślad po niej pozostaje. Bez uszczypliwości - mogłoby być lepiej.. [3.5]
Zapach: Niestety... tutaj nie wyczuwam chmielu i jest tzw. "ciamciaramcia" i tym eufemizmem zakończę z uwagi na starą miłość.. [3.5]
Smak: Najlepsze polskie piwo koncernowe. Chmielowej goryczki mu odmówić nie można. Jej intensywność - właściwa, choć nie pozostaje w ustach na dłużej i tego mi tu brakuje (i generalnie w polskich piwach). Szczególnie smakowało mi w browarze w Tychach i tam wyłącznie robione być powinno. [4.5]
Wysycenie: Ja takie lubię... Drapiące podniebienie, nosek, gardełko.. [4.5]
Opakowanie: Porządne ale bez rewelacji. Bywało, że w historii tego piwka etykiety zmieniały się z lepszych na gorsze.. [4]
Uwagi: Obiekt nieustannych ataków zwolenników teorii "małe jest piękne zawsze i na wieki". Ja też lubię małe , ale tym razem "duże się lepiej spożywa" Tyskie to przykład, że polskie piwo koncernowe też może być bardzo dobre... Piwne źródełko "Gronie" to potoczek różnych gustów, smaków, które od kilkunastu lat zmienia się pod konsumenta i co jakiś czas przypomina o sobie jako to niepowtarzalne, i o które warto się w sklepie upomnieć..
Moja ocena: [4.05]
Comment