Tyskie, Gronie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dlugas
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2006.04
    • 4014

    1 na początku kodu czyli TYCHY

    Kupiłem jak zwykle z braku laku, a że była promocja 2,11zł to wsadziłem z lekką obawą do koszyka.

    Pite jako ugaszacz pragnienia
    Kolor jasne złoto
    Piana jest i już jej nie ma
    Zapach: czyżbym wyczuwał trawiaste i pokrzywowe nuty? szok, lekka słodowość

    SMAK: o dziwo da się wypić, słodowo kwaskowate, na końcu lekka goryczka. Wysycenie też nie jakieś mega zapychające. Dziwne, bo gdybym miał drugie to bym je wypił, bo pić się nadal chce

    Po ostatnich doświadczeniach z innych "cyferek" spodziewałem się kwaśnej wody i zgagi a tyskacz wszedł jak mineralna. Całkiem udany eurolager dla mas. Może jeszcze kupię jeszcze z tą cyferką za kilka tygodni.

    Szału nie ma ale skoro wypiłem jedną butelkę bez grymasu to już jest sukces. :]

    Teraz leci leżajsk o paranojo 38groszy droższy choć zza płota.
    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

    Comment

    • Szakali
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2013.08
      • 572

      Właśnie piję teraz te piwko "dostałem 4 pak w prezencie "więc nie wyleję . Produkcja Tychy,tak wynika z Nr.partii . Piana oczywiście tak szybko jak się pojawiła ,tak szybko opadała do małej obwódki .W zapachu jakieś tam słody ,praktycznie nic innego.W smaku słodowość i kwas na przemian ...goryczki jak by nie było ,no może ciut .Piwo bardzo mdłe w smaku .Piję je dość mocno schłodzone i muszę dopić w miarę szybko,bo boje się co będzie po większym ogrzaniu . Nikomu nie polecam .
      Ciekawi mnie jak smakuje te "niepasteryzowane z tanka " jak to reklamy głoszą .Jakiś rok temu piłem takowe piwo właśnie w browarze w Tychach,dostałem 2 kupony od znajomego więc poszedłem i było to żenujące,że w samym browarze takie ścieki mi przyszło pić,co prawda było ciut lepsze niż wersje sklepowe ...ale naprawdę liczyłem,że bardziej się postarają .

      Comment

      • Piktor
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2011.11
        • 109

        Ojej, co za koszmar. Wypiłem dzisiaj z kronikarskiej powinności i jestem zniesmaczony, a przecież spodziewałem się czegoś fatalnego. Wydawało mi się, że to jakiś tam pionier wśród polskich koncerniaków, a skończyło się jednym z najgorszych piw wlanych w siebie w życiu. Całe szczęście przezornie wziąłem butelkę 330 ml. Nie uchroniło mnie to jednak przed okropnymi wzdęciami i zgagą ledwie kilkanaście minut (!) po wypiciu. Najczęściej wybierane piwo w kraju? Przerażające. I jak tu nie patrzeć spod byka na ludzi, których mijam na ulicy? Toć prawie każda woda gazowana i smaczniejsza, i tańsza.

        Comment

        • Brodzislaw
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2013.09
          • 1020

          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Jasny, słomkowy [3]
          Piana: Biała, z grubych ziaren, niemal od razu zniknęła [1.5]
          Zapach: Słodowy - minimalny [2.5]
          Smak: Słodowy, praktycznie nie ma chmielu i tyle [2.5]
          Wysycenie: Wysokie ale to jeszcze nie jest szampan [3]
          Opakowanie: Najmocniejsza strona - prosta i przejrzysta. [3.5]
          Uwagi: Jeszcze się da wypić, jak chce się bardzo pić :-)

          Moja ocena: [2.5]

          Comment

          • Obywatel1978
            Porucznik Browarny Tester
            • 2007.09
            • 287

            Choć Tyskie Gronie nie jest dobrym piwem, to miałem się okazję przekonać, że to nowe Tyskie Klasyczne jest jeszcze gorsze. Byłem świadkiem sceny w sklepie monopolowym jak klientka zastrzegała sobie, że koniecznie ma być Gronie, a nie Klasyczne. I ja to rozumiem: Tyskie Gronie to jest złe piwo, a Tyskie Klasyczne to jest coś fatalnego - w jego smaku nie ma zupełnie nic - a w zasadzie w ogóle nie ma smaku.

            Comment

            • Javox
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2009.11
              • 6361

              Jednak ludziska piją "to" i chyba jeszcze długo pić będą....

              Dobrze że w "naszym" kraju można już kupić sobie coś INNEGO.

              Comment

              • KDWG
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2014.03
                • 143

                Cóż, w portfelu pustki, więc skuszony perspektywą odrabiania zaległości w niektórych ligach europejskich oraz okazyjną ceną (1,50 + kaucja) zakupiłem w dniu wczorajszym Gronie, sztuk dwie. Tyle tytułem wstępu.

                Co do samego piwa - wygląda nie najgorzej. Barwa złocista, piana jakaś tam też jest. I choć po pięciu minutach pozostaje z niej jedynie 0,1 mm firanka, to jednak lepsze to niż totalne zero. O zapachu nie ma co wspominać, bo jest taki, jakby go prawie nie było. Delikatny, słodowo-nijaki. Jeśli chodzi o smak, to z pierwszym łykiem miałem wrażenie, że nie jest tak źle. Wrażenie to było jednak złudne, bowiem po kilku chwilach mogłem jasno stwierdzić, że smak byłby równie nijaki co zapach, gdyby nie duża kwaśność. Zaleta jednak to żadna nie jest. Co więcej wysycenie stanowczo przeszkadzało w piciu, za bardzo szczypiąc język. Coś a' la oranżada tyle, że kwaśna. 2 (no może 2,5)/5 bo niby da się wypić, pytanie tylko po co?

                Drugiego od wczoraj nie otworzyłem i mam poważne wątpliwości czy warto to robić.

                Co by nie mówić, po stosunkowo niedawnym przejściu z koncernowej, na jasną (choć nie tylko ) stronę browarnictwa i spróbowaniu piw spod szyldu AleBrowaru, PINTY, czy też produktów choćby z Amberu, Ciechana, Kormorana, Bojanowa itp., powrót do tyskolechożubrożywców zbyt przyjemny nie jest.
                So let it be written | So let it be done | To kill the first born pharaoh son | I'm creeping death! | Come crawling faster | Obey your master | Your life burns faster | Obey your master | Master!

                Comment

                • Pivotal
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2013.05
                  • 671

                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Złocisty,przejrzysty z drobinkami. [3.5]
                  Piana: Niezła na początku,ale szybko mniejsza się,drobnoziarnista,słabo oblepia szkło,coś niecoś zostało do końca. Piana średniej jakości. [2.5]
                  Zapach: Słodowy oraz lekko owocowy- intensywność średnia. [2.5]
                  Smak: Słodowy z goryczką...słodkawe w smaku. [3]
                  Wysycenie: Słabe,choć początek był całkiem niezły. [2]
                  Opakowanie: Zwrotne,nowe etykiety mogą się podobać... Wizualnie może być ,jak najbardziej. Oczywiście brak konkretnych informacji na etach. [3.5]
                  Uwagi: Początek kodu 15 ** ** ,czyli Tychy,wypiłem 29.06.2014. Opróżnione bez emocji...było w promocji,to kupiłem.

                  Moja ocena: [2.775]

                  Comment

                  • Obywatel1978
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2007.09
                    • 287

                    "Zaliczyłem" to "piwo" z przymusu na urlopie - bo do najbliższego sklepu mającego w ofercie cokolwiek innego niż tuskożywcoharnasie miałem ponad 10 km. Myślę że najlepszą recenzją będzie stwierdzenie, że zdzierżyłem je i dopiłem tylko dlatego, że kosztowało w promocji poniżej 2 zł / o,5 l. To samo tyczy się Harnasia i Tatry - coby nie pisać już z osobna w tematach traktujących o tamtych napojach piwopodobnych.

                    Comment

                    • amigo007
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2008.02
                      • 252

                      Obecny "wypust" gronie daje radę. Z braku innych opcji można wypić. Szału nie ma, ale żadnych sensacji żołądkowych po nim nie uświadczymy. Daje radę, a dla mas jest to w większości trunek numer 1. Reklamy robią swoje, w końcu nasze najlepsze :-) Ale obecnie nie jest takie złe, zdażały się dużo gorsze warki. Pozdrawiam.

                      Comment

                      • chechaouen
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2011.01
                        • 1180

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika amigo007
                        Szału nie ma, ale żadnych sensacji żołądkowych po nim nie uświadczymy.
                        Przekonałeś mnie! Biorę 8-opak!

                        Comment

                        • krasnal45
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2008.02
                          • 421

                          Smacznego

                          Comment

                          • amigo007
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2008.02
                            • 252

                            Chechaouen oczywiście daleki jestem tutaj od polecania gronie. Ale czasem nie ma wyboru w jakimś mniejszym sklepiku, lub małych miejscowościach. Raz na jakiś czas można wypić, do grilla też się nada pod kiełbaskę :-) Ale po wypiciu ośmiu pod rząd nie gwarantuje ci, że nie będzie sensacji :-) Zależy jaki jesteś odporny na alkohol. Brak "sensacji" odnosił się do umiarkowanej ilości. Ostatnio piłem wojaka, i już po połowie butelki głowa zaczęła mnie boleć... Po tyskim czegoś takiego na pewno nie uświadczymy.

                            Comment

                            • Javox
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2009.11
                              • 6361

                              A mnie tak zachęcił że kupiłem i wypiłem

                              Obecny "wypust" / 1.9.15 / z Tychów faktycznie da się wypić ale mimo dwukrotnego zdobycia Grand Prix wcale jakoś "smacznie" nie smakuje.
                              Słodowo kwaskowe jak zwykle, mocno nabite gazem jak zwykle i nic więcej.
                              Oczywiście w porównaniu do Harnasia i Wojaka lepsze jest, głubczyckie bije na głowę ale o czy my tu mówimy

                              Grafika bez zmian.

                              Amigo dołączam się do poprzedników: smacznego!

                              Dodatkowo na minus - dziwny posmak na języku po wypiciu reszty.
                              Last edited by Javox; 2015-06-02, 16:08.

                              Comment

                              • murek17
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2014.06
                                • 52

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Jasnozłoty. Piwo klarowne. [4]
                                Piana: Po nalaniu obfita, bardzo szybko opadła do krążka, który nie zdobi szkła. [2.5]
                                Zapach: Jakiś nieprzyjemny stary słód pomieszany z lekkim diacetylem. Poza tym bardzo niewyraźny. Po zamieszaniu wychodzi lekka kanaliza. [2]
                                Smak: Lekko słodkie, kukurydziane, wodniste, lekki kwasek, goryczki brak. [2]
                                Wysycenie: Jakby było nieco mocniejsze to by było idealne. Spodziewałem się nasycenia po którym będzie mi się co chwila odbijało. Jedyne pozytywne zaskoczenie w tym piwie. [4.5]
                                Opakowanie: Tyskie jak Tyskie. Informacji brak. [3]
                                Uwagi: 22.12.2015. Piwo uwarzone w Tychach.
                                Co do samych odczuć, to jest źle. Harnaś Wysokochmielowy wypadł dużo lepiej od Tyskiego. Niech to mówi samo za siebie.

                                Moja ocena: [2.325]

                                Comment

                                Przetwarzanie...