Tyskie, Gronie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Obywatel1978
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.09
    • 287

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
    Wybrałem się dziś na Święto Karpia Milickiego tylko dlatego, że grał Dżem. Lali tylko Tyskie. Zakupiłem.

    Powiem jedno. Tak podłego piwa nie piłem dawno. Ohydny posmak jeszcze czuje w paszczy. Czy to piwo jest aromatyzowane czymś? Czułem w smaku jakieś chemiczne coś, jakieś czarne porzeczki. fuj.

    Idę do piwnicy po swoje aby przepłukać język.

    Na imprezie były przyczepy z wystawą Tyskiego. Stare etykiety, butelki, makiety browaru. Wybijano monetę.
    Niestety to piwo ma swoje najlepsze lata za sobą Niegdyś - za PRL - był to rarytas. Jeszcze jakieś 2-3 lata temu było pijalne, ale ostatnio stało się ohydne. Kilka miesięcy temu wziąłem je na próbę i stwierdziłem, że przynajmniej przez jakiś czas nie będę go kupował. Czuć je było jakimś podławym kwasem i mało szlachetną goryczką. Do diabła, czy te koncerny nie rozumieją, że cena to nie jest jedyne kryterium dla piwoszy? No bo co może być w tej puszce / butelce za niewiele ponad 2 zł za 0,5l? Jak można było zepsuć taką markę?

    Comment

    • Mario_Lopez
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.08
      • 991

      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Piękny, złoty, w 100% klarowny. [5]
      Piana: Ładna, drobno pęcherzykowa, niestety niezbyt trwała. [3.5]
      Zapach: Czysty chmiel, mi się bardzo podoba. [4.5]
      Smak: Odrobinkę za dużo CO2, ale oprócz tego, odpowiednia goryczka, mogło by być troszkę bardziej treściwe. [3.5]
      Wysycenie: Zbyt duże, odbija się okropnie po prawie każdym łyku. [2.5]
      Opakowanie: Niezmienne od wielu lat (no może z wyjątkiem szczegółów), wszystkie najważniejsze informacje podane, nie mogę nic zarzucić. [4]
      Uwagi: Przez wielu znienawidzona koncernówka, mi jednak całkiem podchodzi, ot takie lekkie piwko.

      Moja ocena: [3.9]
      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


      EBE EBE

      Comment

      • jacer
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2006.03
        • 9875

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mario_Lopez Wyświetlenie odpowiedzi
        Zapach: Czysty chmiel, mi się bardzo podoba. [4.5]


        Jestem przekonany, że z racji młodego wieku, nie znasz prawdziwego zapachu chmielu w piwie.

        Spróbuj piwa w którymś z browarów restauracyjnych, tam poznasz co znaczy zapach chmielowy.
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • krasnal45
          Porucznik Browarny Tester
          • 2008.02
          • 423

          Nieprzypadkiem byłem w sobotę w Witaszycach pod Jarocinem, a że pogoda była naprawdę piękna jak na obecną porę, wybrałem się do miejscowej knajpki na kufel czegoś chmielonego.....niestety, lane tylko Gronie, mówię trudno, czymś trzeba przełyk przepłukać po podróży i tu szok...... nie wiem czy byłem aż tak wyposzczony, czy w innym powietrzu moje kubki smakowe powykręcały się inaczej, nie mogłem uwierzyć że pani za kontuarem nalała mi Gronie....... postanowiłem dziś już u siebie powtórzyć eksperyment...... niestety, miałem wrażenie że piję zupełnie inne piwo...... o co chodzi???

          Comment

          • granat862
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2004.12
            • 945

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika krasnal45 Wyświetlenie odpowiedzi
            tu szok...... nie wiem czy byłem aż tak wyposzczony, czy w innym powietrzu moje kubki smakowe powykręcały się inaczej, nie mogłem uwierzyć że pani za kontuarem nalała mi Gronie....... postanowiłem dziś już u siebie powtórzyć eksperyment...... niestety, miałem wrażenie że piję zupełnie inne piwo...... o co chodzi???
            Miałem to samo podczas Tyskiego Festiwalu Piwa, z beczki było całkiem dobre natomiast z puszki
            Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

            Comment

            • kuxxxone
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2009.08
              • 105

              Gronie to już niestety nie piwo.

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.06
                • 6310

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kuxxxone Wyświetlenie odpowiedzi
                Gronie to już niestety nie piwo.
                A co? Oświeć nas.

                Comment

                • karred
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2009.01
                  • 22

                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: jasno złociste, klarowne piwko. W mojej subiektywnej ocenie jest to najbardziej piwny kolor jaki znam [4.5]
                  Piana: nie jest taka jakim chwali się Kampania! 250 sekund utrzymującej sie piany to mit! Pianka drobna, śnieżnobiała, ale po ok. 60 sekundach pozostają jedynie jej ślady [3.5]
                  Zapach: jest troszkę nijaki. Ani charakterystycznego zapachu chmielu, ani zapachu słodu... zapach nie jest przykry dla nosa, ale ciężko określić co czuć [3.5]
                  Smak: dobre, lekkie, pełne piwo. Zgadzam się z opinią że zostało popsute przez koncern, ale ja mam sentyment i szacunek do "Tyskacza" [4]
                  Wysycenie: przyjemne dla podniebienia j dla oka- poza strumieniem bąbelków z kula uciekają całe "wężyki" CO2 [4]
                  Opakowanie: Szału nie ma, ale medale na opakowaniu mówią nam, ze mamy do czynienia ze znaną marką nie tylko na nasz kraj [4]
                  Uwagi: Koncerówka-fakt

                  Symbol Polskiego browarnictwa- WIĘKSZY FAKT

                  Moja ocena: [3.8]

                  Comment

                  • Snus
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2008.03
                    • 128

                    Ktoś zostawił ten napój u mnie w lodówce. W ramach eksperymentu zechciałem to przetestować, w związku z coraz większą ilością reklam przedstawiających koncernówki jako napoje warzone tak jak piwo. Miałem nadzieję że koncerny oprócz inwestycji w reklamę zainwestują w jakość wyrobu.

                    No i...

                    Pierwsze otwarte i wypite Tyskie - smak podły, zapach taki sobie, zero piany.
                    Drugie - smak nijaki, zapach nawet przyjemny, pite z butli.
                    Trzecie - nie miałem ochoty.

                    Dziś rano - głowa mnie boli jak diabli, czyli jak zwykle po dwóch koncernówkach.
                    O dziwo kilkanaście dni temu wypiłem z wieczorka 3 czeskie piwa robione też na masową skalę (dwa jasne Staroprameny i czerwonego Kozela - kupione w Czechach ) i zero konsekwencji zdrowotnych.

                    Wniosek z eksperymentu - Tyskie nie zmieniło swoich tradycyjnych metod produkcji.
                    Zalecenie - unikać.
                    Do piwka zamiast papieroska - www.snus.pl

                    Comment

                    • TomekPeisert
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2010.01
                      • 181

                      Dla mnie to zbyt mało wyraziste piwo, w ogóle pozbawione smaku, charakteru i poza efektowną butelką nie ma nic do zaoferowania.
                      Pomijam fakt, że jest koncerniakiem, bo to już nawet nie o to chodzi - to piwo jest nad zwyczajniej w świecie niedobre.
                      Taka IV liga polskiego browarnictwa.

                      Jak by ktoś się zastanawiał to wystarczy napełnić 2 kufle, jeden Tyskim drugi np. Dawnym i porównać. Różnica jest kosmiczna i kto docenia smak prawdziwego piwa ten ją dostrzeże od razu.

                      Comment

                      • corrado
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2007.05
                        • 30

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
                        A co? Oświeć nas.
                        Napój piwo-podobny

                        Comment

                        • gubik
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2010.06
                          • 111

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Snus Wyświetlenie odpowiedzi
                          Pierwsze otwarte i wypite Tyskie - smak podły, zapach taki sobie, zero piany.
                          Drugie - smak nijaki, zapach nawet przyjemny, pite z butli.
                          Trzecie - nie miałem ochoty.

                          Dziś rano - głowa mnie boli jak diabli, czyli jak zwykle po dwóch koncernówkach.
                          O dziwo kilkanaście dni temu wypiłem z wieczorka 3 czeskie piwa robione też na masową skalę (dwa jasne Staroprameny i czerwonego Kozela - kupione w Czechach ) i zero konsekwencji zdrowotnych.

                          Wniosek z eksperymentu - Tyskie nie zmieniło swoich tradycyjnych metod produkcji.
                          Zalecenie - unikać.
                          Co do oceny mogę się zgodzić, ale nie wiem co masz na myśli pisząc, że Tyskie nie zmieniło swoich tradycyjnych metod produkcji? Masz na myśli proces technologiczny, surowce???

                          Comment

                          • Snus
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2008.03
                            • 128

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gubik Wyświetlenie odpowiedzi
                            Co do oceny mogę się zgodzić, ale nie wiem co masz na myśli pisząc, że Tyskie nie zmieniło swoich tradycyjnych metod produkcji? Masz na myśli proces technologiczny, surowce???
                            nie zmieniło SWOICH tradycyjnych, koncernowych metod na jakieś bardziej tradycyjne (typu - warzenie piwa w małym browarze )
                            Do piwka zamiast papieroska - www.snus.pl

                            Comment

                            • gubik
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2010.06
                              • 111

                              Po drążę dalej temat...Nie piszesz dokładnie o co Ci chodzi, tylko rzucasz ogólnikami... Jedyne co mi przychodzi teraz do głowy to to,że mogą np. zmienić sposób fermentacji (nie w olbrzymich tankofermentatorach tylko tak jak w małych browarach - w otwartych kadziach fermentacyjnych). No ale tego napewno nie zmienią Co jeszcze miałeś na myśli?

                              Comment

                              • Snus
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2008.03
                                • 128

                                W sprawach techonolgii jestem ignorantem, więc raczej nie podyskutujemy
                                Ale po hektolitrach doświadczeń (spożywanie, nie produkcja) wiem, że dobre piwo da się zrobić. A producentom Tyskiego nawet się nie chce próbować. ( i biorąc pod uwagę aspekt ekonomiczny, niestety słusznie, patrząc ze strony ich akcjonariuszy)
                                Do piwka zamiast papieroska - www.snus.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X