Wszystkie są jednakowo nijakie, więc chyba nie ma większego sensu kupowanie poszczególnych partii i zastanawianie się czy ta jest mniej gówniana od poprzedniej czy jednak trochę bardziej. No chyba że w ramach samoumartwiania się.
Tyskie, Gronie
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jak wiekszosc piw [4]
Piana: moze byc, w miare sie trzyma [4]
Zapach: po ktoryms piwie nieciekawy [3.5]
Smak: jak kazde inne komercyjne piwo, wiec dla "porobienia" w glowie dobre [3.5]
Wysycenie: bąb! bąb! [4]
Opakowanie: nie podoba mi sie nic a nic [1.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.5]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------Last edited by ART; 2011-03-25, 17:59....lubie kiedy się zieleni, lubie gdy się piwo pieni...Comment
-
Kolor: jak wiekszosc piw [4]
Piana: moze byc, w miare sie trzyma [4]
Zapach: po ktoryms piwie nieciekawy [3.5]
Smak: jak kazde inne komercyjne piwo, wiec dla "porobienia" w glowie dobre [3.5]
Wysycenie: bąb! bąb! [4]
Opakowanie: nie podoba mi sie nic a nic [1.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.5]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------"Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo;
Niechybnie brakuje tam nas!
Od stania w miejscu niejeden już zginął,
Niejeden już zginął kwiat!"Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasno-złoty, bez większej rewelacji [2]
Piana: Biała, gęsta, ale szybko opadająca i znikająca [2]
Zapach: słabo wyraźny chmielowy [2]
Smak: Chmielowy, czuć delikatny niesłodowy smak, lekko wodniste [2]
Wysycenie: Średnio słabe, pod koniec piwa już go brak [2]
Opakowanie: biel, czerwień, za dużo medali i nic poza tym [2]
Uwagi: Kiedyś mi smakowało, dzisiaj wolę wodę z sokiem.
Moja ocena: [2]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bliżej niezidentyfikowany, coś między słomkowym, a złotym. [3.5]
Piana: Obecna właściwie tylko przy nalewaniu. Potem praktycznie nie istnieje, poza jakimiś pęcherzykami pojawiającymi się podczas przechylania kufla. [1.5]
Zapach: Chmielowy. Z początku wyraźny, z upływem czasu coraz słabszy. [3]
Smak: Gorzko-spirytusowy, niezbyt intensywny. Gorycz niestety nie należy do tych szlachetnych. Jest cierpka i mało przyjemna. Ale, jako że smak nie jest zbyt nachalny, da się spokojnie wypić do końca bez grymasów na twarzy. [1.5]
Wysycenie: Na początku właściwe, ale bardzo szybko się ulatnia. [2.5]
Opakowanie: Etykieta wycięta w ciekawy sposób, nadruk też niczego sobie. Niestety, właśnie opakowanie jest najlepszą cechą tego specyfiku. [4]
Uwagi: Nie wiem za co te Grand Prix, którymi się tak chwali. Lansowane na sztandarową markę KP, mającą bezpośrednio konkurować z Żywcem Full Light. Ma spore szanse, bo jedno i drugie obecnie jest niewiele warte.
Moja ocena: [2.3]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Taki se piwny [2]
Piana: Taka se piana, porównywalna do coli [2]
Zapach: Taki se smrodek leciutki [2]
Smak: Taka se woda z chmielem [2]
Wysycenie: Taka se eksplozja żołądka i milion żyletek na języku. Tragedia. [1]
Opakowanie: Takie se nudne, oblepione miliardami żółtych znaczków (MEDALE) [2]
Uwagi: Taki se straszny sikacz. Wiem, może hiperbolizuję, ale smuci mnie że tak miałkie i bez wyrazu piwo reprezentuje nas na świecie.
Moja ocena: [1.95]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. Takie oceny "se daruj".
Art, Admin
---------------Last edited by ART; 2011-09-02, 14:46."Goolman to jest trunek boski, pisał o nim Kochanowski"Comment
-
O jakiej reprezentacji mowa? To, że T(r)yskacz jest dostępny w różnych zakątkach świata, gdzie wszystkich zaskakuje swoim smakiem to czysto marketingowy wymysł. Bardziej rozgarnięci piwosze ze świata wiedzą, że nasz kraj reprezentują portery bałtyckie.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Nawet jakby były, to i tak brązowy medal z Londynu lepiej się sprzedaje marketingowo, niż złoty medal na np. Festiwalu Piw w Łodzi. Bo "international" to poważna sprawa, a co u nas? I tak wiadomo, że "nasze najlepsze"; nie potrzeba do tego konkursów.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawetComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor słomkowy przechodzący w złoty. [3]
Piana: Piana średnioziarnista, na początku dość obfita, ale później szybko znika. [3]
Zapach: Generalnie zaraz po otwarciu piwa czuć nutę chmielu, później czuć niezidentyfikowaną mieszankę z wyraźniejszym zapahem alkoholu. [2]
Smak: Bardzo duży minus za wyczuwalność spirytusowego posmaku. Goryczka jest cierpka i niezbyt przyjemna dla podnebienia. [2]
Wysycenie: Na początku bąbelki szaleją w kuflu, jednak szybko się uspokajają tworząc jedynie miejscowe pęcherzyki. [3]
Opakowanie: Ciekawie skomponowana czerwona korona na białtm, tle. Ogólnie ciekawa, jednakże srebrne litery mało czytelne. [3]
Uwagi:
Moja ocena: [2.25]Comment
-
A czy ktoś pamięta to piwo jeszcze z okresu PRL? Jak smakowało na tle innych piw Peweksowskich?Comment
-
W tamtych czasach moja pierwsza trójka to: Żywiec,Okocim,Tychy.
Kurde,to były czasyComment
-
Comment
Comment