Tyskie, Gronie

[piwo]

Na liście piw było tylko Książęce.
Piwo jasne - 5,7 alkoholu.
Kolor jasny żółty ale nie słomkowy.
Piana obfita drobniuteńka.

Smak - średnia goryczka, brak jakiegokolwiek posmaku pozwalającego ocenić pozytywnie bądź negatywnie, taki średniak.

A kiedyś (90-te lata) mi smakowało - nawet bardziej niż Książęce.

Wg mnie na 3,5 ale bez powrotu.

[StaryKocur]

W miarę przyzwoite piwo, które pijam tylko z beczki
i tylko latem ( na inne pory roku za lekkie, jak dla mnie ).
Z butelki wolę "Książęce", ale też tylko w sezonie letnim.



StaryKocur

[Ahumba]

Ja niestety jestem "skazany" tylko na gronie. Pewnie gdzieś w Warszawie można napić się książęcego, ale gdzie ? Nie wiem

[StaryKocur]

Na podstawie własnych obserwacji podejrzewam, że
"Książęcego" nie leją z beczki, ale nie mam co do tego
100% pewności.
Może to potwierdzić ktoś z forumowiczów??



StaryKocur

[adam16]

Słyszałem, że leją Książęce do kegów - trzydziestek. Nie jest to jednak informacja potwierdzona. Ale dowiem się.

Wracając do tematu, lubię Gronie. Ale w najbliższej mi knajpie lane jest niedobre, chyba nie czyszczą dobrze sprzętu, bo gdzie indziej jest OK.

[Krzysiu]

A ostatnio dowiedziałem się, że Gronie robione jest w Poznaniu. Wot, żyzn

[Ahumba]

Niejaki Marek Brandys związany poniekąd z browarem w Tychach mówił mi, że wszystkie tyskie piwa w butelkach 0,33 l są lane w Poznaniu. Połlitrówki i beczki w Tychach

[adam16]

Marek Brandys to osoba kompetentna w tym temacie.

[slavoy]

Ahumba napisal/a
Ja niestety jestem "skazany" tylko na gronie. Pewnie gdzieś w Warszawie można napić się książęcego, ale gdzie ? Nie wiem

Lanego Książęcego nie widziałem w życiu, ale butelki w Warszawce można gdzieniegdzie kupić. Np. w sklepie nocnym na ul. Wilczej (Tym bliższym Marszałkowskiej, bo są dwa) Widziałem je też kiedyś w MarcPolu pod pałacem.

Przechdząc do tematu.
Do niedawna Gronie było moim ulubionym popularnym piwem butelkowym. Teraz niestety zjechało i to mocno na mojej skali. Jest wyprane ze smaku, wodniste. Chodzi PoznańskieTyskie, bo takie dochodzi w moje rejony. TyskiegoTyskiego już długo nie piłem.

[Gambrinus]

Originally posted by Ahumba
Niejaki Marek Brandys związany poniekąd z browarem w Tychach mówił mi, że wszystkie tyskie piwa w butelkach 0,33 l są lane w Poznaniu. Połlitrówki i beczki w Tychach

To tlumaczy, dlaczego "Gronie" dostepne w USA (butelki 0,33 l), jest gorsze od "Lecha".

[bartekpawel]

Na stronie Kompanii piszą, że Gronie rozlewane jest do kegów 30 i 50 l.

http://www.kp.pl/tyskie_ksiazece.html

A co do Gronia - to piłem gorsze piwa. Ogólnie do rzeczy.

[slavoy]

slavoy napisal/a
Np. w sklepie nocnym na ul. Wilczej (Tym bliższym Marszałkowskiej, bo są dwa)

Małe sprostowanie: ta ulica to Hoża, Wilcza jest obok. A Książęce jest - dzisiaj sprawdzałem.

[NOL-TYCHY]

Tu jest właśnie problem z tym rozlewaniem!
Nasuwa się jednak pytanie dlaczego w daleszym ciągu jak dawniej nie leją Tyskiego w Tychach???

Moim zdaniem jest tak dlatego, że Tyskie miało już swoją markę, która podupadła przynajmniej trochę! A Lech się nie sprzedawał bo był kompeltnym sikaczem. Ale po połączeniu Browarów, trzeba było dyrekcjhe przeniść z Tychów do Poznania? Nie wiadomo czemu? I poprawić sprzedaż Lecha stąd wzięła się tak wielka kampania reklamowa Lecha, a w Tychach zaczęli lać Tyskie do Butelek Lecha! I Co się okazuję Oryginalne Tyskie trudno dostępne jest owiele inne niż Tyskie z poznania i to samo jest z Lechem w Tychach jest zupełnie inny.
Poprostu Z BROWARU KSIĄŻĘCEGO W TYCHACH, śą PIWA Z TYCH NAJLEPSZYCH!!!

A teraz na zdrówko za przyszłość TYSKIEGO!

[Piwofil]

Ja niezbyt przepadam za Tyskim jednie Mocne trzyma przyzwoity poziom. Gronie jest takie standartowe nie wiem jakie dociera do Wrocławia bo i z Tych, i z Poznania jest podobna odległość.
Z marek ogólnopolskich wole Żywca.

[sensor]

[

"Moim zdaniem jest tak dlatego, że Tyskie miało już swoją markę, która podupadła przynajmniej trochę! A Lech się nie sprzedawał bo był kompeltnym sikaczem. Ale po połączeniu Browarów, trzeba było dyrekcjhe przeniść z Tychów do Poznania? Nie wiadomo czemu? I poprawić sprzedaż Lecha stąd wzięła się tak wielka kampania reklamowa Lecha, a w Tychach zaczęli lać Tyskie do Butelek Lecha! I Co się okazuję Oryginalne Tyskie trudno dostępne jest owiele inne niż Tyskie z poznania i to samo jest z Lechem w Tychach jest zupełnie inny.
Poprostu Z BROWARU KSIĄŻĘCEGO W TYCHACH, śą PIWA Z TYCH NAJLEPSZYCH!!!"

A teraz na zdrówko za przyszłość TYSKIEGO! [/B][/QUOTE]


Sorry kolego, ale takich bzdur dawno nie czytałem.

To prawda, że w Poznaniu leje się Tyskie Gronie ( 0,33, 0,5, 0,66. 30, 50). Fakt że Tyskie podupadło a Lech był sikaczem został załatwiony przez lanie Tyskiego w butelki Lecha ? Ciekawa strategia. Pewnie jesteś z Tychów ?

ps

Jakiś czas temu w Tychach mówiono że piwo Tyskie robi sie teraz z pastylek dostarczanych z RPA. Przedtem krążyła opinia że goryczkę uzyskuje się z byczej żółci............................................