Grudziądz, Tańcowane Export

[grzes_ch]

nie znalazłem w wyszukiwarce
Tańcowane Export wytwór Browaru Kunter
piwo jasne pełne
ekstrakt 11 %
alk. do 5,7
bardzo przyzwoite piwo
kolor jasny słomkowy , wyczuwalna goryczka , przyzwoite nasycenie co2 , piana przyzwoita gęsta długo utrzymująca się
etykieta ( wczesny żywiec ) tańcująca para ( stroje śląskie sic! ) zważywszy iz piwo pochodzi z Grudziądza to całkiem dziwne
nabyte Bytom Miechowice jako nowość cena 1.49 zł smak piwa sugeruje większą niż w rzeczywistości zawartość ekstraktu

[Czapayew]

No no no... Przeprowadzka Tańcowanego z Olsztyna do Grudziądza zaskakuje. A propos - ostatnio w Dąbrowie Górinczej minął mnie Hyundai Atos obrandowany Tańcowanym... Czyżby jakaś ekspansyjka Grudziądza ?

[grzes_ch]

nabyłem również "Tańcowane Strong" również z Kuntera ale jeszcze jest w lodówce

[ART]

którego na pewno opiszesz już w nowym temacie.

[adam16]

Czapayew napisał(a)
No no no... Przeprowadzka Tańcowanego z Olsztyna do Grudziądza zaskakuje. A propos - ostatnio w Dąbrowie Górinczej minął mnie Hyundai Atos obrandowany Tańcowanym... Czyżby jakaś ekspansyjka Grudziądza ?

Taki samochodzik spotykam w Chorzowie. Ostatnio pojawiło się kilka piw z Grudziądza w moich okolicach. W tym i Tańcowane Export.
Odmiennie do grzes_cha, mnie wydało się słodkawe. Ale w przyjemny sposób. Bardzo też spodobała mi się piana. Na pewno wrócę do tego piwa.

[MLT]

Byłem w sklepie przy browarze. Nie ma tego piwa. podobno było warzone na potrzeby jakiejś firmy ze Śląska i tylko tam jest dostępne.
PS W pubie przy browarze lany KUNTER kosztuje 1,60zł!!!

[piokl13]

MLT napisał(a)
Byłem w sklepie przy browarze. Nie ma tego piwa. podobno było warzone na potrzeby jakiejś firmy ze Śląska i tylko tam jest dostępne.
PS W pubie przy browarze lany KUNTER kosztuje 1,60zł!!!

Mógłbyś coś więcej napisać na temat tego pubu w piwo-gdzie?

[Czapayew]

Zakupiłem w niewielkich delikatesach ZORBA w Dąbrowie Górniczej-Zabkowicach. Cena 1,60 PLN za butelkę.
Pozytywnie zaskoczyło gazowanie. Negatywnie - w mngnieniu oka znikająca piana. Smak - intensywnie drożdżowy, słaba goryczka. Spodziewałem się więcej. Dam 3 i nic ponadto.

[Simon]

Marka Tańcowane ( z tańczącą parą Ślązaków ) należy do pewnego hurtownika ze Śląska. Było kiedyś dostępne również w sklepach Beim Schlesier w Niemczech.

[MLT]

Pub znajduje się w budynku administracyjnym? browaru na ulicy Sikorskiego.łatwo trafić bo to centrum miasta.

[Borysko]

No cóż, zdarzyło się, że wszedłem w posiadanie próbek wszystkich piw z tego browaru.
Zaczynam od Tańcowanego Export.
Po nalaniu do kufelka zaskoczenie - piana: gęsta, drobne pęcherzyki, tworzy się piękna czapa, która nie wylewa się ze szkła. To były te dobre strony piwa. Teraz zapach-nie umiem nazwać, ale nie kojarzy mi się z zapachem piwa, ale z zapachem błędów w jego produkcji. Nie wiem, czy to zakażenie, czy brudna instalacja, ale to ten sam zapach, który miał pity kiedyś przeze mnie Rotmistrz pils. Dalej kolor - bardzo jasny, nawet jak na polskiego pilsa. Smak - chyba mogę już mówić o typowym smaku piwa z Grudziądza. Podobnie jak z zapachem, nie wiem co to za smak, ale nie jest smakiem piwa. Nieprzyjemny, metaliczno-chemiczny. Nasycenie niby ok, ale i co z tego, jak reszta do D...
Opakowanie - tańcująca parka - może być.
Podsumowując-piwo to ma same wady poza piękną pianą. Ale przecież piwa nie kupuje się dla ozdoby.

Moja ocena: [2]

[Pijak]

nie ma o czym mówić

Moja ocena: [1.55]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[Pepek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty, całkiem przyzwoity jak na "dziesiątkę". [4]
Piana: przeciętna, drobne i średnie pęcherzyki dość szybko opadły do niewysokiego kożuszka. [3]
Zapach: bez wyrazu, przeciętny słodowo-chmielowy. [3]
Smak: nieco lepszy od zapachu, miła, lekka goryczka, całkiem wyraźne nuty słodowe. [3.5]
Wysycenie: tworzące je drobne bąbelki początkowo na zadowalającym poziomie, niestety ich natężenie zbyt szybko obniża się. [3.5]
Opakowanie: półlitrowa butelka "żywiecka", wzór etykiety z tańcującą parą górniczą nawet ładny, trochę razi ten polsko-angielski zlepek w nazwie, kapsel firmowy. [3.5]
Uwagi: Ponadprzęcietny pils, nie rzucający na kolana, ale warty spróbowania.

Moja ocena: [3.3]

[Alchemych]

No całkiem niezłe, lekkie piwko, aromatycznie chmielone z dość uwydatnioną goryczką. Piękna drobniótka piana o przeciętnej trwałości. Ogólnie oceniam na 4,2 w swojej kategorii.

[ArtK31]

Ocena z ARTomatu

Kolor: kolor jasnej słomki , bardzo przyzwoity [4]
Piana: pianka początkowo bardzo obfita, opada dość szybko ale utrzymje się do końca konsumpcji dywanik z drobnych pęchęrzyków [4]
Zapach: zapach dość intensywny po nalaniu do szkła , przyjemny, chmielowy choć z nutą słodkawą ... [3.5]
Smak: smak moim zdaniem trochę zbyt słodkawy , ale da się wyczuć goryczkę oraz nutę chmielową [3.5]
Wysycenie: wysycenie bardzo poprawne do końca spożycia [4]
Opakowanie: opakownanie bardziej jak poprawne, na kontrze wszystkie przydatne informacje [4]
Uwagi: bardziej jak poprawne lekkie piwko ( porównując z Kunterpilsem o niebo lepsze ......
Cena 1,30 zł butelka 0,5 l

Moja ocena: [3.625]