Trochę przez ciekawość, trochę z chęci zaliczenia kolejnego piwa skusiłem się na zakup produktu z Głubczyc. Kupione z 2 złote na Koszykowej. Wyprodukowane dla PGH. Alkohol 4,7 %, ekstrakt - ???. Nawet niezły - ciemno złoty kolor, piana bardzo cienka, szybko znikła. Zapach bardzo niewyraźny, lekko czuć chmiel, ale bardzo słabo. W smaku słaba goryczka, trochę kwaskowate. Ogólnie bardzo mierny produkt. Ciekawość zaspokojona, ale to ostatni raz...
Głubczyce, Huger
Collapse
X
-
Puszka typowa, nic nadzwuczajnego, nic odpychającego. Kolor ciemno-złoty, bardzo ładny. Piana niska, choć gęsta, utrzymuje się do końca. Zapach okropny, po prostu zupa jarzynowa. Jedynie w piwie pt. Berstainer spotkałem się z tym odorem. Po powąchaniu zmusiłem się do spróbowania. Gorzkie, prawie bez smaku słodu i wyraźny posmak chloworanej wody, ale daje się wypić. Nasycenie CO2 właściwe.
Moja ocena: [2.775]ludzie mówią że jestem źle narysowany
Comment
-
-
Mnie także skusiła chęć "zaliczenia" nowego piwa, ale był to chyba ostatni raz. Ogólnie jest to piwo niezbyt dobre, choć posiada dobre punkty. Jednym z nich na pewno jest kolor, ładny złocisty. Piana też jest niczego sobie, zaskakująco wysoka i gęsta, jest też dość trwała. Bąbelków jest trochę za mało, ale ich ilość mieści się w normie. I na tym kończą się rzeczy godne wspomnienia. Zapach nijaki, trudny do określenia. Smak jeszcze gorszy, wyczuwalna tylko goryczka i nie dlatego, że jest ona jakoś szczególnie ostra, ale dlatego, że smak jest ogólnie bardzo płaski i oprócz cierpkiego posmaku nic innego nie można wyczuć (taka gorzka woda). Opakowanie zwykłe, niczym sie nie wyróżniające. W sumie nie polecam.
Moja ocena: [2.975]BIRRARE HUMANUM EST
Comment
-
-
Piwo otrzymane od Borysko, dzięki.
Etykieta bez pomysłu i bez polotu, tandetna i zbyt prosta. A logo PGH z kiczowatym smoczkiem mnie rozbiło dokumentnie
Kolor bardzo ładny, ciemnozłoty, bardzo zaskakuje w piwie o tak niskiej domniemanej zawartości ekstraktu.
Piana niska, szybko opadła do cienkiej kołderki.
Zapach słaby, słodowy, bez nieprzyjemnych doznań.
Gaz dość dobry.
Smak po pierwsze słodowy, po drugie goryczkowy. Całość jest jednak strasznie wodnista i po krótkiej chwili na kubkach smakowych nie pozostaje niemal wspomnienie. Ot, takie słabe piwo zupełnie bez wyrazu, ale na szczęście tez bez żadnych nieprzyjemnych posmaków. Pomimo swego charakteru jest pierwszym znanym mi piwem z Głubczyc (a piłem 4) które wypiłem bez nieprzyjemnych doznań.
Moja ocena: [2.575]
Comment
-
-
Przywiezione z wyjazdu do Piły.
Po nalaniu zaskoczyła mnie piana - praktycznie zero. A to co było, szybko zniknęło zupełnie.
Kolor to kolejne zaskoczenie. Estrakt prawdopodobnie 9, a kolor ciemny, bursztynowy, jak angielskie ale. Do tego świetna klarowność (4,5)
Nasycenie niestety za niskie, też przypomina ale'a (3).
Zapach słaby, chmielowy. Na szczęście bez nieprzyjemnych nut (3)
Smak również zaskakujący. Po takim ekstrakcie trudno oczekiwać głębi. Ale to co jest podoba mi się. Wytrawność i nutki pochodzące z ciemnego słodu, do tego goryczka chmielowa. Przydałoby się nieco słodowości. Ale i tak jest nieźle. (4)
Opakowanie przeciętne, kolorystyka osobiście mi się podoba. Logo PGH ze smokiem nie jest takie złe (3)
Podsumowując uważam że piwo Huger jest niezwykłą propozycją wśród piw najlżejszych. Ciemne w kolorze, z ciemnymi nutami w smaku, wytrawne, chociaż nieco zbyt wodniste.
Moja ocena: [3.25]Last edited by Borysko; 2004-10-17, 20:23.
Comment
-
-
Z jednej strony całkiem wypijane piwo, jak na Głubczyce. Tym bardziej to dziwne, że to cienkusz. Z drugiej strony jak na tak cienkie piwo, jest okrutnie słodkie.
U mnie piana zaskakująca in plus – spora i trwała. Barwa nie zaskakuje – do Ale mu daaaleko..., ale i tak ładna.
Szkoda że etykieta taka niedopracowana bo kolorystycznie dobrze zgrana.
Na pewno jeszcze do niego wrócę.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16Z jednej strony całkiem wypijane piwo, jak na Głubczyce.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszotJak dowiedziałem się od Pepka,wszystkie piwa w Euro pochodzą z Brzegu.Last edited by adam16; 2005-02-22, 20:32.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Odpowiadam zatem. W zeszłym roku każde piwo pochodzęce z ZP Głubczyce w butelkach euro pochodziło z Brzegu (informacja pewna, choć browar nie przyznawał się do tego oficjalnie). Jak jest w tym roku - nie wiem. Ale przy najbliższej okazji udam się na przeszpiegi.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Matowy, ciemno zlocisty kolor. [3]
Piana: Krótkotrwala, utrzymywala sie raptem okolo pól minuty. Gruboziarnista. [2]
Zapach: Gorzkawy slodowy nieprzyjemny zapach. [2.5]
Smak: W smaku dominuje gorzki slodowy zapach tak jakby piwo bylo zepsute. Caly czas nieprzyjemny posmak utrzymuje sie na ustach. [2]
Wysycenie: Calkiem przyzwoite widoczne duze babeki zmierzajace ku gorze. [3]
Opakowanie: Zbytnio nie ma sie do czego przyczepic.Zwyczajna zielona puszka. [3]
Uwagi:
Moja ocena: [2.325]Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu
Comment
-
Comment