Okocim, Piast Wrocławski

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • breslauer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.05
    • 2690

    #16
    grzech napisał(a)
    Nabyte w bardzo dużym sklepie na A w Białymstoku.
    Bardzo podobny jest Okocim ...
    Bo to jest to samo ...

    Comment

    • grzech
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.04
      • 4592

      #17

      Comment

      • bobas
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.07
        • 2

        #18
        Okocim?

        Witam.
        No tak, to sporo wyjasnia.
        (Nie jestem znawca tematu ale licze na to ze sporo sie tu naucze.)
        Okocimskosc Piasta o ktorej tu przeczytalem w jakis sposob wyjasnia mi niepokojacy fakt braku zapachu chmielowego z browaru Piast, pod ktorym mieszkam. Czyzby zaprzestali produkcji?
        Troche zaczyna mi brakowac tego zapachu. Ale moze sie myle?

        Pozdrawiam

        Comment

        • robox
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.11
          • 8188

          #19
          Nie mylisz się, browar we Wrocławiu już nie warzy piwa.
          Wyręczają go inne browary grupy C-O.

          Comment

          • breslauer
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.05
            • 2690

            #20
            Odp: Okocim?

            bobas napisał(a)
            Witam.
            No tak, to sporo wyjasnia.
            (Nie jestem znawca tematu ale licze na to ze sporo sie tu naucze.)
            Okocimskosc Piasta o ktorej tu przeczytalem w jakis sposob wyjasnia mi niepokojacy fakt braku zapachu chmielowego z browaru Piast, pod ktorym mieszkam. Czyzby zaprzestali produkcji?
            Tak - browar Piastowski nie produkuje piwa już od zeszłego roku ...
            Mimo to Carlsberg nachalnie wciska ludziom, że tak nie jest, czego dowodem jest podtrzymywanie (i podkreślanie) na siłę "wrocławskiego" charakteru produktu "Piast".

            Comment

            • Wujcio_Shaggy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.01
              • 4628

              #21
              Jakoś mi nie podpasowało, wolałem "starego" Piasta, wrocławskiego de facto, a nie de nomine.

              Kolor przyzwoity, jasnozłocisty, wygląda nieźle.
              Piana robi się wysoka, trochę jednak dziurawa, szybko opada i niewiele pozostaje - jakieś szczątki kożuszka.
              Nasycenie w porządku, bąbelki drobne, szybkie.
              Zapach lekko chmielowy, mało wyrazisty. Nie urzeka.
              Smak goryczkowy, cień posmaku słodowego, goryczka taka jakby cierpka. Smak generalnie niewyszukany.
              Wlane w okocimską butelkę, wzornictwo etykiet tradycyjne, dość ładne i charakterystyczne.

              Moja ocena: [3.35]
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

              Comment

              • Wujcio_Shaggy
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.01
                • 4628

                #22
                Wskutek posiadanej sklerozy zapomniałem dopisać jeszcze takie spostrzeżenie:
                Otóż jakiś czas później degustowałem Kasztelana Jasnego Pełnego i coś tak mi się zdawało, że są one bliźniaczo wręcz podobne...

                Mam taką obawę, że w "ślepym teście" chyba nie zorientowałbym się, iż to różne marki piwa. Muszę to kiedyś sprawdzić.
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                Comment

                • slado
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2003.07
                  • 1072

                  #23
                  Zakupione za 4,00 PLN i wypite z puszki na Przełęczy Walimskiej 1 sierpnia A.D 2004. Firmowane przez Carlsberg-a.
                  Piwo nieciekawe, takie do średnie do wypicia, jak nie ma domowego pod ręką
                  Wyniesione na 1015 metrów npm (Wielka Sowa) nabrało szczególnego znaczenia jako gaśnica pragnienia.
                  Dla informacji, na górze, w norze wieży widokowej dostępny był Żywiec w puszcze za jedyne 6,00 PLN !

                  Comment

                  • bury_wilk
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.01
                    • 2655

                    #24
                    Tak sobie kupiłem, zobaczyć, co się zmieniło...
                    Więc ogólnie, było lepiej... (dużo lepiej?)
                    Kolor złoty, mógłby być ciemniejszy, choć nie jest zły. Piana nierówna, dziurawa, średniotrwała.
                    Nasycenie jak dla mnie za duże. Nie lubię tego...
                    Zapach dość mocny, chmielowy.
                    Smak przeciętny, typowy z dośc mocną goryczką i średnio-mocnym nachmieleniem. Dobrze schłodzony pije się dość przyjemnie, ale to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej.
                    Etykieta... cóż, graficznie ładna, pomysłowa i ogólnie może się podobać, tyle, że strasznie mętli jeśli chodzi o wrocławskość tego piwa...

                    Moja ocena: [3.15]
                    Lubię kiedy się zieleni
                    Lubię jak się piwo pieni...

                    ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                    Comment

                    • Twilight_Alehouse
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.06
                      • 6310

                      #25
                      Przyznaję szczerze, że nie bardzo pamiętam prawdziwego wrocławskiego Piasta, więc moja opinia o okocimskim będzie pozbawiona porównań.
                      Etykieta dośc sympatyczna, ale bardzo mnie drażni to podkreślanie "wrocławskości" wcale już nie wrocławskiego piwa. To szczytne że Carlsberg wspomaga Ratusz, ale wstydzi się nawet napisać jaki odsetek zysków idzie na ten cel. Coś mi sie zdaje, że mizerny.
                      Kolor niebrzydki, złoty.
                      Piana wysoka i nie chce opadać. Do końca pozostaje gruba warstwa.
                      Zapach srednio silny, głównie chmielowy.
                      Nasycenie świetne.
                      W smaku ładnie dopełniają sie słodowość i chmielowość. Goryczka mogłaby być mocniejsza, bo teraz jest niemal niezauważalna. Poza tym całosć wydaje się ciut wodnista.

                      Moja ocena: [3.725]

                      Comment

                      • cielak
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.03
                        • 2890

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: jasno złoty, za jasny [3]
                        Piana: fatalna, z początku duża i gęsta lecz po chwili znikła bez śladu [2]
                        Zapach: słaby, chmielowy. Mało wyraźny. [3]
                        Smak: chmielowo-goryczkowy. Długo pozostający w ustach. [4]
                        Wysycenie: ujdzie. Choć słabo widoczne, ale miło czuć [4]
                        Opakowanie: konserwa. Nie pamietam "starego" Piasta, ale to mi się podoba. [4]
                        Uwagi: Chmm,... co tu napisać. Chyba tylko tyle że niczym mnie nie zaskoczyło (Ot, taki tradycyjny wyrób CP.) i szkoda że nie wypiłem "oryginału" z browaru wrocławskiego.

                        Moja ocena: [3.4]
                        zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                        Comment

                        • zAjkA
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.12
                          • 1089

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Jasny. Cytrynowo herbaciany. [3.5]
                          Piana: Nawet gęsta utrzymywała się ok. 3min. [3.5]
                          Zapach: Chmielowo słodowy. Czuć też lekką nutkę alkoholu. [3.5]
                          Smak: Czuć goryczkę. Troche gorzkawy jak i alkoholowy. [3.5]
                          Wysycenie: Jak w większości piw. [3]
                          Opakowanie: Butelka 0,5l. Ciekawa etykieta. [3.5]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [3.475]
                          Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                          Comment

                          • zAjkA
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.12
                            • 1089

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Wyblakłe złoto. Klarowny [3.5]
                            Piana: Gruboziarnista, szybko ulegająca samoopadaniu. Wizualnie nieco sztuczna. Trwałoś ok 30sek. Na powierzchni pozostają jedynie niewielkie pieniste plamy. [2.5]
                            Zapach: Wyczuwalna delikatna słodowość przysłaniająca aromat chmielu. [3]
                            Smak: Najlepszy ze wszystkich walorów tego piwa w moim odczuciu. Pierwsze co mnie urzekło to średnio głęboki smak "naturalnej" goryczki co jest w moim przypadku dziwne gdyż lubię naprawdę ciężką, mocną, pełną gorycz. Dodatkiem jest tu minimalna słodycz towarzysząca naszym kubeczkom smakowym podczas drugiej fazy przełyku. Całość jest tak skomponowana że po przełknieciu nie odczuwamy powyższej słodyczy tylko możemy się jeszcze długo delektować miłymi chmielowymi akcentami. [4.5]
                            Wysycenie: Ciut za duże. Cały czas obecne zmierzające ku górze bombelki. [4]
                            Opakowanie: Typowo piastowskie. [4]
                            Uwagi: Zakupione z czystej ciekawości na Kobielskiej za 1zł. Przyznam że byłem pozytywnie zaskoczony co skłoniło mnie do zrobienia zapasu tego ów piwa.

                            Moja ocena: [3.675]
                            Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                            Comment

                            • robox
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.11
                              • 8188

                              #29
                              Piast Wrocławski jest już w nowej szacie, nie do końca dopracowanej, bo kapsel ten sam od kilku lat

                              Comment

                              • remfire
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.03
                                • 1334

                                #30
                                A nowa szata wersji puszkowej wygląda tak:

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X